Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jagoda369

Czy wasze 1.5 roczniaki jeszcze spia w dzien???

Polecane posty

Bo moj juz nie chce a widac, ze sie mu spac chce ale nie zasnie tylko jest wyyyyyycie! :O Im blizej wieczora tym bardziej chce mu sie spac i marudzi przez to okrponie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja spi poltorej godziny do max 2. U nas na topiku czerwcowek tylko jeden chlopiec poki co zrezygnowal ze spania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOBRA SPACERÓWKA1
moja spi raz 1,5-2 godz czasem godz wtedy jest niemożliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 latka
moj ma 3 lata i potrafi 2 godziny spac w dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fregfvg
mój ma 20 miesięcy i śpi około 2 godzin,czasem nawet trzy,zawsze idzie spać około 12:30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasz, mowie Ci juz nie wytrzymuje. Caly czas marudzi a jak go polzoe to jest krzyk. Nie mam na nic czasu bo musze sie nim zajmowac. Dzieki Bogu ze chodzi spac wczesniej bo o 19. Ktory chlopak z czerwcowek juz zrezygnowal ze spania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michas od naszej uzytkowniczki ;Annnnnna. Ale z nim to Ance nawet pasuje bo tym samym zaczal jej pieknie noce przesypiac a wczesniej potrafil balowac w srodku nocy. A o ktorej Bartek wstaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama sama w domu...
mój jeszcze śpi tak do 1,5 godz czasami trochę krócej raz spróbowałam go nie kłaść i położyć go wcześniej na noc ale nie dał rady i o 17 już padł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie karmcie bachorów 3 dni
to potem będą chodzily caly dzien bez spania grzeczne jak aniolki :P :classic_cool: i najlepiej żebyście same przy nich jadły powoli i na wyciągnięcie ręki przez te 3 dni ich postu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten pomysl wyzej jest super
wdrazamy dziewczyny wdrazamy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajne uczucie jak jesz
a pasozyt stoi karnie obok i sie slini :D wyciagasz w jego strone zarcie i zabierasz w ostatniej chwili :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartek wstaje przewaznie okolo 7 zasypia o 19 . Wczesniej szedl spac o 20 moze to jest przyczyna... sama juz nie wiem . Widac ze jemu sie chce spac tylko nie potrafi zasnac. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty tez wstajesz o tej 7? bo jakbys np wstawala wczesniej to moze sprobuj go tez obudzic wczesniej np 6;30, potem dzrzemka o 12;30 i przesun zasypianie wieczorem do 19;30. A czy wieczorem potrafi sam zasnac bez problemow? na spacerze nie spi ? (nie wiem czy dalej jezdzi w wozku )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrafi potrafi tylko jeszcze
o tym nie wie. no ale jak ma sie dowiedziec skoro jak go kladziesz i on placze to zaraz reagujesz? niech sie wyplacze i w koncu zmeczy sie i zasnie. a ten pomysl z niekarmieniem tez warto wyprobowac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasza, mnie sie rano strasznie nie chce wstac wiec chce zeby pospal jak najdluzej :) Chyba bede musiala go wieczorem przetrzymac ale to trudne bedzie bo dzis to nie mogl sam na nogach ustac bo tak mu sie spac chcialo. Zasypia sam bez problemow. Jezdzi we wozku przedwczoraj tak zasnal ale nie chce go tak uczyc bo co zrobie jak bede siarczyste mrozy? No nic, jutro go o 12 klade do lozeczka i nie ma upros.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze racja z tym sniegiem w naszych regionach;-/ jedyne co moge poradzic chyba juz to tylko kolo 12 probowac go wyciszyc, wylaczyc tv, pospiewac i do lozka spac. Poryczy kilka dni i moze wroci na stary tor. A jak nie, to chyba przykro mi ale skonczyly sie drzemki w dzien:-( Co do wstawania, znam ten bol z rana! teraz wykorzystuje fakt ze maz wreszcie nie musi zaczynac badan o 6 wiec mloda sie budzi po 6, na co ja sie leniwie obracam na drugi bok i jecze 'ooo ja biedna, wstac nie moge,pewnie mam anemie straszna, zabierz ja na nocnik prosze':-D Tym samym spie do 8, co prawda przy akompaniamencie glosnego pukania w drzwi sypialni i krzykow 'mommmyyy!!!' ale zawsze cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×