ząbkowanie u 20-miesięcznego dziecka

Witajcie, mam takie pytanko. Jak wyglądało u Was, a właściwie Waszych pociech ząbkowanie w wieku starszym. Mój synek ma 21 miesięcy i nadal ma takie dni, np. wczoraj i dziś, że budzi się w nocy, a potem ma klopoty z zaśnięciem, zagryza paluszki tak mocno, że mam wrażenie, że sobie je odgryzie za moment, dzisiaj niewiele jadł, a jeśli już to np. chleb bez skórki, bo skórka go uwierała (takie miałam wrażenie bo wypluwał). Do tego w ciągu dnia oprócz gryzienia palców, obgryza również paznokcie. Mam wrażenie, że ten proces wyrzynania się ząbków nigdy się nie skończy. A jak to było u Was? Jak się dzieci zachowywały? Piszcie, piszcie..