Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

DziwnaInna

Mądra i ładna z bardzo niską samooceną. POMÓŻCIE

Polecane posty

Witam.. Mam pewien problem. Po krótce opiszę się, aby każdy mógł głębiej wniknąć w mój problem.. Mam 20 lat. Jestem blondynką cieszącą się powodzeniem. Ponoć ładną. Uczę się dobrze, zawsze z czerwonymi paskami zdaję. Chcę Wam zobrazować moją osobę, a nie wychwalać się, bo moim problemem jest bardzo niska samoocena. Obiektywnie patrząc jestem ładna i inteligentna, a sama tego nie widzę.. Wiem to na podstawie obserwacji, chociażby najprzystojniejsi faceci na dyskotece, chcą się ze mną spotkać. To znaczy, że im się podobam. Jestem inteligentna, mam wysokie IQ, a nie potrafię się zaakceptować. Mam kochaną rodzinę, zawsze mogę na nich liczyć, mieszkam w domu, gdzie można powiedzieć niczego mi nie brakuje... Nie ma tak naprawdę rzeczy o którą mogą się przyczepić, jednak czuję się ŹLE W SWOIM CIELE. Dobrze się uczę, a mimo wszystko rzadko odzywam się na lekcjach, wiem coś a nie mówię.. Jestem skryta, czasem mam takie dni, że chce się otworzyć. Mam jedną przyjaciółkę w klasie, a mimo że kończę szkołę nie mam numerów telefonu do ludzi z klasy. Czuję, że oni są jacyś inni albo ja jestem? Za dużo widzę negatywów w innych ludziach dlatego nie umiem się do nich otworzyć, nie wiem na jaki temat mogę do nich zagadać. Jestem typem melancholika, inni ludzie pewnie odbierają mnie jak kogoś skrytego.. Po szkole jestem zupelnie inna,choc stany bezsensownosci mnie nie opuszczaja.. Mam wiele do powiedzenia na każdy temat.. Mam różne lęki, stany depresyjne, wydaje mi sie ze nie jestem nikomu potrzebna, chociaz wiem ze rodzice i przyjaciolka są bardzo ale to bardzo za mną. Jestem osoba bardzo wartosciowa- jestem o tym przeswiadczona, lojalna, nie umiem krzywdzic innych ludzi, pomocna, wrazliwa z dobrym sercem. Co jest ze mna nie tak?????? Wydaje mi sie, ze czytam z oczu ludzi co o mnie mysla i zamykam się.. Czy ktos z Was ma podobnie?? Prosze pomozcie mi, skad ja mam takie poczucie bezsensownosci... Moim zdaniem problem gdzies tkwi w mojej glowie, wiem ze to jest zle ale nie umiem sobie z tym poradzić... Moglabym tak pisać w nieskonczonosc, ale nie bede Was zanudzać. Co Wy o tym myslicie?:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Za dużo widzę negatywów
w innych ludziach... O sobie mówisz dobrze, więc to raczej nie niska samoocena....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po prostu jestem wnikliwym obserwatorem i dostrzegam wiele zla w innych ludziach... Ja jestem pewna swojej dobroci, inteligencji.. Wygląd - średnio, widzę po innych że się podobam.. Umiem obiektywnie ocenić.. Mam wszystko na swoim miejscu, mimo wszystko nie jestem zadowolona z siebie.. Jestem bardzo wymagaja wzgledem siebie i innych, nie umiem wyluzować. W ludziach jest tyle zla, nie umiem sie nie zastanawiac dlaczego ktos tak zrobil.. Nie rozumiem czemu ktos krzywdzi innych, glupio sie zachowuje.. Nie umialabym sie zakolegowac z kims w kim widze same negatywy.. Jestem niezrozumiala przez otoczenie bo dażę do tego by byc taka jaki kazdy czlowiek powinien byc, dobry szczery, lojalny.. W ludziach tego nie widze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem, jak osoba atrakcyjna i rozgarnięta może mieć depresję. Chodzi na imprezy, ma fajną rodzinę, pisze o dobrym charakterze. Kurwa, w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomlesss
wstaw fote , pewnie jestes brzydka a uważasz sie za ładną... mam taką koleżankę, najmniej skromna z całej uczelni , ma 19 lat, a jest najbrzydsza i ma syf na ryju , a mówi "znowu facet mnie podrywał" nikt jej nigdy nie podrywał, co najwuyzej ktos z nią gadał o notatkach wy brzydule wyolbrzymiacie wszystko :D :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre dobre dobre
i z tej niskiej samooceny zalozylas az dwa tematy? zaloz osiem zeby na pewno wszyscy zauwazyli. kazdy ominie takiego nadetego pustaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie nie wychwalam. Chcialam wam zobrazowac moj problem... Ja tez nie rozumiem skad sie to we mnie bierze... Nigdy bym nikomu nie powiedziala ze jestem ladna i inteligentna.. ale skoro mnie nie znacie to musze wam to powiedziec, zebyscie zrozumieli moj problem.. Czy ktos tak ma ?? Chcialabym odnalezc osobe z podobym problemem ktora z tym walczy i jej sie udaje... Sama sobie nie umiem pomoc..:( Czemu ja tak non stop mysle, analizuje, obserwuje, zamiast wyluzowac i byc soba taka jak jestem po szkole?? A moze ja jestem po prostu taka skryta.. Moje kolezanki ktore nie znaja mnie ze szkoly nawet nie przypuszczaja ze mam taki problem bo jestem zupelnie inna... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre dobre dobre
nudna jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeeeee
moglas napisac, jestem idealaem i sobie jeszcze nie podupczylam, i swedzi mnie cippsko:-P BZYKNIJ SIE PRZEJDZIE DEPRECHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28
Niekoniecznie. Ludzie z niską samooceną też potrafią o sobie mówić jako o wartościowych. W pewnym sensie przykrywając tym swoje porażki wynikłe właśnie z samooceny. To pięknie widać na niektórych kafe prawiczkach. Typu: jestem wartościowy (25 letek co nie miał dziewczyny) więc nie chcę takiej co to się puszcała. Podnosi sobie samoocenę we własnych oczach i obniża wartość tego czego przez niską samoocenę nie może mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jestem blondynką cieszącą się powodzeniem." "ze jestem ladna i inteligentna" Skoro o tym wszystkim wiesz i masz tego świadomość to jakim cudem możesz mieć niską samoocenę?! Gdyby naprawdę tak było to byś takich rzeczy nigdy o sobie nie napisała tylko byś utwierdzała się w przekonaniu jaka jesteś beznadziejna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28
puszczała - uprawiała jakiś seks. nawet w związku. Autorka może mieć coś podobnego. Czuje się gorsza więc szuka w ludziach wad aby ich umniejszyć a sobie poprawić samopoczucie. Bo jak ma zły kontakt ze złymi ludźmi to przecież problem jest w nich a nie w niej. Tylko czy na świecie są sami źle ludzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym byla nieladna nie podchodziliby do mnie najprzystojniejsi faceci na dyskotece - ja widze to tylko z obserwacji, zainteresowaniem sie moja osoba.. sama mam niska samoocene.. Ciezko mi wam to wytlumaczyc... Gdybym byla brzydka jak mi to mowicie wiedzialabym czemu mam takie poczucie bezsensownosci.. W tym sęk , przysiegam wam, że WSZYSTKO ze mna jest okej i pewnie wiekszosc ludzi nawet nie mysli ze ja mam taki PROBLEM! Prosze załóżcie ze jestem ładna, inteligentna, mądra, z dobrego domu z kochającą rodziną..Wiem, ze mnie nie widzicie ale sprobojcie sie wczuc w tą sytuacje i powiedzieć w czym tkwi to poczucie bezsennsu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre dobre dobre
prawiczy ona lewitowac i tak nie da rady wiec sobie tej samooceny nigdy nie podniesie. jak balon. im bardziej nadety tym wyzej wzlatuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfjjj
masz 20 lat i nie odzywasz sie na lekcjach? :D co Ty jeszcze robisz w szkole, gdzie są lekcje? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak atrakcyjna dziewczyna, inteligentna, mająca normalny dom i normalną sytuację materialną, może mieć takie stany ... Zapytam tak, czy jesteś jakaś nadwrażliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ----
Ja ci powiem od czego to jest. W dupie ci sie poprzewracalo od tej dobroci i szukasz dziury w calym. Nie mozesz patrzec tak na ludzi krytycznie tylko sie wyluzowac a nie zajmowac mozg pierdolami- boisz sie zblizyc do ludzi bo widzisz w nich zlo. Ty myslisz ze jest dobra a komus mozesz sie wydawac byc zla. -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem jednego
Jakim cudem zdajesz wszystko "z paskami" majac 20 lat??? No chyba ze powtarzasz klase (i to chyba nie pierwszy raz). Moze stad ta niska samoocena... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre dobre dobre
ona ma bzika na punkcie bycia w centrum uwagi. tu na kafe tez to wlasnie robi. Ja spadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jestem nadwrazliwa.. Nie rozumiecie mojego problemu.. Przykro mi.. Nie jestem nadęta.. Jestem anonimowa wiec chcialam wam jak najblizszej przedstawic swoja osobe.. Przykro mi ze tego nie rozumiecie.. Czuje, ze jesli znajdzie sie osoba z podobnym problemem, zrozumie mnie... Prosze Was nie dolujcie mnie bardziej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ----
Plus ciezko jest uwierzyc w twoja pieknosc jesli nie dajesz zdjecia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ----
Moglabym powiedziec ze mam podobnie ALE jakos nie czuje zeby chlopy do mnie lgnely a ja sama byla piekna :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesz się. Mam bardzo średnią urodę ozdobioną trądzikiem. Charakter został zniszczony. Studiuje to czego nienawidzę. Nie mam "dobrych znajomych". Z rodziną mam oziębłe relacje. Napiszę tak: "Jak śmiesz jeszcze narzekać?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WSZYSTKO ze mna jest okej
Myślę, że jednak nie, poszukaj w ludziach czegoś dobrego. Jeśli myślisz,że jest "okej", to dlaczego boisz się ich oceny? Ludzie często postępują źle, nie znaczy to, że są źli. Próbowałaś kiedyś ich zrozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ----
Mam do ciebie jeszcze pytanie na potwierdzienie: czy w szkole siedzisz cicho malo sie odzywasz i obserwujesz ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty dziewczyno to pikus
ja w szkole sredniej bylam ladna i mialam super stopnie, a spotykałam sie z najwiekszym cpunem w miescie i pozwalałam mu sie traktowac jak smiec. Zawsze mi sie wydawalo, ze to moja wina, bo jestem za malo atrakcyjna. Dopiero jak wyszlam ze szkoly i on odszedl zdalam soboie sprawe ze wiele wartam i zaden smiec mi nie wmowi ze jestem zerem. Czasami to wraca i sie czuje znow jak zero. To chyba dlatego, ze bardzo dlugo myslałam o sobie straszne rzeczy i pozwalałam sobą pomiatać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsdsddsdsdsdssdsdsdsadadadada
ty chyba nie wiesz co piszesz...ja mam niska samoocene i dysmorfofobie i NIGDY nie mowilam o sobie inaczej jak "kretynka" czy "pasztet"/"przecietna paszczurzyca" mimo iz inni pierdolili same ohy i ahy na mnie, ja mam sie za paszteta i debila i nie pisze jaka ja to ladna jestem. ty chyba naprawde nie wiesz co to niska samoocena. ty jestes zwyklym, zadufanym w sobie bufonem, ksiezniczka na ziarnku grochu ktora oczekuje oklasku. ty kochasz jak ktos cie komplementuje, ja nienawidze bo kazdy ludzki komplement przynosi mi mase domyslow i doszukiwan drugiego dna albo haczyka dlaczego ktos tak mi mowi bo ja "przeciez taki smok jestem". to rozni osobe z niska samoocena od narcyza ktory mowiac ze ma niska samoocene ale podkreslajac ze jest "ladny" liczy ze zaraz posypia sie w jego kierunku same peany:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhbhcdbdgf
A ja ci wierze. Ale chyba ci nie pomoge, sama musisz dojść do rozwiązania problemu. Nie zajmuj sie pierdołami, tym kto ci podrywa na dyskotece, tylko żyj według własnym zasad to może sie dorobisz poczucia godności i własnej wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×