czy ktos zaluje pierwszego razu? wiek i ilosc partnerow

prosze bardzo o wpisy na podany temat

chodzi mi o ilosc partnerow seksualnych

w tym psów oraz kotów i wiek tych zwierząt

Andrzejku to tyyyyyyyyyy ??

ja zaluje pierszwszego razu:( 20 lat, partnerow 2. z drugim juz jestem 4 lata

Partnerów 2. Z drugim też prawie 4lata związku :) pierwszego razu też żałuję ...

wiek 17:) ilość partnerów - 1 dzisiaj wiek 34 ilość partnerów -1 14 lat po ślubie :)))

taka ja na szczescie cale zycie postepowalam tak, aby niczego nie zalowac i nie dolowac sie w przyszlosci lat 26, partnerow 2 pierwszy raz - lat 19 i nie zaluje nigdy nie zaluje swoich wyborow skoro Wy zalujecie to za miesiac rok, dwa lata mozecie zalowac innych rzeczy bez sensu ja wyciagam konsekwencje i nauki ze swoich czynow i dzieki temu jestm tu gdzie jestem :D

tylko laseczki niepewne wlasnych czynow zaluja

32 lata, Partnerów 2, Pierwszy raz 17 lat, 14 lat po ślubie... Żałuję tylko że mąż nie był tym pierwszym,bo ja jego byłam pierwszą i jedyną...

tez mialam takiego dla ktorego bylam pierwsza i jedyna znaczy sie On dla mnie byl, ale pozniej okazalo sie, ze bylam moze 3

rozdziewiczona w wieku lat 16 aktualnie mam 23 - 8 partnerow

a mezowi nie przeszkadza, ze mialas innego?

28 lat, ok 6-7 partnerek, jakoś nie chce mi się liczyć... pierwszy raz z nieco bardziej doświadczoną partnerką, nie żałuję, nie podchodzę do tego emocjonalnie poza tym nie rozumiem ludzi, którzy wnikają w przeszłość co było, to nie jest i tyle co to ma do rzeczy czy ktoś uprawiał wcześniej seks, czy nie...? wydaje mi się, że to takie gówniarskie podejście... dajmuy na to 2 osoby zakochują się, są ze sobą jakiś czas i prawiczek dowiaduje się, że jego wybranka nie jest dziewicą i co koniec wszystkiego? ze uprawiała wcześniej seks, to już oznacza, że jest gorszym gatunkiem? jak dla mnie to chore

ja nie zaluje :P fakt dlugo z tym wszystkim zwlekalam ale teraz sie ciesze :D

28 lat ilość partnerek 0

wiek 22 lata 2 partnerow, moj pierwszy partner zjebal mi pierwszy raz mialam wtedy 17 urodziny, zamiast mnie podniecic-teraz wiem z doswiadczenia po 2 partnerze- zamaist podniecic to on wlazil na sucho wejsc nie mogl-wspominam to zle, zjebal mi pierwszy raz, reszte wspolzycie przez rok czasu bylo nudne i beznadziejne teraz to wiem z perspektywy

1 partner, 25 lat. Ale była to tzw. przygoda na jedną noc. Pól roku temu, po prostu chcialam to zrobić. Nie mam szans na związek, nie mam nikogo, więc zrobiłam to z kimkolwiek. Ze zwykłym, przeciętnym kolesiem poznanym u znajomych na imprezie. Było beznadziejnie. Facet 28 lat, a seks... do niczego. Praktycznie zero gry wstępnej, zero polotu. Beznadzieja. Od tej pory mi się odechciało.

Nie żałuję tego, bo chciałam mieć za sobą. Ale to mnie zniechęciło po prostu. Do mężczyzn, seksu itd.

25lat, 4 partnerow. z kazdym bylo mi wysmienicie. A na pewno z dwoma. Tym pierwszym i trzecim. Ostatni mial troche za duzego :P a drugi zbyt szybko konczyl. Tak czy siak - bylo dobrze ;)

29lat-12 partnerow pierwszy raz-21 lat

aaa! 18lat moj pierwszy raz ;]

@beznadziejna beznadziejnosc - niedobrze :O nie rozumiem Ciebie. Dlaczego CHCIALAS miec to za soba?

25 lat na karku, zero szans na związek, potrzeba seksu, ciekawość, potrzeba chociażby iluzorycznej bliskości. Plus nieśmiałość do facetów. Ciągle się przejmowałam seksem. Myślałam, że mi przejdzie, że będzie mi łatwiej może, w przyszłości. Poza tym każdy chce być dla kogos atrakcyjny, podobac się, chociaż przez chwilę.

Ech...ja tez sie chyba seksem chcialam dowartosciowac, poczuc sie atrakcyjna, byc z kims blisko choc przez chwile...no i liczba partnerow urosla nie wiadomo kiedy. teraz zaluje i to bardzo. nie bylo warto dla tych paru minut przyjemnosci. nie wiem czy kiedykolwiek powiem swojemu facetowi ilu bylo przed nim...

@beznadziejnosc - dlaczego zero szans ? przez niesmialosc? przez kompleksy? @katelinka - a ilu ich bylo? :P ja mialm tylko 4. Z czego 2 tylko dla dowartosciowania sie. Zero milosci. Teraz juz nie mam zamiaru sie w to bawic. Czekam na uczucie i rozpierdalajaco dobry seks :P ktos mojego nicka ukradl :(

jak mozna wskakiwac komus do lozka, zeby szukac bliskosci owszem w seksie mozna znalezc bliskosc, ale jesli obydwoje partnerzy cos do siebie czuja takie z doskoku to jest wiadomo,ze zwierzece pomijam sprawe, ze z kochajacym partnerem rowniez mozna miec ten zwierzycy seks

ludzie to zwierzeta - prawda dawno poznana.

bylo ich 12...;/ wiem, ze to zadna bliskosc. to tylko fizyczna bliskosc wynikajaca z ocierania sie ciala o cialo. nigdy bym nie przypuszczala, ze bede uprawiala seks bez uczucia. a teraz przez to co robilam seks stracil dla mnie znaczenie i nie jest niczym nadwyczajnym, zwykla kopulacja. okropne jest to co piszę. czuje sie z tym strasznie.

nawet z osoba ktora kochasz? jesli kochasz..