karmię piersia a bol piersi

dziewczyny moze Wy bedziecie wiedzialy co mi jest. otoz karmie piersia od kilkunastu dni a od wczoraj czuje bol-pieczenie piersi. kiedys tak pieklo jak przy pierwszym dziecku konczylam karmienie i na to mowiono ze pokarm sie przepala- a co moze mi teraz dolegac?

nie wiem co to może być, ale mnie na takie bóle pomagało masowanie pod dobrze ciepłym prysznicem. Masowałam kilka minut każdą pierś,a później schładzałam zimną wodą. Przynosiło ulgę.

to niby normalne, i wiekszosc kobiet odczuwa takie ''sensacje'' polecam krem lanoline, i przykladnie lisci kapusty, no i przykladaj dziecko do piersi jak najczesciej, przy bolu bron boze nie odsuwaj piersi od dziecka , dziecko zle chwyci i bedzie cie bolalo jeszcze bardziej,

kurde przystawiam mala coraz czesciej,juz co godzine chce do piersi, mam wrazenie, ze mleka juz tam jest malutko :(

a co to znacze, ze pokarm sie "przepala"????

organizm sam wie ile mleka potrzebuje dziecko, nie martw sie, moze dzidzius chce tylko possac,

"przepala" tak sie kiedys mowilo gdy na zyczenie mamy pokarm zanikal czyli zaprzestawala karmienia i wowczas jest bol piersi wlasnie jakby palilo sie w nich