WAŻĘ 56 KG, 159 CM. CIĄGLE SIĘ CZUJĘ GRUBA, WAGA PRZESŁANIA MI WSZYSTKO

Potrafię w przeciągu 1-2 dni przytyć 2 kg. Ciągle spoglądam w lustro, czy przytyła mi twarz, bo to pierwszy oznak mojego tycia- tyje mi najpierw twarz. Czy też ktoś tak ma? Jak sobie z tym radzicie?

STAŁA dieta bez folgowania sobie i regularne ćwiczenia załatwią sprawę.Trzeba mieć tylko wiele samozaparcia.

przy tym wzroście powinnas ważyć 49 kg +-2kg

No i masz racje ! Jesteś gruba, ale jeszcze jak zapasione prosie. Przy Twoim wzroście graniczną wagą jest 50 a idealną 45. Dąż do tego, inaczej dołączysz do grona sfrustrowanych otyłych kafeteriuszek

to mniej jedz ! po co sie upychacie jak świnie?

Zrób coś ze sobą. GRUBA dziewczyna to żałosny widok. A to dlatego, że: 1. Poci się bardziej niż ustawa przewiduje przez co śmierdzi 2. Je więcej niż ciężarna świnia 3. Nie ubiera się sexownie a jak próbuje to wygląda żałośnie 4. Męczy się przy byle jakim wysiłku fizycznym 5. Jest wiecznie zakompleksiona przez w/w powody 6. Wiecznie głodna co powoduje że ma nieświeży oddech z paszczęki Chcesz tego ? Jak nie to odchudzaj się bo na prawdę GRUBA DZIEWCZYNA TO GORZEJ NIŻ ŚMIEĆ !

hszonszcz -----> oczywiście wszystkie te rzeczy znasz z autopsji? :D

Przy Twoim wzroście graniczną wagą jest 50 a idealną 45. chbya zart z tym 45 jak chcesz wygladac jak anoreksja to nei namawiaj do tego innych:o

zapytaj siebie czy jesteś szczęsiwa. A dopiero pozniej zapytaj siebie czy moja waga mi przeszkadza. dobrego