Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1204/11/2010

Wypalilam dzis 2 papierosy, czy wyrzadzilam straszna krzywde dziecku??

Polecane posty

Bo godne jest podziwu wszystko co wymaga od nas wyrzeczeń w imię większego dobra. jak nauczysz się doceniać niewielkie rzeczy będziesz szczęśliwszym człowiekiem. Ja paliłam w ciąży, mniej ale jednak, w drugiej nie umiałam rzucić. Mój mąż też jest dzieckiem palaczki i całe jego rodzeństwo( razem 9 sztuk) Żyjemy i mamy się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie piszcie,ze nic sie nie stalo, bo stalo. skoro nic,to noworodkowi dajcie peta w buźke i niech jara. tak samo z piwem. nie chce tu nikogo potepiac. ja tez przed ciaza palilam pare ladnych lat. w dniu robienia testu-koniec. ja nawet nie mialam mysli takich zeby zapalic. nie ciagnelo mnie w ogole. tak jakby automat w glowie. nie moge i juz. autorko,nie pal. naucz sie zyc bez tego w sytuacjach stresowych. na porodowce tez zajarasz?;) wazne zeby tego wiecej nie robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze i nic sie nie
moja znajoma palila i jadac na porodowke jeszcze trzy buchy sciagnela, zanim jej zabrali peta. masakra jakas. heh, w imie wyzszego dobra. spoko, ale po co dorabiac ideologie do tak naturalnej rzeczy jak pozbycie sie nalogu? pewnie jak bede juz mogla, to zapale. ale teraz nie. jak mozna zyc ze swiadomoscia, ze swojej glupoty i winy dziecku cos jest. niska waga urodzeniowa, problemy z plucami. albo alergie, ktore moga wyjsc na jaw po kilku latach. co z tego, ze noworodek bedzie fizycznie zdrowy? nie wiadomo jak dalej. pozniej powie 'dzieki mamo..'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście że nie powinno sie chwalić palenia w ciąży no ale kobiety stało sie :( dziewczyna napisała że przez całą ciąże wypaliła 4 fajki:( więc nie wiem dlaczego od razu nagonka na nią :(to już się stało teraz ważne jest aby znowu nie sięgnęła a nie wyżywać sie po niej:( oczywiście papierosy w ciąży nie są najlepsze ale kobiety są matki co naprawdę gorsze rzeczy robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emangro
a czy ja gdzies napisalam tam"autorko to Twoja wina" NIE ja tak mowilam o caloksztalcie te jej dwa papieroski to tylko kropla w oceanie.Ale jak ludzie uwazaja,ze nic sie nie dzieje,bo przeciez oni pala i sa zdrowi to sa w wielkim bledzie.Papieros szkodzi.To udowodnione jest naukowe i juz.Takze nie mydlijmy sobie oczek twierdzac,ze dziewiec sztuk matka palaczka urodzila i wszystkie zdrowe,bo kiedys moze zachoruja albo zostana palaczami i napewno wtedy beda zyli krocej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mydlą oczy stwierdzam fakt. Ja bym tak odczytała twoja wiadomość. Ale po co ma się dziewczyna dodatkowo stresować tymi wypalonymi papierosami, grunt by po nie ponownie nie sięgnęła, już dość stresu miała prawda. Potrzeba jej pociechy i wsparcia a nie nagonki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emangro
"Brawo, oby tak dalej! - mam na myśli jej powstrzymanie się od palenia." tak powinnismy tutaj tak skandowac:P wiesz co ja tez bylam w ciazy i tez zdarzylo mi sie wypalic kilka papierosow podczas calej ciazy.Ale ja sie nie dopytywalam nikogo czy wyrzadzilam straszna krzywde dziecku,bo wiedzialam,ze zle robie.Co najwyzej plulam sobie w gebe,a nie szukalam usprawiedliwienia i pochwaly:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emangro
"Potrzeba jej pociechy i wsparcia a nie nagonki." to niech zalozy topic o takiej tematyce,a nie wyskakuje z glupkowatym pytaniem:"czy wyrzadzilam straszna krzywde dziecku"...to,ze wypalila dwa papieroski niech zatrzyma dla siebie i ewentualnie dla lekarza.ona nie chciala pocieszenia juz bo ja pocieszyl papieros juz teraz szuka usprawiedliwienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chwalę jej abstynencje nikotynową. Ty może nie, ale nie każdy tak działa, niektórzy potrzebują wsparcia, choćby przez głupi środek jakim jest kafeteria. Mam wrażenie że tu wsparcie otrzyma jedynie osoba z ckliwą łzawą historią, pokrzywdzona przez życie, a nie osoba której noga na chwile się podwinęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emangro
Ale co jest w tym takiego heroicznego?No dla mnie nie jest to wyczyn,bo ja jej nie znam.jakbym byla mezczyzna i ona nosilaby moje dziecko to pewnie "bylbym" z niej dumny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emangro
na kafeterii nigdy wsparcia nie ma:) wsparcia to sie szuka wsrod najblizszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postaram sie byc kulturalna - zgodzę się z Tobą:( jeśli nie opowiesz jakiejś ckliwej historii to na 100% nie masz szan na normalny odzew:( sama paliłam i wiem jak ciężko mi było w ciąży rzucić:(miałam to szczęście że partner również przestał palic ale gdyby nie to pewnie paliłabym przez całą ciąże a w ciąży zapach fajek kusił mnie strasznie:( do tego stopnia że jak na chodniku ktoś szedł z papierosem to główka sama odwracała się za dymkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emangro
"Autorko wedle rad uczestniczek dyskusji nie powinnaś w ogóle wychodzić z domu, po pierwsze może nie daj boże stanąć koło palacza, nie wspominając już o spalinach z samochodów." wiesz co ja jestem palaczka,zeby Cie zdziwic.Ale uwazam,ze palenie w miejscach publicznych jest brakiem kultury.Bo niby z jakiej racji dziecko,ktore stoi obok mnie na przystanku ma wachac moje smrody nikotynowe?ograniczam sie do zapalenia sobie na swoim balkonie.Chocby nawet bylo -30 uwazam,ze to wspaniale,ze wprowadzili zakaz palenia w restauracjach i klubach,bo nie chce kogos obarczac paleniem biernym.Dla twej wiadomosci palenie bierne jest jeszcze bardziej szkodliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emangro ale to że dziewczyna zapaliła 4 fajki ma sie nijak do palenia w miejscach publicznych:( również pale papierosy i w życiu nie zapaliłam na przystanku czy w innym miejscu publicznym:( pale na swoim balkonie a moje dziecko w swoim życiu nie siedziało w miejscu gdzie sie pali:)ale co to ma do topiku?dziewczyna pytała czy inne kobiety ciężarne palą w miejscu publicznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pochwalasz jednak jest legalne. Trudno, to już od palacza zależy gdzie zapali jego prawo, kulturalna osoba nie zapali w zatłoczonym miejscu, przy dziecku na przykład, cham owszem, ale to nie ma nic do rzeczy. Co do restauracji i pubów może dobrze. Rzadko bywam więc mnie nie boli. Wiem co to jest palenie bierne, nie musisz mnie edukować. Off-te reklamy doprowadzają mnie do szału u was tez tak wyskakują??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emangro
"tobie przyszło łatwo innym nie. " a skad ty mozesz wiedziec czy mnie bylo latwo?nie bylo,bo pale od pietnastego roku zycia.W wieku dwudziestu lat wypalam poltora paczki dziennie.jak zaszlam w ciaze maialm 21 i musialam nagle przestac.Nie musialam bo mi ktos kazal tylko zdawalam sobie sprawe,ze to szkodliwe.Nie masz pojecia ile razy zakupilam paczke papierosow w celu zapalenbia po czym wyrzucilam ja do smieci.Na samym poczatku ciazy zdazylam jeszcze spalic kilka papierosow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emangro
"Więc jak ja rzucę kiedyś palenie to będzie dla mnie wyczyn i będę z tego dumna." tak ja tez ale do tego trzeba dojrzec emocjonalnie.Tylko nigdy nie przytakne nikomu,ze palenie jest nie szkodliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość picolocoro
matko ty mnie wogiole nie rozumiesz:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emangro
to ja na gorze ale nie wazne nie zrozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ur93ruoi
u nas jest cos takiego jak etos idealnej matki- Polki. i teraz wszystkie durne cipy ktorych jest na tym forum w setkach, musza sobie ulzyc wyzywajac sie na kobiecie, ze nie jest idealem. Bo matka Polska jest tylko w dwoch wersjach- matka idealna, oraz matka wyrodna. Nie ma stanow posrednich. A ze pewnie wypalenie nawet 4 petow to nic, w porownaniiu ze smrodem spalin jaki wciagamy co dzien w miescie, nie ma to jednak znaczenia, bo ciezko kogos winic za wciaganie smrodu- w koncu niestety, ale nawet matka - polka ma prawo oddychac ( chyba to jedyne z jej praw oprocz dietetycznej zywnosci) i nie mozna sie za robienie tego na niej powyzywac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×