Poznałam świetnego faceta, ale jestem nieśmiała

Zapisałam się we wrześniu na kurs włoskiego. Zajęcia mam raz w tygodniu. Do grupy chodzi ze mną pewien facet - bardzo mi się podoba :) Rozmawiałam z nim 2 razy. Czasem widzę, jak na mnie patrzy, więc myślę (a raczej mam nadzieję), że ja też mu się podobam. Problem polega na tym, że jestem nieśmiała raczej :O nie jakoś chorobliwie, ale i tak jeśli chodzi o podrywanie facetów, czy zwracanie na siebie ich uwagi, to jestem w tym kompletnie zielona :O w dodatku czuję się niezbyt komfortowo przy facecie, który mi się podoba, wiec przez kilka ostatnich zajęć specjalnie siadałam tak, żeby nie siedzieć obok niego :O wiem, że to głupio brzmi ale to prawda. Problem też polega na tym, że nie jestem zbyt dobra we włoskim - zapisałam się na kurs z powodów prywatnych, nie dla przyjemności, uczę się tego języka bo muszę :O natomiast ten facet jest inteligentny, widać że nauka przychodzi mi z łatwością. Dlatego też wstydzę się przy nim wypowiadać po włosku, bo wiem, że robię błędy i to duże :O a on w ogóle ich nie robi. Trochę się rozpisałam, ale mam takie pytanie do was: co mam zrobić? Zaczyna mi naprawdę na tym facecie zależeć. Prosze was o jakieś rady :) tylko weźcie pod uwagę, że jestem trochę nieśmiała, wiec jakieś odważne rozpoczęcie rozmowy, flirt czy bezpośredni podryw nie wchodzą w grę.

up

dodam, że on jest też elegancki bo nosi pierścionek złoty na palcu, może to gej? no i ma taką egzotyczną urodę - ciemne włosy, czarne oczy , jest kebab restauratorem, ma 54 lata i nazywa sie Hassan

podszywaczom dziękuję. naprawdę nikt się nie wypowie?

niech on ciebie zagada.;)

może mu zaproponować lodzika z połykiem

jej, znaczy, że jesteś normalną babką, nieśmiałość w stosunku do faceta, który Ci się podoba nie jest czymś złym, raczej całkiem normalnym :-)

Zaproś go na piwo.

czasami dobrze jest sie odwazyc na cos-jest szansa ze pozniej wszystko pojdzie "z górki" :). Pomysl, czy nie bylabys z siebie dumna, gdybys pierwsza do niego zagadala? zastanow sie nad ospowiednim tematem, cos co go moze wciagnac- wtedy bedziesz sie mogla skupic na sluchaniu ;)

zapros go na loda

pojedzicie sobie do krakowa;) w śniegu wygląda romantycznie:)

Moze poproś go o pomóc w nauce języka??Nie trać okazji,moze akurat wyniknie jakaś fajna znajomość....

Skoro twierdzisz, że na ciebie zerka... Zaproś go na Piwo !!!

...bo przestanie i pójdzie sam.

www.intymnosc.pl/aff/7733 najlepsza stronka w internecie

Mój ubrał się w czapki, szaliki kurtki schował buzie..:) jakiś brązowy jest..a był blady..gdzie on się tak opalił:)? No i z komórką, buzie pozasłaniał i go nie poznałam..:) ale te ozy..hm..te małe oczy coś mi przypominały:p nie wyspał się:)

jakby sie usmiechnał to bym te dołeczki poznała:)

Jak to gdzie się opalił ? Przed monitorem.