Czy bezpiecznie dojadę do Niemiec samochodem?

Do tego miasta mam prawie 1300 km...

Jeżeli będziesz tankowała regularnie co 100 km, to dojedziesz. I unikaj wyprzedzania.

Master-cudownie ironiczna odpowiedź :) Chodizło mi o to,czy bezpieczniej niż np.,samolotem. Nie wiem,co wybrać.

Samolot jest najbezpieczniejsza forma podrozowania.

tylko ja nie mam samochodu. będę wyłapywać tiry na autostradzie :(

Niebezpiecznie. Jeśli porównujesz z samolotem-samobójstwo. I nie zapominaj:Autostrady budował tam jeszcze Hitler,to stare,zrujnowane drogi są. A u nas to jak już zbudują,od razu przezornie remontują. I to nasza przewaga!

bueheheh autostrady w Niemczech sa zajebiste!!!

autem ale powoli:) po drodze pozwiedzasz sobie miasta;) nie jedz 200 km na h..tylko spokojnie100 nawyzej:)

Właśnie,słysząłam,ze autostrady w Niemczech są świetne. jedziemy a cracovie-jestem z północnego-wschodu. Będę musiałą przejechać całą Polskę wszerz...

to sobie polsce pozwiedzasz:) jak jeszcze jedziesz z ukochanym to sama frajda:)

wspolczuje jazdy po Polsce, a w Niemczech to szybciorem Wam zejdzie, bo naprawde drogi sa swietne

Jade z pracownicą. Mój ukochany prawie w tym samym czasi jedzie do Włoch na szkolenie. Kurczę,jeszcze ten śnieg :/ Czyli w Polsce tylko źle,a w Niemczech istna sielanka drogowa? Oby tam nie przesadzali z prędkością!

jak ja jade z narzeczonym to tak 160km/h na spokojnie, a sa tacy co jezdza duzo szybciej

W Niemczech jak pisze 80km/h to wszyscy tyle jada , jak pisze 100km/h to jada setke obojetnie jakie rakiety by nie mieli .Kiedy konczy sie ograniczenie to wtedy daja czadu , tylko polacy , ruscy, litwini maja to gdzies i grzeja , takze podczas ograniczenie jak bedzie Cie ktos wyprzedzal to pozdrow rodaka :P . I pamietaj lewego skrajnego pasa uzywaj tylko podczas wyprzedzanai , on nie jest do normalnej jazdy . :)

Kurde,ja swojemu muszę to uzmysłowić,bo też będzie jechał do Niemiec,a ma juz 10 punktów karnych. Przez niego popadam w paranoję!

Sebastos-widzę,że masz już wprawę. Często bywasz? :)

Ja jezdze czesto do Szczecina na szkolenia przez Niemcy , szybciej i bezpieczniej jest moim zdaniem :) A no i od pewnego czasu mam cb obowiazkowo , poniewaz jak raz dostalem 20pkt za jednym szlagiem to myslalem ze mnie szlag trafi , ale na szczescie jakos rok przelecial i sie wykasowaly dzieki Bogu :) A tak poza tym to czesto jezdze tez do Wuppertalu to jest na zachodzie Niemiec dokladnie 1050km z Katowic.

A,jasne,jasne. To skąd jesteś? Piszesz,ze jeździsz do Szczecina przez Niemcy? Ja musze przejechać całą Polskę. Kurde :/ Nie obawiasz się jakiegoś wypadku itp.?

A w ogóle,czy ten cały Wuppertal nie jest blisko Lennestadt? Ja jadę do Lennestadt i będe zasuwać 1300 km.

Jestem z Katowic :) Tak do Szczecina jezdze przez DE wjezdzam do Niemiec i trzymam sie praktycznie caly czas granicy przed Szczecinem centralnie wjezdzam z powrotem do PL moim zdaniem jest szybciej a na bank bezpieczniej.Czy wypadkow sie boje ? Jak juz to w Polsce , bo spojrz ze w Niemczech sa autobahny bez ograniczenia predkosci i moga gonic furki ile wejdzie , ale oni maja drogi swietne , samochody i przede wszystkim rozum w glowie. Oczywiscie nie wszedzie mozna poganiac ile fabryka dala sa takze ograniczenia.

też jadę na święta do Niemiec i też jestem z Katowic

O prosze , powiem Ci ze Lennestadt jest bardzo blisko Wuppertalu , praktycznie sa obok siebie na tej samej wysokosci tylko ze Wuppertal jest bardziej na zachod :) Takze jak kiedys bedzie Cie mijac czarna beemka na blachach SK i mrugnie Ci awaryjnymi to bede ja ;)

Sebastos-włąsnie! Dobrze napisane! Ty będziesz mnie mijać,bo ja będę jak przestraszona trusia się toczyła... :)