Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Wilczyca20

Do wszystkich którzy myślą, że już gorzej być nie może, którzy nie wierzą w..

Polecane posty

..lepsze jutro. Oto moja historia: Gdy miałam 17 lat poznałam chłopaka, zakochałam się, straciłam dziewictwo. Gdy miałam 18 lat zaszłam w ciąże z tym samym chłopakiem, straciłam ciążę do dzisiaj o moim martwym dziecku myślę, gdy miałam lat prawie 19 rozstałam się z owym chłopakiem, wpadłam w alkohol,narkotyki, papierosy, żyłam z dnia na dzień, potraciłam przyjaciół, straciłam w oczach ojca, w oczach rodziny, potem zmarła moja babcia, wpadłam w wir imprez i ćpania. Staczałam się. Coraz niżej i niżej. Byłam w wieku 19 lat wrakiem człowieka, z ładnej i zadbanej dziewczyny zamieniłam się w laskę która wiecznie była na speedzie (zaznaczę, że był to narkotyk w postaci amfetaminy, na wyższą półkę nie zdążyłam na szczęście sięgnąć) . Sytuacja ta zmusiła mnie do wyjazdu do Grecji, obecnie mam skończone 20 lat, mieszkam z mamą znów zaczęłam o siebie dbać znalazłam sobie wspaniałego chłopaka, starszego poważnego i mimo, że czasem mi smutno i źle.. Bo jestem z daleka od przyjaciół to jednak jestem z siebie dumna. Zdałam Wam relację ze swojego życia, by udowodnić, że naprawdę jak się chce to potrafi. Nie rozpamiętuje przeszłości, patrzę w przyszłość i cieszę się, że życie dało mi drugą szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się ma 18-20 lat
to wszystko można. Ciekawe co byś powiedziała jak bys przećpała do 26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obracałam się w towarzystwie różnych ewenementów i znam ludzi, którzy ćpali po 12 lat, a teraz są szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ah no tak nie zaznaczyłam. Chłopak z którym byłam wcześniej w dwuletnim związku , po dokładnie roku i 8 miesiącach zaczął mnie bić i wyzywać , w takim związku męczyłam się jeszcze 4 miesiące , a póżniej nie wytrzymałam, jeśli mój obecny partner zacznie być dla mnie nie przyjemny, po prostu się rozstanę i z podniesionym czołem, i z łzą w oku pójdę na przód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moim życiu w ciągu prawie 21 lat się nie wydarzyło. Nie wiem, czy strzelić sobie w łeb, czy podciąć żyły. Wolałbym mieć jakąś przeszłość, niż wogóle nie mieć co wspominać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biała dama z orchideą
I po o tym piszesz ? Żeby nas wzruszyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby pocieszyć ćpunów, alkoholików i kurwy, że czasami lepiej mieć czarną przeszłość, niż nie mieć żadnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biała dama z orchideą
Jak jest dobrze, to po ona do tego wraca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eerree
Stalingrad bratnia duszo masz abcsolutna racje, lepiej mieć co wspominac w póniejszych latach , nawet i te złe rzeczy, niz nic nie miec wspomniec, bo cale zycie było nbudne jak falki z olejem, najgorsze jest to ze ludzie w towarzystwie opowiadaja smieja sie z rznych akcji dobrych jak i złych a ty milczysz jak głaz i nie masz po co nawet geby otworzyc, a poniej uznaja takiego człoeka jak mnie za antyspoleczniaka co wogole wspomnien nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno ma dobre intencje, co chwile jest pelno topikow ze ktos ma dala, nie daje rady... ale dla kazdego jego problemy sa najwieksze i nie jest tak latwo z nich wyjsc:( no i nie kazdy ma matke w grecji:P Bo to rozwiazalo by problemy wiekszosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ja powiem jak zostanę ojcem swoim dzieciom. Że jakoś normalnie się czułem do 15-16 roku życia? Że w ogólniaku wstydziłem się odezwać do dziewczyny, bo twarz miałem jak Hiroszimę? Że poszedłem na nielubiane studia? Że straciłem młodość, bo wiecznie przejmowałem się rodzicami (zawsze byłem w stresie, tylko chłód w moim sercu częściowo mnie osłonił)? Że pierwszy raz całowałem sie z dziwką? Naprawdę, lepiej czasami mieć coś na sumieniu, niż mieć czyste konto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wracam do tego bo ciężko mi się czyta tematy ludzi którym tak ciężko, też to przechodziłam, jak Ci się nie podoba to nie czytaj ja Ci nie karzę. Czasem fajnie jest mieć i takie wspomnienia, ale uwierz mi, że niektóre sytuacje do dzisiaj wyciskają mi łzy z oczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z moją matką to też osobna historia, bo ona mnie tu nie chciała i też musiałam z nią trochę o to powalczyć. Zawsze można wyjechać na własną rękę. Ja to zrobiłam bo już nie widziałam innego wyjścia, gdyby nie Grecja pojechałabym gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje dla Ciebie wilczyco... a teraz pomodlcie sie za mnie, zeby problemy moje poszly w zapomnienie i wrocilo wszystko do stanu sprzed 4 miesiecy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aklopociki
Wilczyca ale tak teraz szczerze od serca się zapytam, jakbys dotrzymała ciąże myslisz że byłabys leprzym człowiekiem, że nie wpadłabys w prochy, w ogóle miała bys za co utrzymac siebie jak i dziecko?? dała bys rade finansowo i emocjonalnie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, wierzę z całego serca, że gdybym miała te dziecko wszystko potoczyło by się w innym kierunku, ale jeśli tak miało być to nic teraz myśleniem ani gdybaniem nie zdziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze może być gorzej albo
i lepiej tego nie można przewidzieć dlatego najkorzystniej jest jak sie jest zadowolonym z tego co tu i teraz z siebie samego i z ludzi czy jakichkolwiek drobiazgów które towarzyszą nam bezpośrednio bo to co jest czy dzieje się gdzieś tam to ja osobiście w głębokim poważaniu mam żeby nie powiedzieć kolokwialnie że wali mnie to totalnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj ! Weź się za swoje życie, jeśli trzeba rzuć studia i idź na inne, rób rzeczy jakie lubisz ! Naprawdę od smutku i narzekania nic się w twoim życiu nie zmieni. Zrób coś szalonego, coś czego nigdy nie robiłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba musiałbym cofnąć czas o 5 lat bądź wygrać milion złotych. Innych rozwiązań nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×