Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dcdefcedwcf

czy to zapalenie spojowek czy co??Poradzcie.

Polecane posty

Gość dcdefcedwcf

corka od czwartku wieczorem przechodzila prawdopodobnie grype zoladkowa( wymioty, bole brzucha, lekka goraczka, oslabienie, lacznie z nami) a wczoraj pod wieczor kiedy juz zaczela sie dobrze czuc i nie wymiotowala, zaczela normalnie jesc zaczely ja nagle bolec oczy i ropiec. Wczesniej tez jej lekko robialy oczy ale nie skarzyla sie na bol. Zbieralam rope chusteczka, ale wciaz pojawiala sie nowa, oczy miala czerwone, przekrwione. Dzis rano sklejone, przemylam jej i w sumie wszystko minelo. Juz jej nie bolaly, nie bylo ropy, jedynie teraz chwilami ja pobolewaja... I nie wiem czy to zapalenie spojowek??Szykowalam sie rano jechac do przychodni no ale jej niby przeszlo. Nie mam w domu soli fizjologicznej, apteki kolomnie zamkniete. Jutro jedynie moge kupic. Nie ma juz przekrwionych oczu, jedynie lekko podpuchniete i czerwone powieki, ale moze z niewyspania bo ciagle sie w nocy budzila.... Czy to moze byc zapalenie spojowek czy jednak nie???Poradzcie drogie mamy, corka nigdy tak nie miala mimo ze ma juz 6 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcdefcedwcf
do lekarzai tak pojde jutro, bo w niedziele nie wystawiaja zwolnien do szkoly a pozatym mam dosc daleko i jeszcze synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedynie sól fizjologiczna i przemywanie woda przegotowana przerabiałam to w tym tyg z synkiem zakraplanie to horror a włożyć maść do oka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×