Jedyna szansa na szczęscie to operacja plastyczna...

Odkładałam kase... mam dość upokorzen i frustracji :( musze cos ze soba zrobic chcoaz sie boje :(

Zamiast siedzieć i pić to się poważnie zainteresuj tymi mniej przyjemnymnymi stronami operacji plastycznych. Nie jest problemem zacięcie się i zebranie kasy, nie jest problemem ból fizyczny ( człowiek wszystko zniesie), nie jest problemem strach.... problemem są powikłania i blizny, które ZAWSZE widać ^^ problemem jest także to, że nawet renomowane kliniki nie dają Ci 100% na sukces

zależy co chcesz zrobić ;) zawsze są blizny? nie prawda

piersi , zweżenie kartoflanego nosa, powiekszenie policzków , oddesanie troche tluszczu z policzkow i podbrodka , wymodelowanie brody ...

i tę odłożona kasę przepijasz? fiu może to kwestia samooceny, myślisz że z nowym cyckiem, nosem czy pieron wie czym jeszcze będziesz lepszym człowiekiem? może (!) ładniejszym, ale w główce i tak nie wszystko na swoim miejscu ;)

zamiast sluchac bzdurnych porad typu,a co jak sie operacja nie uda...to nie wychodz z domu ,bo co jesli ci cegla na glowe spadnie albo auto przejedzie... Ludzie nie maja pojecia co to za koszmar kazdego dnia budzic sie z defektami i patrzec w lustro... Ja jestem po operacji nosa i odstajacych uszu,i powiem ci jedno,gdy sciagalam opatrunki plakalam ze szczescia,nie wazne byly since pod oczami,opuchlizna,bo to wszystko ladnie sie goilo i schodzilo,mialam twarz,moja nowa twarz,moglam wreszcie spinac wlosy,poczulam sie pewnie i wspaniale i tobie tego rowniez zycze!!!!

gorzej jak Ci spieprza operacje, wtedy bedziesz miała swoje szczescie :O

sobie zrob.... - zgadzam sie ;)

BLU po operacji piersi ZAWSZE są blizny. Po samym wstawieniu silikonów są najmniejsze ( pod piersiami. Jak stoisz to nie widać, ale jak już leżysz to widać....) Po podnoszeniu, zmniejszaniu ( choć tu jeżeli kobieta m,a rozmiar niewiadomo jaki to dla zdrowia jestem za!) i innych cudach wiankach jest masakra. Plastyka brzucha? Super sprawa! + drugi uśmiech "od ucha do ucha". Odsysanko? Mniami! i blizny w różnych miejscach ;) Ponadto nawet jak zabieg się uda nie masz pewności czy nie wylizie Ci bliznowiec :) A tego nie wie nikt! Jedni wiedzą, że mają tendencje, ale większośc pojęcia o tym nie ma ^^ I wtedy chódź sobie z blizną o szerokości paru centymetrów i do tego wypukłą- zdecydowanie poprawi to Twój wygląd ^^ Za operację powinni się brać ludzie, którzy są oszpecenie a nie mają pewne tam wady wymagające korekty. Z tego co pisze " siedze i pijem" to nie am tragedi!

przy operacji piersi racja , sa blizny... ona chce odsysac twarz - w tym miejscu uzywa sie laserów cienkich jak drucik , blizn nie ma ... powiekszenie policzkow i modelowanie brody to albo cos wstrzykiwanego - prawie niemozliwe powiklania lub implant - stracenie czucia w skorze ,ale chyba o tym lekarz jej mowil ;) a nos ? hm powiklan nie ma..tylko moze byc nie taki jak chcesz :o

BLU wiele racji, jednak ona pisze o piersiach.... poza tym to prowo ^^ w jednym poście napisała powiększenie i policzków i odessanie z nich tłuszczu xD BLU i jeszcze jeśli chodzi o wstrzykiwanie różnych tam cudów to nie wygląda to tak rewelacyjnie :P To nie jest jednorazowy zabieg niestety

No włascie tez teraz pomyslalem co ona gada :D odessanie i powiekszenie ?