Gość bxxuxuwwudbhuwdh Napisano Listopad 26, 2010 mam problem nastepujacy-w tamtym tyg byl facet zmienic mi zniszczona wtyczke do netu i zle zaprawil kable.efekt jest taki ze kabel trzeba przyciskac kubkiem zeby dzialal ciagle trzeba dopychac a i tak co 10 min rozlacza...awarie zglaszalam juz kilka razy bo srednio 2 razy na dzien od 4 dni.nikt nie raczy przyjechac baba ciagle mnie zbywa ze nie maja czasu bo jest duzo instalacji itd.co robic?? rzecznik praw konsumenta czy co??ilez mozna zglaszac takie cos? dodam ze dostawca lokalny,prywatny nie zadna netia ani nic takiego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach