mąż mnie olewa????znudzilam sie mu po ciąży?>

witajcie! chcialabym opisac wam jak po narodzinach naszej coreczki mąż sie zmienil na gorsze.... doradżcie co mam zrobić... a więc: przed slubem wszystko bylo cudownie , zawsze sie dogadywalismy, nigdy sie nie klocilismy, on mnie wszedzie zapraszał, wszedzie chodzilismy razem, a jak siedzielismy w domu to tez zawsze mial fajne pomysly, mowil komplementy, kochal, zalezalo mu i ja to widzialam i kazdy to widzial jaki byl dla mnie dobry.... więc wzielismy ślub cywilny,rok po ślubie pojawilo sie dziecko,...córeczka byla planowana, najpierw mąz chcial byc przy porodzie, pozniej jednak zdecydowal ze mam rodzic sama, więc go nie zmuszalam... rodzilam z ciotką (jest pielegniarka) porod byl udany, gdy wrocilam do domu on nie pomagal mi przy dziecku, czasem tylko brał ją na ręce... ale nie o to mi chodzi,,,, chodzi o to że on sie zmienil wobec mnie: nie daje juz kwiatow, nie szanuje, nie mowi ze jestem ładna, nie chce ze mną nigdzie wychodzic , wogole stracil do mnie zapał.... dodał kiedys że jak juz jest dziecko to juz sie jest razem na zawsze:) czuje ze on jest zbyt p;ewny siebie, twierdzi że z nim bede bo musze dla dziecka, wiec pewnie dlatego sie juz nie stara... ogląda tylko tv lub siedzi na komputerze.... najbardziej zdenerwowało mnie to że dwa dni temu oddałam dziecko mojej matce zeby je popilnowala byśmy mogli we dwoje isc na miasto do kina, restauracji, na lody itp a on wlączyl tv i powiedzial ze mu sie nie chce! no ok, moglismy zostac w domu milo spedzic czas, zamowic cos do domu, potem jakis sex czy chociaz mila rozmowa , mile słowo, a tu zero staran z jego strony, szlak mnie tragił bo sie w ten dzien odstawilam na bóstwo, zresztą zawsze o siebie dbam , nawet na spacer nz dzieckiem z wózeczkiem ide do parklu wymalowana, ładne paznokcie, zadbane farbowane wlosy, modne ciuszki, a on sie juz nie stara;( nie chce by jedyną moją rozrywką bylo tylko oglądanie serialu gdy dziecko już śpi.... porażka:(

ile razy jeszcze założysz ten sam temat?...

o sex tez sie musze prosić... albo jest sex z jego inicjatywy ale raz na tydzien lub raz na dwa tyg..!!!!! a kiedys bylo codziennie.... o wyjscie na miasto prosze go codziennie, mowie mu zzeby tylko powiedzial w jaki dzien chce isc w jaki dzien ma wolne itd... i wtedy dogadam sie z moją matką i dam jej dziecko na ten dzien:) prosze doradżcie mi co mam zrobic by mu zalezalo, by wrocił mu dawny zapał:)????? jak on ma wolne to woli isc z kolegą do miasta(napewno z koolegą bo wczesniej gadają przez tel i nie slychac glosu kobiety, zdrada nie wchodzi w grę, nie ma zadnych smsow od kobiet, nie chodzi do kolezaneczek:) dzisiaj go znow prosilam i pytalam co on sądzi o tym by w poniedz lub wtorek pojsc we dwoje gdzies ,albo zeby spedzic mi;ły dzien w domu , a on na to że nie wie, ze nie wie czy nie bedzie we wtorek lub poniedz, mial nocki.... doradźice czy mam się prosic dalej o to wyjscie czy czekac az sam wreszcie zaproponuje??????? bo mnie denerwuje juz to proszenie sie, a vbardzo mi na tym zalezy, bo nie chce zebysmy popadli w rutyne i nude...

Bo faceci to są zje**!!! Najpierw chcą dziecko, wszystko jest pięknie cacy a gdy dziecko się urodzi to zachowują się jak rozkapryszone dzieci!!! Nie rozumieją, że taki maluszek potrzebuje ciepła,miłości, zainteresowania. Egoiści pieprz***! Dobrze, że ich matki się nimi w miar.ę opiekowały gdy oni byli mali. Może poczuł się zepchnięty na dalszy plan i doszedł do wnoisku że nie jest potrzebny w tym domu. Musisz z nim porozmawiać na ten temat, niech w końcu stanie na wysokości zadania, w końcu jest TATĄ! Do chole**! Niech Cię też wspiera.

nierozumiem facetów ja za jakies 3 tygodnie mam rodzic i tez sie martwie jak to bedzie narazie powiedzmy ze mnie kocha ale mniej sie stara bo tez twierdzi ze juz niemusi bo mnie mam a ja mu na to odpowiadam że niebede patrzyła na to że mamy wspulne dziecko i że odejde jak cos zrobi to w tedy sie denerwuje i czasami płacze.Ale ty bidulko pogadaj z nim może jak delikatnie niezadziała to powiedz to ostro przy najmiej u mnie to działa.

ktos mi kiedys doradzil kilka dni temu na kafeterii zebym sobie wyszla sama na miasto albo zebym poszla do koleżanki... więc tak zrobilam, nie odbieralam od niego telefonu gdy dzownil, potem odebralam i powiedzialamn ze mialam go w torebce i nie slyszalam wibracji:) no i byl mily, napisal smsa na dobranoc hgdy byl w pracy.... ale co dalej???? kolezanki tez mają wlasne zycie nie moge co chwila do nich chodzic, zresztą wolałabym spedzac czas z zmęzem ale on chyba juz nie....

a mogę zapytać ile macie lat wy i maleństwo?

"ile razy jeszcze założysz ten sam temat?..." tego tematu przyznam nie widziałam, ale tak mi się kojarzy, że Autorka to chyba ta dziewczyna od depresji, co chciała dziecko oddać do adopcji

przewrażliwiona jesteś !!!!!!!! wyluzuj

rozmawialam z nim kilka razy, powiedzialam mu wprost że widze ze sie perfidnie zmienił.... że czuje jakbym zyła z innym czlowiekiem! dodam że nie skup[iam sie wyłącznie na dziecku, m ąż nie odszedł na dalszy plan, przeciez gdybym sie skupila tylko an dziecku to bym sie nie prosi;la o wpsolny czas o jakies wyjscia o sex, rozmowy itd... tylko bym sie dzieckiem zajmowala i miała męza gdzies...a tak nie jest.... bardzo dbam o siebie... w ciąży tez dbalam o wyglad.... kurcze doradźcie mi prosze co mam zrobic.... CZY MAM DALEJ SIE PROSIC O WSZYSTKO??? A MOZE JEST JAKIS SPOSOB BY SWOIM ZACHOWANIEM SPRAWIĆ ŻE ON SIĘ "NAWRÓCI":>>???? MOZE JAKOŚ SPRAWIE ZE ON SAM O MNIE ZACZNIE ZABIEGAC I BEDZIE CHCIAL SPEDZAC ZE MNĄ CZAS?

A DO TYCH KTORE WYPISUJĄ ŻE ZALOZYLAM TEN TEMAT SETNY RAZ DODAM ŻE ZALOZYLAM GO 3CI RAZ;) I TO TYLKO DLATEGO ŻE MALO UZYSKALAM ODPOWIEDZI.... A CHCIALABYM ROZWIAZAC WRESZCIE TEN PROBLEM.I NIE JESTEM ZADNĄ AUTORKĄ OD DEPRESJI.

on ma 26 lat, ja 25, a dziecko ma 3 miesiące

wiesz co działa jeszcze przynajmiej u mnie np.gdy mam go gdzieś olewam go nieprosze sie o nic w tedy gdy on to widzi tym bardziej sie stara nawet gdy wychodze sama np.fajnie ubrana ITP. to jest zazdrosny chociarz jestem w ciazy to czuje jakies zagrorzenie chociarz niewiem jakie bo kto by chciał ciezarna:)

jesli jestes w ciazy to moze chcec odkupić sliczna wyprawke: ciuszki, akcesoria, kocyki, smoczki, poradniki, kombinezon czapa na zime..??

mam wszysto ale diekuje mam nad stan kupilismy komode dla dziecka osobna i niestety połowa ciuszków lezy w innej szafie bo tak tego duzo

Jak ci się ułożyło?