Nie mogę doczekać się, aż odrosną mi włosy

2 lata temu ścięłam włosy, które sięgały mi do pasa. Na takie do podbródka. Trochę pocieszyłam się krótką fryzurą, ale marzą mi się z powrotem takie długie, nie mogę jednak ich zapuścić :O A to fryzjerzy podetną za dużo, a to nie chcą się układać, a to zniszczę je prostownicą. Teraz sięgają jakieś 10 cm przed zapięcie stanika, ale nie są zbyt zdrowe i nie układają się rewelacyjnie - brakuje im do tego ze 3, 4 miesiące. Łykam skrzyp na przyspieszenie porostu włosów, stosuję odżywki, odstawiłam suszarkę i prostownicę, ale nie mogę patrzeć w lustro :O Po prostu nie mogę doczekać się, aż urosną, na chwilę obecną nie akceptuję się w bieżącej wersji :P Kurde, wiem, że najlepiej byłoby zostawić je w spokoju i pozwolić rosnąć, ale nie umiem :O Znacie jakieś sprawdzone sposoby na porost włosów?

ze ja jak scielam wlosy do brody to urosly moze 4cm :o najgorsze jest to, ze nie moge odstawic prostownicy bo mimo ze jakos je pospinam to w niewyprostowanych wygladam jak idiotka :o nawet ich teraz nie podetne bo i tak sa krotkie wiec jakbym podciela to wted nie zepne :o

Witaj Wrażliwa

VV myła włosy w nafcie.

A kiedy je ścięłaś? Wiesz, ja nie używam prostownicy mniej więcej od 3 tygodni, myję włosy co 2 dni i po każdym myciu używam albo odżywki, albo maski, a 2xtydzień oleju na włosy i widzę różnice - stają się naturalnie gładkie, może nie idealnie proste, ale na pewno lepsze niż były. Tak sobie obliczyłam, że do końca przyszłego roku będę mieć pierwszą wymarzoną długość, o ile nie będę podcinać częściej niż 2 cm na 3 miesiące , ale jak do diaska przecierpieć ten rok?

Nie da się myć włosów w nafcie Można tylko nakładać na nie naftę przed myciem i potem dokładnie zmywać, w przeciwnym razie będą tłusto-strąkowate :O

"myła włosy w nafcie" to cytat z jakiejś starej piosenki.

Jak to leciało dalej?

myć włosy w nafcie zwłaszcza te na klacie

Tu masz wszystko http://skocz.pl/dcjgh ;)

Ten artykuł jest tak stary, że gdy go drukowano, czytałam raczej Bravo niż Politykę :) Nie chcę przyczyniać się do pogłębiania światowego kryzysu i wolałabym, by Norwegowie ponownie mogli martwić się, co zrobić z nadwyżką budżetową, także szukam raczej innego sposobu :D

podobno jest taka masc na grzybice pochwy i ona sprawia ze wlosy szybciej rosna - poszukaj sobie na google. byl tu na kafe topik o tym i jest taki tez na wizazu. nie pamietam nazyw tej masci- jak juz znajdziesz to jest kilka watkow na miedzynarodowych forach na ten temat.

chyba włosy na piczy.

Mówisz o Daktarinie? (tak właśnie wygooglałam) No nie wiem, do tego też nie jestem przekonana... Chociaż w sumie może i mogłabym spróbować :)