Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajaaacccaaa

mieszkam z teściową a mimo to od 3 miesięcy szukam niani://////

Polecane posty

Gość pytajaaacccaaa

pewnie dostanie mi się od was zjebka za takie egoistyczne myslenie....ale mnie juz cholera bierze. zaczełam szukac ostatnio pracy a jednoczesnie niani dla dziecka. Niestety nie jest to takie proste, trafiły nam się już dwie wariatki a jesli jakas jest normalna to za duzo chce i nas nie stać(ninania bierze u nas w miescie od 1300-1600). A teraz do czego zmierzam. Mieszkamy z teściową. Ma 50 lat. jest zdrowa i silna i całymi dniami siedzi w domu, albo wychodzi sobie na spacer czy na zakupy. ABSOLUTNIE nie ma jej i meza zdaniem mowy żeby to ona zajeła sie dzieckiem chociaz przez pare miesiecy zanim zaczne zarabiać więcej. Czy waszym zdaniem raczej powinna pomoc czy uwazacie tak jak oni ze ona juz swoje dziecko odchowała i teraz nalezy sie jej spokoj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieciorób
z jakiej racji teściowa musi się zajmować twoim bachorem?To,że cie na nianie nie stać,to trzeba było pomyśleć przed rodzeniem ,chyba już wtedy o tym wiedziałas ,pusty tłuku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bawię wnuczkę kiedy mogę
ona może pomóc i jest to tylko jej dobra wola, nie chce, nie zmusisz, niestety. Co zrobisz jak ma takie zdanie w tym temacie. Ja tam swojej córce pomagam kiedy mogę, bo jeszcze pracuję. To radość dla mnie zająć się wnuczką. Dla niej to widocznie nie jest miłe zajęcie. Może miała dość własnych dzieci i już nie chce tego robić. Trudno. Szukaj dalej niani, nie zmusisz babki do opieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem babcią i
Nie wyobrazam sobie zeby moja córka miała szukać niani, kiedy ja siedzę w domu. Takie zadanie babci. Moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfvdghgfc
co za wredna baba oczywiście , że nie ma obowiązku, ja np. mojej mamie mówie, że będzie niania - żeby Jej nie przemęczac, ale moja mama mówi - absolutnie , to dla mnie przyjemnosc zajmowania się wnukiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za roszczeniowa postawa
Korzystać z gościny kogoś i jeszcze wymagać od niego, żeby zajął się twoimi obowiązkami... czy ty kobieto nie przesadzasz? Może jeszcze tyłek ma ci teściowa podcierać? Już i tak dzięki niej oszczędzasz, bo nie płacisz na mieszkanie. Chcesz z niej wycisnąć jeszcze więcej? Ona _może_ ale nie musi zająć się twoim dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omni tomni
Ja już wreszcie jestem emerytką, a moja synowa jest w ciąży. Tak ciężko zawsze pracowałam, żeby rodzinie było lepiej finansowo (synowi kupiłam mieszkanko w tej samej klatce, więc mieszkamy bardzo blisko), tak bardzo czekałam już na tę emeryturę, żeby w końcu odpocząć i chociaż trochę jeszcze pożyć przed śmiercią. Moja synowa jest w ciąży i z tego co widzę myśli (a nawet ma takie plany), że ja się zajmę wnuczęciem, bo ona nie chce przerywać pracy. Ja wreszcie mam czas poczytać, popisać na kafeterii, połazić sobie po sklepach, spotkać się z kolegą, który również jest samotny (i być może coś z tego będzie). Przez całe życie było: praca, dom (gotowanie, sprzątanie, pranie, prasowanie). Dlaczego ja teraz po tylu latach ciężkiej pracy i ciągłego braku czasu nie mogę wreszcie odpocząć? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlut
do powyżej-święta racja,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jakiej pomocy oczekujesz
a nie sądzisz, że romowa wprost z teściową nie da lepszych rezultatów niz z kafeterianami? Spytaj JA co sądzi na ten temat. Czy chce? Jesli nie, nie masz prawa żądać tego od niej. To nie jest jej obowiązek. No, chyba, że chce dorobić to zaproponuj jej kasę tak jak niani. Jeśli powie nie, nie masz prawa jej zmuszać tylko dlatego, że jest babcią. Nieprawdą jest, że każda babcia marzy o tym aby niańczyc codziennie wnuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sar-a
Zawsze zajmowałam się domem i dziećmi, poswięciłam temu całe życie. Nie pracowałam zawodowo ponieważ moje dzieci były wazniejsze od mojej pracy i z racji przewlekłej choroby wymagały mojej troski. Teraz sa dorosłe i wreszcie chciałabym odpocząć i wykorzystać czas jaki mi został dla siebie czy to jest naprawde tak trudno zrozumieć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko jest Twoje i Twojego meza - ona juz swje wychowala i nie musi wnukow chowac. mi sie wydaje, ze jak para decyzuje sie na slub i na dzieci to powinna byc odpowiedzial;na i zamieszkac razem (bez rodzicow), samym sie utrzymywac, no i jesli decyduja sie na dzieci to tez zapewnic im pelna opieke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy jesteś pewna ,że gdy osiągniesz wiek swojej tescioweć poświęcisz sie wnukom? Łatwo mówić jak ktos powinien sie zachować póki tym ktosiem nie jesteśmy sami:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślałam
a ja wolę nianię od teściowej, co rąk nie myje nawet po wizycie w toalecie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko topiku napisze ci z grubsza to samo co w dziale "Ciaza...": to wasze dziecko i nikogo do opieki zmuszac nie mozesz. Jestes egoistyczna i perfidna kobieta, ktorej sie wydaje, ze wszyscy powinni spelniac jej zyczenia, "pomagac" jej nieustannie (jak rozumiem za darmo?) nie zwazajac na wlasne zycie, potrzeby i checi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paskarta
ja urodziłam dziecko jak miałam 21 lat i ani matka ani tesciowa mi nie pomagała w przyszłości gdy będę miała dorosłe dzieci również nie będęzajmować sie wnukiem to będzie mój czas takie zdanie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumka
o tym ze nie powinna zostawac z dzieckiem to pisza osoby które nie maja dzieci albo wiedza ze nie moga o to poprosic mamy czy tesciowej...ja nie mam problemu moja tesciowa sama jeszcze wypychała mnie zebym gdzies poszła a nie siedziała z dzieckiem...to tylko i wyłacznie DOBROC SERCA i MIŁOSC DO WNUKÓW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość al--lllllle
Ale palnęłaś głupotę. Wszystkie babcie które nie wychowujecie własnych wnuków-ale z was złe kobiety. No i wnuków nie kochacie - nic a nic . He, he, he.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia Gosia wew akcji.
teściowa siedząca w domu nie koniecznie musi czuć sie na siłach do opiekowania się dzieckiem przez 8 h non stop:D co innego przez chwilę a co innego cały boży dzień . To starszy człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam czworo dorosłych
są w parach ale jeszcze się nie rozmnożyły;) zapowiedziałam że żadnych wnuków wychowywać nie będę,owszem z chęcią wakacje u dziadków czy weekendy ale nic na stałe,dokładnie tak im powiedziałam,to ich decyzje ich życie,nie mam zamiaru żyć życiem dzieci a tym bardziej wnuków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam czworo dorosłych
i mamy wreszcie wolną chatę i biegamy sobie na waleta:D naprawdę :D jakie wspólne kurwa mieszkanie jak druga młodość się zaczęła ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgjkhkkjhk
teraz jestem matka,ale jak bede babcia to prawdopodobnie tez nie bede pilnowac wnukow,jestem coraz starsza i powoli robi sie ciezko,tak ze na starosc chce sobie odpoczac,zajac sie wreszcie soba,uzyc troche,zwiedzic swiat,nie wymagaj od tesciowej tego,ona ma prawo do swojego zycia,ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala9148
ja swojej teściowej kota bym nie zostawiła pod opieka a co dopiero dziecko wole w 100% nianie lub jakas kolezanke ktora nie pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 47 lat
nie mam wnuków, ale na pewno nie zajmowałabym się nimi nie lubię dzieci i mam mnóstwo zainteresowań, które mnie pochłaniają o swoje dzieci martwią się rodzice a do babcie to raz na miesiąc na herbatkę a nie mieć wymogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybzryngolony
od kiedy do chuja czlowiek w wieku 47 lat jest starszym czlowiekiem pytam sie was ????!!!!!!! Ja jak pierdne to sie drzwewa łamią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×