Toyota Yaris, Mitsubishi Colt czy Kia Sorento - pomozcie zdecydowac

Jak sie nietrudno domyslic pierwsze auto dla dziewczyny - wygodne, ekonomiczne, niebrzydkie, mozliwie malo awaryjne. Kie w zasadzie chyba nalezy odrzucic od razu ale Yariska czy Colt? Yaris mi sie usmiecha bo sa w dieslu a Colt nie :O Dodam ze rocznik nie starszy niz 2000 cena do 12000 zł.

tylko kurcza ta Yariska troche za mala :( boje sie takich pyrdkow, Colt troche wiekszy

a może peugeot 206?

nie peugeot na pewno nie, mimo ze wizualnie ładny to niestety awaryjny powyzej granicy mojej tolerancji :P

ja jestem dziewczyna i moja pierwsze auto to wlasnie czerwony yarisek 2004

%% żadne

Yaris - fajny, mały, zwinny, zwrotny, taki babski a potrafi nieźle pojechać. Tylko tak jak piszesz, maleństwo to straszne.... ale za to mało awaryjne podobno. Wszędzie się też tym zmieścisz :) Zależy na co Ci to auto, czy na trasy, czy na miasto. Colt - ogólnie mi się nie podoba, więc go pominę. Sorento - ja bym wybrała właśnie to sorento, chociaż trochę w skrajności popadasz, bo hehheheh Yaris i Sorento no to są skrajności przecież..... Ale Kia nie jest zła, a to sorento jest nawet łądne. Ja ogólnie itak wolę limuzyny i poruszam się mondeo mk4, którego bym na nic nie zamieniła :)

Ja pracowalem w Toyocie i moge Ci powiedziec ze z tych 3 samochodzikow wybralbym yariske . Dlaczego ? Dlatego ze jest na pewno bezkonkurencyjne jezeli chodzi o niezawodnosc i bezawaryjnosc , toyota w swojej klasie zajmowala czolowe mijsca jezeli chodzi o bezawaryjnosc , poza tym nie jezdzi sie nia zle .Aha tylko ppamietaj o wersji z wspomaganiem bo bez to bedzie kapa.

aaaaa pomylilo mi sie :P jakie sorento, picanto :D sorki za duzo sie naogladalam tych samochodow i dlatego babola strzelilam :P tez mi sie podobaja wieksze, najbardziej sedany ale jak na pierwsze auto nie chce za mocno szalec, no i patrze tez ekonomicznie na sprawe. na poczatke wiec, na tzw rozkrecenie chcialabym cos malego i ekonomicznegoi a jak sie naucze dobrze jezdzic to pomysle o czyms wiekszym. samochod jest mi potrzebny glownie do miasta, ew trasa nie dluzsza niz 150-200 km raz na jakis czas.

dzieki Sebastos tez mysle ze jak na moje potrzeby Yariska bedzie ok.

Ps jesli troszke kilometrow robisz to pomysl o wersji w dieslu 1.4 D 4 D , spalanie ropy tego samochodu to jest po prostu bajka w miescie idzie zejsc do 5 - 6 litrow . Zycze udanych zakupow i ezawaryjnej jazdy :)

jezeli wybierac z tych ktore podalas to zdecydowanie toyota yaris, sama mialam juz kupowac tydzien temu, ale skonczylo sie na mercedesie klasy A, tez typowo babski,

no wlasnie przyznam sie ze glownie za sprawa wersji diesel wole Yaris od Colt bo mimo ze mniejszy i pyrdkowaty to wlasnie mozna kupic w dieslu a na tym bardzo mi zalezy. do zakupow jezszce troche czasu ale chcialabym miec plan ;) dziekuje za pomoc i rade

no to obejrze jeszcze mercedesa :) ale chyba nie stac mnie :(

cos ty, ja kupilam z 2003 1.4 benzyna za 2700 tyle ze funtow;) takze na polskie niecale 13 tys.

a i dodam ze ten mercedes ma 30 lat gwarancji, i raczej nie sa z psujacych sie samochodow:)

No jak Yariska za mała, to faktycznie Colt będzie najlepszy. Ale jak dla mnie Toyota Yaris jest całkiem O.K. :) __ http://www.tanie-latanie.net/

wiec yaris odpada.. Wiem z pewnych zrodel ze 2 drzwiowy yaris z 2000 kosztuje 13 000 zł . A 5 drzwiowy model to wydatek około 14 500 zł .. Pozdrawiam

a jezeli chcesz kupic 3 drzwiowego yarisa za 12 000 to nie stety sie nie da . No chyba ze bedzie lekko poddnisczony.. Yaris to jeden z najdrozszych małych samochodow ....

wiec yaris odpada.. Wiem z pewnych zrodel ze 2 drzwiowy yaris z 2000 roku kosztuje 13 000 zł . A 5 drzwiowy model to wydatek około 14 500 zł .. Pozdrawiam

a jezeli chcesz kupic 3 drzwiowego yarisa za 12 000 to niestety sie nie da . No chyba ze bedzie lekko poddniszczony.. Yaris to jeden z najdrozszych małych samochodow ....MAtiz z 2000 roku kosztuje na przyklad 6000 zł a yaris z 2000 roku ponad 2 razy wiecej od Matiza

NIE KIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! miałam ,wprawdzie nie sorento ,ale kię i po kilku latach tak 2-3 wszystko tam zaczęło trzeszczeć ,u znajomych w kia też .Więc zdecydowanie odradzam

sorry picanto

miałam kia ,sprzedałam po pół roku ,bo faktycznie wszystko się rozczeszczało