CHODZI O CHŁOPAKA Z INTERNETU..........

Poznałam pewnego chłopaka na czacie, dobrze mi sie z nim rozmawiało. Po pewnym czasie poprosil o fotke. Powiedziałam, że odeśle jak wyśle swoją. Nie zgodził się, wymigując się żartem. Od samego początku miałam dziwne wrażenie, że ten chłopak jest taki jakiego "szukam". Nie wiedziałam jak zachowac sie w tej sytuacji, nie chciałam ulec i wyslac zdjecia. Ostatecznie, nie czekając na jego odpowiedz, podziekowalam za rozmowe (dodając ze zawsze moze przeslac fotke a ja sie odwzajemnie)....Poczułam się tak, jakby byl tym kogo zawsze szukalam, mimo to nie potrafilam wyslac tego zdjecia, bylam zbyt dumna. Mam pytanie do przede wszsytkim panów, dlaczego nie chcial wysłac tej fotki jako pierwszy? Czy to świadczy o tym, że jest atrakcyjny czy raczej nie. Z jego opisu wydawaloby sie ze jest przystojny. Dodam, że kiedys poznalam na gg mężczyzne z ktorym rownie dobrze mi sie rozmawialo a jego wygląd zewnętrzny jak najbardziej mi odpowiadal. Choc mieliśmy sie spotkac, nie doszlo do tego (glownie z mojej winy). Wtedy takze towarzyszylo mi to dziwne uczucie ktore pojawilo sie w momencie poznania tego, chlopaka o ktorym tu pisze. Boję się, że moglam zmarnowac kolejną szanse. Przez moją dume nie bylam w stanie przeslac tego zdjęcia. Co o tym wszsytkim myślicie?

Jakoś nie mam zaufania do czatów... Szczerze głupotą jest prosić kogoś o zrobienie czegoś, czego samemu nie jest się gotowym zrobić. Nawet nie powinien Ciebie o to prosić. Rozmawiając z kimś przez internet zawsze zostaje swojego rodzaju niedopowiedzenie z pytaniem: kto jest po drugiej stronie? Niestety tego nigdy nie możemy być pewni.

Jesli by mu zalezalo na poznaniu Ciebie to na pewno by wyslal. Mozliwe takze, iz uznal, ze dla Ciebie liczy sie tylko wyglad - podziekowalas za rozmowe z naciskiem na zdjecie - stad jego reakcja.

Może Ci się to nie spodobać ale moim zdaniem po prostu mógł ( nie musiał ) po prostu robić sobie żarty na tym czacie i chciał zobaczyć Twoje zdjęcie bo myślał że jesteś mało atrakcyjna i żeby potem się z Ciebie śmiać a dokładniej Cię zacząć poniżać poprzez wyzwiska pokazując swoje drugie oblicze . Jest też druga opcja mniej drastyczna nie uważa się za atrakcyjnego i bał się że go olejesz . Ale mimo wszystko mi się wydaje że nr 1 pasuje bardziej no bo jakby chciał utrzymać kontakt to zdjęcie by wysłał bo w końcu i tak się nie znacie więc niczego by nie tracił a mógł tylko zyskać Ciebie

podziękowałam za rozmowe ale juz po rozmowie na temat wysyłania fotek. Przy pozegnaniu dodałam tyko że jak bedzie chciał, moze wysłac a ja się odwzajemnie. Niestety nie poczekałam na jego reakcje i zamknełam okno bez jego odpowiedzi (pewnie nie powinnam)...

Za bardzo wszystko analizujesz:) Mógł Ci się spodobać, temu nie przeczę... a ściślej mogła się Tobie spodobać rozmowa z Nim. Jednak na jednym facecie świat się nie kończy. Gdyby każdą znajomość kończyć przez takie pierdoły naprawdę widzielibyśmy wszędzie ludźmi z głowami między kolanami chodzącymi samotnie pustymi ulicami. Z jednej strony rozumiem zaciekawienie drugą osobą, ale z drugiej... po co to wszystko? Skoro był taki "wyjątkowy" to czemu wyszło między wami tak idiotycznie?

wyslalabys mu i bys sie nie spodobala to jeszcze gorzej bys sie czula.

No jeśli Ci się fajnie z nim gadało to zdecydowanie nie powinnaś . Przecież i tak najważniejsze że się dobrze dogadywaliście a nie znałaś jego wyglądu też na początku rozmowy kiedy to mimo wszystko Ci się z nim dobrze pisało . Na przyszłość będziesz wiedziała żeby nie naciskać na osobę z którą Ci się dobrze pisze a teraz pozostaje Ci mieć nadzieję że jeszcze raz na niego trafisz na czacie i tym razem nie popełnisz żadnego błędu . Jeśli dojdzie do takiej sytuacji pytanie będzie brzmiało czy nie jest urażony bo nawet jego duma to odczuła

na pewno tam miało być ;)

z czata sporadycznie korzystam wiec nie zamierzam go tam szukac. Znam jego adres pocztowy bo wczesniej wyslal mi pewien link. Moglabym do niego zagadac ale nie wiem, czy mnie nie zignoruje. Faktycznie, jestem osobą ktora wszystko analizuje. Jednak mam tez przeczucia i to ewidentnie coś mowiło, nie wiem tylko co. Wystraszylam sie, dlatego ucieklam...

Nie potrafię Ciebie pocieszyć, bo i tak każde słowo zabrzmi "banalnie". Jednak są takie głupie reklamówki tp, może czasami powinnaś przestać wszystko analizować i użyć też serca, a nie tylko rozumu;) Przecież to wasza kobieca cecha.

jestem raczej uparta i dumna....komplikuje mi to czasem życie, może trafiłam na podobną osobe i przez to nie wyszło, żadne z nas nie chciało ryzykowac.

Hazard to straszna sprawa... coś o tym wiem, ale ma przy sobie jedno fajne przesłanie:"Kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa";)

nie lubie hazardu dlatego nie powinnam wogole wchodzic na czat. Niestety czasem coś mnie podkusi.

Jeżeli tak jak ja nie lubisz hazardu, i tak jak ja masz wolną chwilę na zaryzykowanie krótkiej rozmowy, to może przeniesiemy się na gadu? 7120640

hmm...sama nie wiem, nawet nie wiem ile masz lat. Moze jestem za stara na rozmowy z Tobą.

Nie proponowałem Ci flirtu, ale rozmowę;) Do tego wiek nie jest potrzebny.

przecież tu tez mozemy rozmawiac

Mam 23 lata, to i jeszcze kilka danych znajdziesz w katalogu z gg. Wolę raczej bardziej rozmowę w czasie "rzeczywistym" niż odświeżanie forum, na którym siedzę z przyzwyczajenia.