Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zozole

Czy to ma sens?

Polecane posty

Gość zozole

Jestesmy po roku od slubu a ja juz mam watpliwosci czy to ma sens. Kocham go i on mnie kocha ale ciagle miedzy nami zgrzyta bo oboje jestesmy uparci i w gruncie rzeczy bardzo podobni. Ja mam czasami duzo za duzo meskich cech, nie ustepuje, walcze lubie wygrywac itd. To mnie w moim mezu pociaga i za to go kocham i szanuje ze jest taki sam. Nie znosze tzw miekkich kluch. Nie wiem czy my kiedys przestaniemy sie sprzeczac i pokazywac na kazdym kroku kto ma racje.. Co dalej z tym robic? Wiem ze powinnam moze ustepowac i w ogole ze to kobieta tak na prawde kieruje zwiazkiem ale zeby to robic musialabym sie sama zmienic a nie wiem czy potrafie. Czy zwiazek dwoch uparciuchow ma szanse? Jak i kiedy ustepowac zeby nie czuc ze sie siebe poswieca i zmienia na sile??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
docieracie sie :) a ze oboje nie macie łatwych charakterów , to troche to potrwa a i łatwo nie bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zozole
A ciekawe czy kobieta chowa swoje pazurki po urodzeniu dziecka? Jak myslicie czy ja przestane byc taka uparta? Czy dziecko zmienia kobiete?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te coca cola
nie zmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puento mio belle
łatwiej jest wypchać zwierzę, niż zmienić człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×