ile par kozaków i w jakiej cenie macie na 1 sezon?

nie podroby,orginalne emu z aAustralii:) Mam ciotke w Australii,dalam jej za te buty tylko tyle,reszte zaplacila ona:))

Na Maledivach ??

ja bym nie polecala butow z ccc. Niby tanio, ale dla mnie to totalna szmira i prawde mowiac u ruskich na rynku sa lepsze gatunkowo buty:D Ja np. na zime musze miec co najmniej 2 pary butow (zreszta na kazdy sezon) poniewaz jedne mam na plaskim obcasie a jedne na szpilce. Po kazdym sezonie buty wywalam chyba ze nadaja sie calkiem jeszcze dla mnie jak 2 pary, ktore mi zostaly z tamtej zimy. I dodam, ze u mnie niewazne za ile sa buty, chocby i 4000zl kosztowaly to szybko je rozwale:P

a to zmienia postac rzeczy.... czyli jednak drozsze byly...

3 pary wysoki obcas 200 zł plaski obcas 300 zł płaski obcas 90 zł

aha i jeszcze botki 90 zł

kraj, ze zwykle kozaki, naleza do jakiegos liczacego sie zakupu. A co do wakacji to ja jezdze , na niepolskie lotnisko i biore najtanszy urlop, tzw. zwroz, super wakacje za super cene. Dla was jest wszystko drogie , co tu latwo osiagalne.

a ja juz tak abstrahujac to wiecie co?? ja kupuje buty jak mi sie podobaja, a nie jak idzie zima czy lato... i wlasciwie sie zastanawiam na kiego wala mi 4 pary kozakow???

mialam w zyciu dopiero jedne kozaki (nie lubilam i jakos nie moglam sie przekonac wczesniej:P) zaplacilam za nie 130 zł i chodzilam przez 2 zimy :P teraz wypadałoby cos kupic, ale nic mi się nie podoba... ;/ ale mysle ze wydam na nie ok 200-250 zł, zeby lepiej sie trzymały niz te za 130 ;/

http://infobot.pl/r/1Sns

2 pary oficerki 370 botki 9 dych :(

Nie wymieniam butow co rok,ale dokupuje nowe:)/ Kozakow mam ok 7 par cenowo od 500-1200.

3 pary: *eleganckie, kozaki z wysoką i wąską cholewką na koturnie, idealne do spódnicy - 98 zł *kozaki na płaskim obcasie z szeroką cholewką do spodni - 100 zł *trzewiki do połowy łydki - 100 zł

4, jedne na obcasie za kostke ze skorki, kupione na wyprzedazy , cos kolo 160 zl podroby emu 35zl skorzane kozaki ala oficerki 350 zl ''cerata'' z zeszlego roku, 300 zl..usprawidliwie sie tym ze byl to dobry sklep i buty wygladaly na skorzane..i myslalam ze sa..

ja mam kozaczki z koziej pałki za 400 zł i botki z ze skórki cielęcej za 250 zł och och!

ja w tym roku kupiłam już 3 pary- 2x 320zł i 600 zł. i jeszcze 2 następne mi się podobają, ale już raczej spasuję. a w zeszłym roku kupiłam tylko jedną parę z przeceny za 100 zł.

ja jeszcze nie mam ;/ camila-hehe fortuna sie kołem toczy, kiedys bedziesz chodziła w butach od ruskich...sama jestes robakiem blee

ja w tym roku kupiłam botki za 3o zł/ w zeszłym , skóre merszczona na obcasie za 300 2 lata temu, oficerki 220 i obcas z deichmana 120 i obcas z Boti 120 we wszystkich chodze nadal razem 5 par

mam nadwage i ciezko mi znalezc kozaki z szeroka cholewka, w tym sezonie udalo mi sie wreszcie znalezc dobre, kosztowaly 200 euro. Jakby latwiej bylo znalezc moj rozmiar to mialabym kilka par. oprocz tego mam trzy pary botkow po ok 50 euro.

sezonu i jedne botki.W tym roku kupilam Ugg i moze kupie sobie takie za kolanko ale na razie nie mam czasu ani ochoty chodzic po sklepach

nie mam kozakow. Jedna pare mam. 2 sezon w nich chodze, niecale 50zl kosztowaly, mam nadzieje, ze pochodze jeszcze w przyszlej zimie tez, bo niezle sie trzymaja ;)

1 para - krótsze skórzane za 200 zł, do latania na co dzień 1 para - zamszowe krótkie do latania jak jest sucho za ok 100 zł 1 para długie zamszowe j.w. za 200 zł 2 pary długich ze sztucznej skóry ( eleganckie i sportowe ) - każda za ok 150 zł czyli 5 par, które są w użyciu, mam jeszcze ze 2 jakieś awaryjne, gdzieś głęboko w szafie

co ja gadam..... mam jeszcze 1 zamszowe na obcasie , które nigdy nie były w użyciu ( 60-70 zł jakos tak ) i jedne skórzane krótkie na obcasie, które nałożyłam chyba raz ( 250 zł ) no i jedne traperki na obcasie ( 130 zł też raz w użyciu ) , ale je chyba bardziej do botków niż do kozaków zaliczę

no tak, jeszcze jedne za kolano zamszowe ( też używane ze 2-3 razy ) 200 zł kurcze....dobrze, że są takie tematy bo sobie człowiek uświadamia, ile ma zbędnych elementów garderoby w domu :-O z 5 + 2 zrobiło się u mnie 9 + 2 a jeszcze pewnie czegoś nie pamiętam

2 po 100zl

na zimę, mam wygodne kozaki na płaskiej podeszwie (z przed 2 lat) oraz kozaki na wysokim obcasie - wizytowe (kupione w zeszłym toku) na każdą porę roku mam 2 pary butów, półbucików na obcasie - mam 3 pary, takie buciki na sylwestra czy imprezę

1 botki 2 oficerki na plaskim 1 na obcasie 1 czarne paskie lakierowane 1 rude na malym obcasiku ceny od 200-400

oficerki-370 zl cieple,skora Lasocki -200zl kozaczki jasne na malym obcasiku-z targu-100zl