oklamalam rodzicow i teraz mam problem.

majac 18 lat zaczęłam się spotykać z pewnym facetem starszym o 15 lat. na poczatku oboje traktowalismy to jak zabawe, romans etc. niemniej jednak rodzice strasznie sie czepiali ad. tego gdzie wychodze i z kim. powiedzialam im, ze sie spotykam z kims, zeby sie nie martwili. wkoncu zaczeli strasznie naciskac na to z kim itp. opowiedzialam im o nim i sklamalam, ze jest starszy o 7lat i tak byli tym faktem mocno zbulwersowani, ale wkoncu przywykli. nasz romans przeistoczyl się w związek. zakochalismy się w sobie. rodzice zaczeli naciskac na poznanie go. poznalam ich ze sobą. wygląda na młodszego więc wszystko gładko przeszło. nie powiedzialam im prawdy, poniewaz zakladalam, ze to ot, taki tam sobie zwiazek jeden z wielu i ze na pewno jeszcze nie jeden taki przede mną. sprawy jednak zaszly za daleko. kochamy sie mocno i chcemy ze soba spedzic reszte zycia. oswiadczyl mi sie i ja oswiadczyny przyjęłam. wszystko byloby piekne, gdyby nie fakt, ze ja mam już 23 lata, moj narzeczony ma lat 38, a moi rodzice mysla, ze ma 30!!! jak z tego wybrnac? musza sie wkoncu dowiedziec prawdy. powinnam to chyba zrobic zanim moi rodzice poznaja sie z jego. jak wy byscie zareagowali na takie cos?

no tak :o

daj rodzicom jakies środki na uspokojenie, zeby przypadkiem nie dostali zawału

ja mam 42 a on 26 :)

dzieki za pomoc :o

ja mam obecnie 22 lata,mój maz ma 44 lata, serio :-0, jestesmy po .subie od 2 lat Moi rodzice krzywili sie na ten związek ale zdecydowalam ze ja przeciez bede zyc z nim do konca zycia, mieszkac znim pod jednym dachem nie moi rodzice, i jialam to głeboko gdzies co na ten temat mysla, teraz sie pogodzili z tym czy chcieli czy nie jestesmy małzenstwiem i mamy 2 letnią córeczke i jest bardzo dobrze 'Mowie ci, wiek to tylko LICZNA,nic pozatym, nawt i lepiej jak facet jest bardziej dojhrzluy zyciowo niz gugus jakis 20 letni, tak na powanize

powiedz im prawde,z poczatku na pewno nie będą zadowoleni ale przejdzie im, tym bardziej,że jestescie zaręczeni:)

tu juz nie chodzi o sam wiek, ale o to, ze przez 5 lat byli oklamywani :(

nie martw się, u moich rodziców było podobnie, tata jest o 15 lat starszy od mamy, na początki jej rodzice myśleli że dużo mniej. jak się dowiedzieli, to byli trochę źli, ale nie z powodu tego, ze on jest dużo starszy tylko dlatego, że ona kłamała.. ale w końcu powiedzieli, że to ich życie i że życzą im szczęścia;) nie martw się, wszystko się poukłada, jak najszybciej powiedz rodzicom. (moi niedługo będą mieli 21 rocznicę ślubu;d)

przepros ich i powiedz ze niestety oklamalas ich co do wieku partnera poniewaz bylas mloda i obawialas sie ich reakcji. powiedz ze juz dawno chcialas to odkrecic ale jakos ciezko ci bylo. jakos to przelkna

To jest Twoje życie,jestes dorosła,(chyba)samofinansująca się,nie rozumiem dlaczego panikujesz??? Szczególnie,że twierdzisz,że facet jest zakochany i odpowiedzialny.

jakis czas temu bylam jeszcze na ich utrzymaniu teraz tez czasami sypna kasa, ale raczej jest to ich dobra wola, a niezeli koniecznosc i obowiazek. boje sie strasznie :( nie wiem od czego zaczc i boje sie reakcji.

niby czemu MUSZĄ się dowiedzieć? Chyba w dowód nie będą mu zaglądać? Na ślubie ksiądz nie mówi: czy Ty Wincenty urodzony w roku 1973 pojmujesz... . Niby jak ma się wydać?

Z wlasnego doswiadczenia moge ci powiedziec ze nie ma sensu klamac bo klmastwo i tak predzej czy pozniej wyjdzie na wierzch. lepiej zeby twoi rodzice dwoedzieli sie prawdy od ciebie niz od kogos innego. Sluchaj nie masz 16 lat tylko jestes 23 letnia kobieta--> jestes dorosla babka i to ty decydujesz z kim chcesz spedzic swoje zycie. Wazne zebys ty byla szcesliwa a to co powiedza inni powinnas puscic kolo nosa. Bo twoje szcescie jest najwazniejsze. A przeciez powiedzmy sobie szczerze nawet jak twoi rodzice dowiedza sie prawdy to przeciez nie zabronia ci sie spotykac z narzeczonym. Bo nie masz 15 lat tylko 23. Tak naprawde nic ci nie grozi. skoro jestes dorosla to powinnas przestac klamac tylko powiedziec rodzicom prawde oczywiscie beda w szoku i moga miec na poczatku do ciebie zal ale im przejdzie. Bo to sa twoi rodzice i dla nich najwazniejsze jest to zebys byla szczesliwa. Juz poznali twojego partnera, zaakceptowali go wiec nie masz sie czego przejmowac. Lepiej przyznac sie teraz niz przed slubem, bo zanim pojdziecie do oltarza to minie troche czasu i twoi rodzice zapomnia o tym drobnym klmastwie. A tak to jak bedziesz to przeciagala i przyznasz sie przed ceremonia to pozniej przed slubem bedzie niemila atmosfera a przyznajac sie teraz unikniesz tego a rodzice napewno docenia twoja szczerosc. Mowie ci lepiej przyznac sie samemu niz zeby dowiedzieli sie innym sposobem. A i tak nic zlego ciebie nie bedzie czekalo. W koncu to ze zakochalas sie w facecie 15 lat starszym nie jest zadnym przestepstwem. Powiedz poprostu ze zatailas te 7 lat gdyz balas sie ich reakcji, powiedz ze bylas juz zaangazowana z ten zwiazek i balas sie odtracenia z ich strony. NIe chcialas aby zle ocenili twojego partnera. Napewno zrozumieja. zycze szczescia:)

w dowod mu nie zagladali i raczej nie beda, ale wypadaloby raczej przed slubem poznac naszych rodzicow.. wtedy na 100% sie wyda. i tak napieta sytuacja bo przez 4 lata robilismy rozne uniki aby tylko sie nie poznali :o wiem ze jestem dorosla i zyje dla siebie, ale mimo wszystko nawet glupio bym sie czula gdybym w jakiejs sprawie oklamala przyjaciolke a co dopiero rodzicow. beda mocno rozczarowani. wkoncu nie poznalam tego faceta wczoraj tylko 5 lat temu i oklamywalam ich spora czesc czasu ehhh. wlasnie nie wiem czy powinnam im powiedziec.. czy po prostu pozwolic sprawom by sie toczyly we wlasnym kierunku, a jak dowiedza sie przed przypadek to udac, ze to nic takiego?

prosze o porade Ja ma na imię?

kto jak ma na imie?

prosze o porade Twój narzeczony

prosze o porade Jak ma na imię twój narzeczony?

a czemu pytasz? jakie to ma znaczenie? :o

prosze o porade Bo mój też ma 38 lat też się zaręczyliśmy jest narzeczonym.Jak ma na imię?

imie zaczyna sie na litere W no i? nie wiem o co ci chodzi, ale ja ze swoim mieszkam juz 3 lata, szczerze watpie zeby mial druga narzeczona

prosze o porade Mój ma na P

noooooooooooooo i? to raczej nie ten sam :o

prosze o porade Twój ma na literę W mój na P