Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

łasica87

Dlaczego znów nie wyszło?? :/

Polecane posty

Kilka miesiecy poznałam chłopaka,od tej pory zaczelismy sie spotykać co prawda nie za często bo miał wyjazdy słuzbowe(tak twierdził)a dziś mi napisał ze mozemy być tylko kolegami bo powrócił do dawnej dziewczyny z którą był kiedyś.Tak mnie to zabolało:( Wiem,ze nasza znajomość nie była jakaś 'rozbudowana' ale zaangazowałąm się,podabał mi się fizycznie,charakterowo,czułam sie przy nim dobrze.Zauroczyłamm się po prostu:( I znów musze cierpieć.Mam 23 lata,myslaląm ze wreszcie coś sie układa :/ Żadnemu facetowi juz nie zaufam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumburaczyca
zaufasz jeszcze zaufasz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wątpie:/ Ten był wyjatkowy,kulturalny,opiekuńczy.Po prostu mój ideał.Tak strasznie mi przykro...Ciągle zadaje sobie pytanie co zrobiłam zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumburaczyca
pewnie nic nie zrobiłaś źle... on po prostu Cię nie kocha i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilka słów na ten temat
dziewczynko - ideały nie istnieją. A jeśli już, to nie jesteś ich warta. Wrócił do innej, Ty byłaś tylko tymczasową tabletką na bół głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziunianiunia
mam podobnie tylko przestał sie odzywać.... i tyle ... juz zapomnialam i znowu zaczał sie podlaczac na gg i pytac co u mnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak,tylko dlaczego ja zawsze jestem "tabletką' czemu chociaż raz ja nie mogę być kurvva szczęśliwa??? To mnie tak boli.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość go card:
szczęście poszukaj w innych aspektach. W miłości go nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejka z marsa
dasz rade dziewczyno ten facet nie byl po prostu dla ciebie - bo gdzies tam czeka lepszy... a ty poplaczesz sobie teraz, pouzalasz sie nad soba, ale ci przejdzie i jak juz sie usmiechniesz to spotkasz tego swojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestańcie z tymi bzdurnymi
tekstami jak Czarodziejka. Ja też trafiam na takich, ktorym się jedynie do łóżka spieszy, już trochę się w życiu nacierpiałam, i też od lat zewsząd słyszę te durne teksty o tym, żebym się nie martwiła, bo ta miłość pojawi się sama, w najmniej oczekiwanym momencie. I co? I już pojawił się sam, w najmniej oczekiwanym momencie, kolejny i kolejny i kolejny dupek, myślący tylko fiutem, a ja wciąż jestem sama, choć jestem już po 30-tce i mężczyźni uważają mnie za atrakcyjną kobietę. I jak znów słysze ten tekst, to po prostu krew mnie zalewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miau-miaua
Trzeba umieć rozkochać w sobie mężczyznę, tak aby świata poza Tobą nie widział... musi o Tobie myśleć jak Cię nie będzie widział to najważniejsze. Tajemniczość, nietuzinkowość, zagadka to są klucze do szczęścia...tak aby czuł, że spotykanie sie z Tobą to łaska spadająca prosto z nieba... Faceci to proste istoty, jak się raz to zrozumie to można mieć każdego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aeliah
Bedac z Toba caly czas myslal o innej, nie mogl wiec zakochac sie w Tobie. Przezylam cos podobnego. Facet nie zamknal tamtego rozdzialu swojego zycia i nie mialas szans. Moj tez byl kulturalny itp i gdziecznie powiedzial ze wraca do bylej bo ja kocha;}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cajou
spotykał sie z Toba, bo chcial sie pocieszyc, zajac czyms, albo kims, bo to przyjemniej, bylas dla niego tylko pocieszeniem, a ze kobiety wychodza z zalozenia, ze jesli facet cos od nich chce to zaraz to bedzie milosc ich zycia, to potem takie rozczarowania. trzeba bylo pytac kolesia i pytac, co on za jeden, jakie ma plany, co ostatnio u niego w zyciu sie dzialo, mialabys obraz co sie z nim dzieje i moze, choc niekoniecznie :), skapnelabys sie, ze bedziesz tylko pocieszycielka. a tak swoja droga, ciekawa jestem kiedy kobiety naucza sie wyrzucac na dzien dobry ze swojego zycia: zonatych, zaraz po rozwodzie/rozstaniu, niedotspenych emocjonalnie, ruchaczy itp. przeciez to nie jest material na nic, tylko na takie wlasnie potem posty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×