Wystawił mnie, co za kretyn, zaraz się popłaczę

Nie widzielismy się 3 tyg, bo byłam na praktykach w Niemczech, wróciłam wczoraj, mieliśmy się dziś spotkac o 18 a on pisze dopiero teraz ze ma kaca, ze wczoraj za duzo wypił i mam na niego nie czekac... ale jak? Już od rana się stroiłam, W niemczech odliczałam kazdy dzięń, bo tak tęskniłam. Jest mi bardzo przykro, nawet mu to napisałam a on NIC

Pocieszcie mnie. Błagam.

olej go i wyłacz telafon

aż tak wagina swędzi ?

właśnie, wyłącz telefon i najlepiej wyjdx z domu z kimś, koleżanką, kimkolwiek

?

zrób mu pisemną awanturę, ale mu jej nie wysyłaj i CI przejdzie (wylej żale na papier)

z ciebie hahahaha

Głupi chuj z niego, a ja przez niego płaczę. Myslicie,ze to wymówka? wczoraj faktycznie mial spotkanie z pracy, ale zeby do tej pory czuć się zle...

ja cie moge pocieszyc , to jak ?

chlopak nie jest wart zainteresowania ;/

zastanawiam się dlaczego?może wytrzeżwiał?

ale to Twoj chlopak/kolega/znajomy???

to nie jest mój chłopak, zaczęliśmy się spotykać...ale ja jestem naiwna. Myslałam,ze coś z tego będzie a on już taki numer

Dziękuje podszywku:-(

pewnie przez te 3 tygodnie przygruchał sobie nową laskę. wejdź na chata i umów się na randkę w ciemno, po co masz siedziec w domu i płakać po dupku

pewnie posuna inna i teraz nie ma ochoty na ciebie

spokojnie... a ile ma lat? dlugo sie spotykacie?

Ma 25 lat, spotykamy się misiąc, no teraz była przerwa przez mój wyjazd, Jeszcze wczoraj pisał,ze bardzo chce się spotkać,ze przyjedzie...

w dupie miej gnoja wskakuj na czaterie poflirtuj z innymi i odpręz sie przy lampce winka niech dziad speir..la w podskokach

moze faktycznie ma mocnego kaca :) samej mi sie nie raz zdarzylo ;) rozumiem go

Ale przecież od rana wiedział,ze zle sie czuje, a napisał praktycznie w ostatniej chwili, a ja tak czekałam na to spotkanie...I nawet mi nie odpisał,choć to załosne bo powinien zadzwonić a nie napisac: nie czekaj na mnie, za duzo wczoraj wypiłem czuje się masakrycznie-dokładnie jego slowa

prawda jest taka że jakby facetowi choć trochę na Tobie zależało to żaden kuźwa kac przed spotkaniem z Tobą by go nie powstrzymał - moja rada - daj sobie z nim na spokój, bo jak on już na początku nie szanuje ani Ciebie ani Twojego czasu to w przyszłosci lepiej już nie będzie, a raczej tylko gorzej

dokladnie i nie pilby wiedzac ze niedlugo spotka Ciebie:) olej gnoja powiadam

Racja, ale jest mi tak cholernie przykro, ja już ubrana byłam, już chciałam zabierać się za makijaż a on po prostu sobie tak napisał. I zero jakiegokolwiek odzewu teraz. Mógłby chociaż przeprosić

Mógłby, ale skoro to taki palant to lepiej mieć go z głowy wcześniej, niż później.

No zwykły baran bez wyobraźni - całe szczęście że już tak na początku wyszło co z niego za "amant" pożal się boże... gorzej jak byście zabrnęli dalej i byś sie w nim szaleńczo zakochała.. byłoby Ci trudniej.. więc jedno co dobre z tego to że tak szybko się objawiło jego prawdziwe oblicze

A przed wyjazdem był taki czuły, spacerki, kolacja, gdy wyjezdzałam przyjachał by się pozegnać. Jestem pewna ze się odezwie. Czuję się strasznie, cały dzien zmarnowałam,naiwna idiotka. Pewnie nie chce się spotkac i nie miał czego wymyslić

Myslicie,ze naprawdę mnie okłamał, czy rzzeczywiscie zle się czuje?

ja nie twierdzę że on kłamie akurat co do tego że źle się czuje, ale: primo po 1 - wiedział że jesteście umówieni więc powinien się opamiętać z chlaniem, primo po 2 - jak facetowi zależy to żaden kac go nie powstrzyma przed spotkaniem się z kobietą na której mu zależy zwłaszcza że sporo czasu się już z nią nie widział i powinien na swój sposób tęsknić