mam dosyc

mam dosc , nudze sie , jestem pokłócona z całym światem, a moja kumpela wiecznie gada tylko o sobie.Chłopak mnie olał, zycie jest do bani! dziekuje za uwage

Zapomniałaś jeszcze dodać, że jesteś gruba

jestem szczupła ! nie zajadam czekoladek na pocieszenie ha!

tu nie ma co sie pocieszac...trzeba rozwazyc czy rzeczywiscie lubie zwracac na siebie uwage, czy moze zaczac powaznie szukac mocnego stryczka i drzewa nie dziekuje i nie pozdrawiam

jestem tak wkur... ze zaraz cos rozpie... , probuje sie czyms zajac ale wszystko jest bezsensu, chyba zostaje leciec po browarka..:D

to troche tak jak ja nie wiem co mam zrobic ze swoim zwiazkiem, czy w ogole ma jakas przyszlosc czy nie, ale do konca tygodnia niestety sie nie dowiem przez odleglosc dzielaca mnie od mojego faceta (choc w sumie nie wiem czy on ciagle postrzega nas jako pare czy juz nie - kiedys poklocilismy sie i milczelismy przez tydzien i okazalo sie ze po tym tygodniu on myslal ze sie przeciez rozstalismy :o ) moj samochod jest u "lekarza" przez co strasznie ubolewam i martwie sie o niego :o musze pisac zjebana prace magisterska ktorej mam dosc powyzej glowy :o mam wszystkiego dosc :o

to witaj w klubie..za jakis czas bedzie pewnie lepiej.. ale teraz jest taka lipa...