nienawidze tej cholernej roboty

nienawidzę tej mojej cholernej roboty i tego całego stada tępawych kierowników. od przyszłego tygodnia zaczynam 15 dniowy maraton pracy bez żadnego dnia przerwy + nadgodziny. w sobotę spędzę tylko 3 h w domu po pracy i znów tam muszę jechać. masakra. a to wszystko za marne pieniądze eh jak mnie to dołuje :(

mnie moja robota też dołuje. Zapierdalam za 1000 zł - obsługując dwa działy........porażka kompletna. Marzy mi się praca za 1500 zł 2000 zł .kończę właśnie licencjat, od razu planuję iść na mgr. Ciężko znaleźć zadowalającą pracę.........

W dzisiejszych czasach nie mozna juz nawet zyc od weekendu do weekendu bo tez zajete......

w pracach za 1500-2000 mozesz meic nad soba stara biurwe i raczej zaobisz bardziej 1500 niz 2000. W kazdym razie mi sie nie udalo zarobic 2000