Mamy jak spędzacie swój wolny czas, kiedy np dziecko śpi, bądz ktoś inny się..

nim zajmuje...babcia, tata?? Czy wogóle macie taki czas dla siebie samej??

jak mała śpi to siedzę na kompie albo oglądam tv. jak babcia zostaje z wnuczka to idę na zakupy, fryzjera, kosmetyczki. Wszystko inne typu pranie sprzątanie gotowanie robię z córką teraz ma 5,5 miesiąca

a ty się przepraszam NUDZISZ wtedy ? Matko te chwile są cenne , wiec najczęściej oglądam tv , siedzę na kompie , idę do koleżanki , idę do sklepu na "swoje" zakupy , do fryzjera itp.

Ja śpię razem z małym. odsypiam ostatni stres.

Komp, książka albo film :-) Leżąc na wyrku ;-) A jak mam wychodne, to koleżaneczka, zakupy, basen... :-)

Ja mam dosć dużo czasu dla siebie wbrew pozorom, więc zajmuje sie: komputerem tv robieniem obiadu, albo czegoś słodkiego (nawet ciasto z torebki ostatnio upiekłem) sprzątanie pranie zakupy drobne naprawy czasem śpię

jak mozecie nie spedzac kazdej chwili z waszym dzieciatkiem! ja zaraz po urodzeniu zamieszkalam w jednym pokoiku z moim anioleczkiem ukochanym i poswiecam mu kazda chwilke.cale 24 godziny jest dla mnie i noworodeczka!!! najcenniejsze sa pierwsze lata zycia malej kruszynki. a jak spi to przygladam sie maluszkowi, prasuje ubranka, sprzatam domek i wyparzam wszystko co sie da

A ja jestem wyrodna matka, bo odpoczywam, kiedy moje dzieci spia, zamiast trzymac je za raczki :-D

-sprzatam -czytam ogldam tv kapie sie -depiluje nakladam maseczke peelinguje sie -spie Oczywiscie nie robie tch wszytskich rzeczy naraz tylko wybieram ta na ktora akurat mam ochote. :)

- czytam - siedzę przed komputerem - wychodzę na papierosa - sprzątam - wchodzę do łazienki i robię sobie domowy salon kosmetyczny - coś tam w kuchni przygotuję, podgrzeję, ugotuję - obcinam paznokcie dziecku - ganiam kota, który zawsze dokucza, jak dziecko śpi - a teraz w okresie przedświątecznym robię kartki dla znajomych

a co z mężem czy partnerem? jak dziecko śpi można przecież spędzic czas (miło) razem). a wy jakieś Tv i komp a później płacz bo mąż ma inną.

leniwamalpo, radze pomyslec troszeczke to nie boli. Piszemy o dniu codziennym kiedy partner/malzonek jest w pracy (bo tak jego miejsce) . Dotarlo???? :O

leniwamalpa a twój partner życiowy nie pracuje. To ja na twoim miejscu miałabym powód do płaczu

syn ma 13 miesięcy i mam tylko 1,5-2 godziny gdy śpi -sprzątam -włączam pranie -robie pranie -czasami usiądę na dupie i chwilę odpocznę :) leniwamalpo niektorzy faceci pracują na utrzymanie domu i rodziny co nie-tak jak jagoda-pomyśl troszkę! mój wraca pomiędzy 16-19 i jak już wróci nie marudzi,że mało czasu spędzamy razem tylko sam wyciąga sie na łóżku po posiłku :) a razem to my śpimy i robimy czasami zakupy hehe

Ja niestety nie mam w zasadzie nigdy wolnego czasu...Moj czas wolny to czas z synkiem. Babcie nie zajmuja sie nigdy naszym synkiem, maz zadko robi z nim cos sam, zazwyczaj we trojke gdzies idziemy lub bawimy sie na podlodze, do tego pracuje i robie drugi fakultet, takze wolnego czasu nie mam w ogole, a jak mam (np. teraz jak synus spi) to sie ucze, a ze siedze przed kompem to wpadam dla rozerwania sie na kafe. I ot tyle...moj czasu wolny. Wieczorami jak synek spi (chodzi spac tak ok. 19.30) to sie ucze, czytam itp. Zadko ogladam film, czy robie cos innego, ale w swojej obronie moge powiedziec tyle, ze moje studia sa moim hobby, wiec kazda chwilke, ktora spedzam uczac sie, spedzam z wielka przyjamnoscia. CO nie zmienia faktu, ze mam momenty, ze chcialabym po prostu nie robic kompletnie nic... Boze, jak ja nie moge doczekac sie Swiat...

Jak juz śpi to mamy z mężem czas dla siebie, w dzień wszystko robie z małym bo raczej nie ma szans,żebym była sama, gotuję,sprzątam ,siedzę przed kompem z dzieckiem, a jak mam to szczęście,że zdrzemnie sie na chwilę nadrabiam zaległości w pracy.