Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona i ona i ona i ona

rodzice chrzestni

Polecane posty

Gość ona i ona i ona i ona

jestem w ciazy, jak to w ciazy :) planowanie imion, chrzestnych, ubranka itd Jednak mam klopot - ja mam 2 braci, maz ma 2 siostry Z powaznych przyczyn nie chce, aby ktoras z siostr byla chrzestna - ich postepowanie, sposob zycia - nie nadaja sie na taka wazna role jak chrzestni (jedna nawet nie ma bierzmowania, nie zostala dopuszczona - wiec nawet nie moze byc chrzestna) Jednak boje sie reakcji rodziny meza To bardzo powierzchowni ludzie, beda sie oburzac, jak to bedzie przed sasiadami wygladalo, jak zadna z nich nie bedzie chrzestna Mial ktos tak postawil na swoim i jakie byly skutki? dziecko dla mnie jest najwazniejsze - i nie chce np w przyszlosci, zeby sie wstydzilo mamy chrzestnej np na komunii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarrrpetka
Jeżeli twój maż nie bedzie mial nic przeciwko temu, zeby twój brat był chrzestnym, a jego siostra nie, to nie ma problemu. Tylko niech chrzestna będzie z jego "nadania", w końcu mu sie cos należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
mam jednego brata, który ma dwójkę dzieci. Nie jestem chrzestną zadnego z nich i dla mnie nie ma problemu. Dla mojej rodziny tez nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To bardzo powierzchowni ludzie, beda sie oburzac, jak to bedzie przed sasiadami wygladalo, jak zadna z nich nie bedzie chrzestna autorko bez urazy ale to brzmi jakbyś w koziej wólce mieszkała. Dziwne podejście rodziny, naprawdę. To, że ma się rodzeństwo nie oznacza, że trzeba ich "brać" do tego i owego bo rodzina w końcu. Możesz dobrych znajomych, przyjaciół itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o raaajuuu
a mnie bardziej zastanawia to, dlaczego autorka musi tłumaczyć się ze swoich wyborów przed sąsiadami... :O no ale co kto lubi...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
A mnie jeszcze bardziej dziwi, skąd ci sasiedzi będą wiedzieć, ze owe siostry nie zostały chrzestnymi. Nie mam pojęcia czy dzieci moich sąsiadów w ogóle są ochrzone, o dalszych szczegółach nie wspominając :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany... weźcie na chcrzestnych osoby, które bedą dobrze pełniły te role... co Cie ludzie obchodzą? Mam takich znajomych, co siostry młodej nie wzięli an chrzestną, bo... ona nei chciała - miała juz dwóch chrześniaków i nie "potrzebowała" kolejnego:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona i ona i ona i ona
mieszkam w średnim mieście, ani wielkim, ani małym Ale sąsiedzi teściów się dowiedzą, bo teściowa będzie nadawać I nie obawiam się opinii tych sąsiadów, tylko przebojów i kłopotów z teściową - chyba nieprecyzyjnie się wyraziłam Czuję, że teściowa będzie robić akcje Oficjalnie powie"ależ oczywiście to wasza decyzja" Ale potem .... najpierw zacznie przygadywac przy ludziach np przy sąsiadach, potem na spotkaniach rodzinnych (np. a wiesz, że u Pani X urodziło się dziecko i siostra jest chrzestną), potem zacznie płakać męzowi w rękaw Znam ją i przeczuwam co będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona i ona i ona i ona
piwo widzisz teściowa z tych co uważają, że na chrzestnych rodzeństwo - chocby nie wiem jak zjebani *przepraszam za słowo Przykładowo: jakiś rok temu był chrzest i ojcem chrzestnym został chłopak co Kościoła na oczy nie widział, ćpa, imprezki *no nadaje sie na imprezowanie, a nie na ojca chrzestengo Wyrazilam zdziwienie, że jego siostra się tak zdecydowała A teściowa : no a kogo miała wybrac PRZECIEŻ TO JEJ BRAT i tyle koniec dyskusji anna to masz fajnych, normalnych ludzi wokół siebie Ja niestety nie mogę tego powiedzieć :( oj czuję, że będzie przeprawa I tak się stresuję porodem (pierwszy!) to do tego dojdzie mi akcja z teściową Wiem, że ona nie odpuści Ale też wiem, że nie mogę ustąpić Będzie ostro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a te siostry w ogóle chcą?
Bo to chyba najważniejsze. Mało napisałaś, ale wnioskuję, że raczej nie są religijne ani nie żyją w zgodzie z naukami kościoła, więc chyba dla nich też to byłby tylko problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniika266...
tak napawrde bycie chrzestnym to tylko udreka a nie zaden przywilej,,...ja bym tam sie bardzo ucieszyla gdybym NIE zostala poproszona na chrzestna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie aniika ma rację
kiedyś to był zaszczyt, teraz kamień u szyi. bo teraz chrzestny/chrzestna MUSI wg wszystkich dookoła pokazać się - czyli dać wypasiony prezent - na każde urodziny - a 18te to już w ogóle willę nad morzem śródziemnym :P - na boże narodzenie, komunię, ślub, niektórzy nawet na dzień dziecka oczekują, że chrzestny rzuci kasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona i ona i ona i ona
ja takich oczekiwań nie mam wobec swoich chrzestnych i moje dziecko tak samo wychowam A siostry - myślę, że chcą - one myślą, że my nie możemy wybrać która z nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×