Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

natalqa

pusty pęcherzyk ciążowy... ;(

Polecane posty

Hej. jestem w 8,5tc. byłam dzisiaj u ginekologa gdzie zobaczył na usg tylko pęcherzyk ciążowy w wielkości 16mm. Wiem jak powinien wyglądać zarodek w tym okresie.. ;( skierował mnie na badania i usg jutro do szpitala, i powiedział że jednak nic nie da się zrobić to trzeba będzie łyżeczkować ;( To jest moja pierwsza ciąża. Powiedział że ciąża nie rozwija się prawidłowo przyczyną tego może być jakaś infekcja lub przeźiębienie ale nie byłam chora a wyniki też mam dobre. Powiedział też że mogło to być przez uszkodzoną komórkę jajową lub uszkodzony plemnik i dlatego ciaża nie chce się rozwijać. Albo też przez to że zaszłąm w ciąże przed okresem więc nie wiem komórka jajowa sie przeleżała i nie była do użytku? Nie wiem pomóżcie mi bo nie wiem co o tym sądzić .. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj niestety puste jajo plodowe sie zdarza nie ma co siezastanawiac bo nic nie mozna na to poradzic cos poszlo nie tak zarodek sie nie wyksztalcil,bardzo mi przykro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaaaa
jezus....nie starsz mnie:( jestem w 5 tc i jak byłąm na usg u lekarza był pecherzyk ale bez zarodka... ale pani doktor powiedziała ze4 zarodek sie pojawi w ok 6-7. i 6 grudnia mam wizyte. az mnie nastarszyłas:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny spokojnie. to ze powinien sie pojawic nie znaczy ze musi. nie którym sie pojawia w 8 albo pozniej to wszystko zalezy kiedy bylo zaplodnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ale nie w polowie 9 tygodnia ja bylam w 5+5 od OM i zarodek mial 2,2mm w 8 tyg pol cm.Nie udalo sie ciaza obumarla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgosia www
mialam dokladnie tak,jak opisuje kasia...bylam w szpitalu juz na zabieg szykowana ale jeszcze zrobilimi USG...lekarz robił chyba z 10 minut to USG ,juz mial konczyc i nagle..bec i znalazł zarodek i serdeuszko..tez to był 8,5 tydzien..teraz JUlka ma 1,5 roczku :) wiec niedecyduj sie zbyt szybko na zabieg łyzeczkowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaaaa
moj 5 tydzien ciązy ale liczony od ostatniej @ ale mnie nastarszyłyscie...dotej pory o tym nie pomyslałam...czytałamz e pecherzyk peka jak sie nie pojawi zarodek i wtedy wystepouje spozniona @.... sama juz nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak ale w 8tyg nawet liczac ze owulacja sie przesunela to zarodek powiniem miec okolo 5 tyg powinno juz byc widac czynnosc serca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to jest możliwe, dziewczyny żeby doświadczony ginekolog nie widział zarodka, a potem na drugi dzień w szpitalu się pojawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaaaa
w sumie to mnie dziwi ze w 5 tygodniu tez jeszcze nie widac zarodka:( na przyszła wizyte mam 7 tydzien, mam nadzieje ze juz zobacze i bijace serduszko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie on mówił że to wygląda na 5 tydzień a nie na 8.5 ale mimo to powinno być cokolwiek widać... i powiedział że jak się zdecyduję na poczkeanie i jednak się coś pojawić to może być tak że dziecko nie bedzie się rozwijać prawidłowo czyli to prostu będzie opóźnione w rozwoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malo prawdopodobne ale moze sie zdarzyc jest mi strasznie przykro moge Cie pocieszyc tym ze puste jajo plodowe nie jest jakos powtarzalne to moze byc incydent jednorazowy nie martw sie bedzie dobrze gdybys chciala pogadac daj znac jest tu takie forum dla kobiet po stracie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaaaa
aha i nie wydaje mi sie aby przyczyna złego rozwoju zarodka było przeziebienie... no co ty :/ prezdej ta druga opcja. to akzde pzreziebienie, choroba itd musiałaby sie konczyc poroniniem? moze zmien lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaaaa
ale ze ja w 5 tc OM tez jesczze nie mam zarodka...dziwi mnie to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anikaaaaa ja bylam na pierwszej wizycie w 5+5tc sama ciaza miala 3tyg i 5 dni co nie jest dziwne bo owulacja wystepuje u mnie w 14 dc byl zarys zarodka wielkosc 2,2mm.czynnosci serca jeszcze nie widzial ale mowil ze to kwestia dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko zależy od sprzętu, doświadczenia lekarza itd. Znam dziewczyny, które miały codziennie usg robione w szpitalu, bo beta rosła, ale akcja serca nie była widoczna i dopiero któregoś dnia z kolei to serce biło z mojego doświadczenia wynika, że nie wyłyżeczkują bez 100% diagnozy. U mnie było tak, że serce biło, a po dwóch tygodniach już nie. I diagnoza była pewna, a oni i tak aż 3dni mnie trzymali i badali hcg, codziennie robili usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo sie mylisz przeziebienie to obecnosc wirusa jesli czai sie on w organizmie w momencie zaplodnienia potrafi bardzo namieszac...ja tez bylam przeziebiona...wszystko ma wplyw na tak delikatna materie jak zaplodnienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z jednej strony chciałabym poczkeać, ale jak inny lekarz, bo jutro badanie będzie mi robił inny ginekolog stwierdzi że czekanie nic nie da.. to może bedzie lepiej wyłyżeczkować, lekarz mówił też że nie usunięty pęcherzyk może prowadzić do stanu zapalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Kijanka
Lekarz podał jakieś bardzo wydumane powody braku zarodka! Zarodek w 99% obumiera na samym początku (a więc wtedy zanim go w ogóle widać) bo ma wady genetyczne! Po następne, to czy w 8tc czy 9tc istnieje możliwość pojawienia się zarodka, oznacza nic innego jak to, że istnieje prawdopodobieństwo przesunięcia owulacji a więc błędne wyobrażenie wieku ciąży licząc od ostatniej miesiączki. Dlatego głównym faktem przemawiającym za tym, że lekarze kierują do szpitala jak autorkę, jest wielkość pęcherzyka ciążowego, która świadczy właśnie o wieku ciąży, a więc braku pomyłki co do ewentualnego przesunięcia się owulacji. Pęcherzyk płodowy mierzący jak u autorki 18mm, to baaaardzo duży pęcherzyk w którym na 99,9% powinien już być zarodek Ps. też przeszłam przez taką ciążę :( Dla pocieszenia powiem, że niedługo po tym zaszłam w kolejną, szczęśliwą. Nie martw się autorko, bo dziecko które byś urodziła, byłoby obarczone wadami. Lepiej abyś zaszła w kolejną, szczęśliwą ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym jednak poczekała jeszcze tydzien. Nie którzy lekarze maja tak kiepski sprzet ze nie widac nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Kijanka
Co do kolejnej koleżanki, która w 5tc nie ma uwidocznionego zarodka, to spokojnie, tutaj jeszcze może się pojawić!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo tak jest...nie zawsze mozna czekac. Minia u mnie bylo podobnie w poniedzialek serduszko bilo, co prawda wolniej niz powinno 100/min a w piatek juz nie...nie wiem co gorsze wiedziec ze ciaza sie nie rozwija czy uslyszec ze ciaza obumarla...nie ma tu dobrych stron...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
az tak sie nie znam aby oceniac po wielkosci pecherzyka. Skoro tak piszesz to mzoe cos w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaaaa
no to teraz juz mam pozamiatane:( nie spiew nocychyba :( niedawno byłam pzreziebiona i wczasie kiedy jzu byłam w ciazy tlyko o tym nie wiedziałam paliłam, pzreszłamz atrucie antybiotykami bo miałam grype... super po prostu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem na 100% że do zapłodnienia zaszło 25 wrzesnia, i to dokładnie parę dni przed miesiączką... i sama nie wiem o co tu już biega bo przecież nie powinnam zajść... może te jajo się przeleżało i nie wiem uszkodziło się czy co? nie mam pojęcia.. ;( ale nie życzę nikomu tego :" mam dla pani złą wiadomość, w pęcherzyku ciążowym nie widzę żadnego zarodka" dosłownie leżąc na tym jego łóżku się popłakałam.... a sprzęt to ja wiem.. ma siemensa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Kijanka
anikaans - spokojnie. Tu się akurat mylisz, bo gdyby Twoja choroba czy palenie, tudzież antybiotyki na wczesnym etapie ciąży miały zaszkodzić zarodkowi, to uwierz, że już byś dawno poroniła. Na szczęście natura jest sprytna i albo w takich przypadkach ronisz ciążę, aby nie urodziło się dziecko z wadami, albo komórki tworzące się u zarodka potrafią się na nowo regenerować! Inaczej jest już w późniejszych etapach ciąży. A w 5tc jeszcze spokojnie może się pojawić zarodek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja usg robiła bym sobie codzinnie tylko że to kosztuje u lekarza prywatnego jak byłma 2 razy to 100zł za wizytę a u mnie w mieście nie ma ginekologa państwowego z usg ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm, ja w 7 tyg
widzialam pulsujacy punkt. Zalazek serca. 6 tyg i 4 dni dokladnie. Jesli w 9 nic nie ma, to juz niestety koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalqa chodziło mi o hcg z krwi, po 48h ale skoro znasz dokładny termin zapłodnienia i było to aż 8 tygodni temu, to nie ma opcji :( przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×