Gość ufdusjssxsu Napisano Listopad 28, 2010 Otoz jestem z chlopakiem ponad dwa lata. On ma staly dochod a ja ucze sie jeszcze w klasie maturalnej wiec mam tyle co mi rodzice rzuca. Stad moje pytanie... kto u was placi jak gdzies wychodzicie czy cos kupujecie? Bo ja w wiekszosci czuje sie wykorzystywana, to ja musze placic za niego, on powie ze da a jak zajrzy do portfela to mowi ze nie ma kasy. Jak kupujemy pizze to ja musze dac polowe a zjem tylko dwa kawalki. Zawsze niby chce zaplacic a potem mowi ze nie ma. Co o tym myslicie?:/ ja nie sadze ze on ma mi wszystko fundowac no ale bez przesady...sami rozumiecie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach