dlaczego on juz nie chce caly czas

jestem z chlopakiem 3 lata. na poczatku sypialismy ze sobą kilka razy dziennie, teraz wystarczy mu raz, dlaczego tak jest? nie podniecam go juz?

bo sobie zwala gruche

uppp

zwala sobie na bank

?odpowie ktos normalnie????????

bo z czasem tak się w związku dzieje, że partner czy partnerka powszednieje, erotyzm zależy od chemii, ileż mózg może faszerować się endorfinami? w końcu się do tego przyzwyczaja...i np po kilkunastu latach związku nie pozostaje już nic prócz przyjaźni, przyzwyczaj się do tego

ale po3 latach?:( brakuje mi tej gorącej namiętności

a co robisz, zeby ta namietnosc byla? :p

bo pewnie jesteś gruba, masz nie wygoloną tzipke, a do pracy robisz lepszy makijaż niż na wieczór z tzw. ukochanym facetem....

buuu

hmmm ja zawsze jestem zadbana i bardziej stroje sie na spotkanie z nim niz gdzie indziej. no ale moze faktycznie cos zaniedbalam tylko co? zawsze jestem wydepilowana, zawsze z makijażem, fryzura itp...

no właśnie z reguły tak bywa że po 3 latach neuroprzekaźniki i hormony związane z odczuwaniem namiętności do partnera nie są wydzielane w takich ilościach jak na początku, i z tego powodu po 3 latach namiętność bardzo przygasa...

i wiecie co jak ubiore sie seksowniej np fajna bielizna to chce sie kochać ale już później nie. nawet jak na wieczór założe coś seksi koszulka stringi to już uwaza ze bylo i wystarczy, a ja nie chce sie do niego dobierac bo kilka razy mi odmówil i glupio mi z tym

zapomniałam dodać, że faceci nie są z natury monogamiczni, lubią różnorodność bo ileż można jeść ten sam chleb codziennie

to co mi radzicie? moze przebiore sie za dziwke pokojowke czy pielegniarke?

up

moze jemu wystarczy tyle co ma teraz

haaaalooooo

kobitki nie są monogamiczne i po 3 latach szukają innego samca, czesto podświadomie, faceci to wyczuwają (też najczęsciej podświadomie) i zaczynają się rozglądać, a że faceci mają ikrę w sobie, szybciej mysli przeobrażają w czyny... A tak z ciekawości, to jak czesto robisz się wilgotna na mysl o swoim facecie? Może ty jesteś rzadziej wilgotna niz jemu twardnieje?

ale mi nie, poza tym kiedys pasowalo mu jak bylo wiecej co to znaczy ze mu teraz raz wystarczy

szczerze? moglabym codziennie, na sama mysl o nim cos mi sie robi

zastanów się nad zabawkami bo wciąż to samo szybko powszednieje

kiedys cos mowil ze moglabym mu zrobic striptiz albo sie przebrac... wiec to zrobieee

jestem zawsze wilgotna, i ciagle mi mało...daję już nawet listonoszowi i sąsiadowi z 2-giego pietra...

23;39 podszyw

i o to chodzi...nie ważne z kim, nie ważne gdzie, ale ważne jak!!!

przyznam sie ze mialam juz dawno to zrobic ale przytylam troche w udach i chcialam sie zrobic na bostwo... myslisz ze sie zniecheci na widok moich ud? ze bede mniej seksowna? przy 165cm wzrostu waze 52kg takze nie jestem jakas otyła tylko troche mi uda przytyly

upupupup

http://tiny.pl/hwphf

uupppppppp