Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kminkowa

Brak kupy u niemowlaka- wielki problem.

Polecane posty

Gość kminkowa

Moja córka- prawie 2 miesiące- nie potrafi sama robić kupy. Dostawała od pediatry zalecenie probiotyków, herbatkę HIP koperkową, ale nic nie pomaga. Pożna kazała mi pić kminek i koper włoski na przemian i jeść śliwki, ale to nic nie daje. Jeśli któraś z Was miała podobny problem to proszę o rady. Może Wasi lekarze/ położne mają na to jakieś inne sposoby. Będę bardzo wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak moja miala
corcia miala taki problem z kupka to wystarczylo ze zjadlam jablko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrężynka
Ale co od początku nie robi sama kupek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kminkowa
Robiła przez dwa tygodnie, ale przestała. Jabłka nie pomagają. Wyczytałam gdzieś żeby przegotowanej wody podawać zamiast herbatki. Spróbuję. Mówię Wam, to poważny problem. Mała śpi w nocy jak aniołek dopóki nie zachce jej się kupę. Wtedy kopie, płacze, pręży się nawet przez sen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem mama
Moja córcia też ma 2 miesiące i mam ten sam problem.Karmisz piersią czy sztucznie? przy sztucznym może robić co 4 dni kupę.U nas nic nie pomaga, pediatra kazała kupić w aptece rurkę na kolki i tylko dzięki temu zrobi kupkę.Kazała się nie martwić to podobno przejdzie samo, co tak naprawdę w to nie wierzę.....do tego ma bardzo bolące gazy i u nas herbatki nie pomogły:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też był ten problem, pomogło kładzenie bardzo często na brzuszku, nóżki zginaliśmy do brzuszka poza tym kładłam ciepłe pieluszki na brzuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrężynka
Tak. Podanie na czczo przegotowanej wody bardzo pomaga. Ale ja myślę sobie że ty jeszcze do alergologa powinnaś się wybrać, bo może to jest na tle alergicznym, może skaza białkowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kminkowa
Teraz robi z pomocą czopka glicerynowego (w ostateczności podaje) co 2-3 dni. Sama robi bardzo rzadko- na 4-5 kup robi jedną sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrężynka
Takie "mechaniczne" pomaganie też nie jest na dłuższą metę dobre, bo rozleniwia układ i potem też może być problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kminkowa
Skaza białkowa raczej nie bo piję mleko, jem jogurty, kefiry od początku i nie ma reguły- czasem po tym normalnie robiła kupę. Karmię tylko piersią. Nie chcę ładować w małą tych czopków i dlatego szukam jakiś naturalnych sposobów. Z tą kupką jest tak, że wszystko jest ładnie strawione tylko nie może jej wycisnąć. Nie wiem już co robić. _Kasia_ te wszytskie zabiegi robiliście cały czas czy tylko jak dziecko nie mogło zrobić kupki? My robimy masaże i ciepłe okłady jak mała się napina , ale może powinniśmy cały czas, tak profilaktycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antypatologia
Przy tych rzadkich cyckowych kupach jest taki problem, ze one nie wywieraja odpowiedniego ucisku na zwieracze. Ja od miesiaca stosuje rurki windi u mojego trzymiesieczniaka (sporadycznie), ale tez pomagam mu gmerajac przy ujsciu odbytu przy pomocy zwilzonej chusteczki. Maly sie rozluznia i idzie kupa. Oprocz tego, nadal robi kupe sam, a powyzsze metody stosuje w nocy, kiedy maly sie meczy i spac nie moze. Dodam, ze stwierdzono u niego alergie na bialko, wiec musialam sobie odpuscic niektore produkty. To jednak nie wykluczylo gazow, wiec mysle, ze sa spowodowane niedojrzaloscia ukladu pokarmowego, a nie sama tylko alergia. Czekam, az te gazy mina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup chustę elastyczną
ale CHUSTĘ a nie żadne nosidło noś dziecko w pozycji pionowej, nogi w pozycji żabki, brzuch do brzucha - jak będzies ztak z nim chodzic to automatycznie brzuszek będzie masowany i ogrzewany, a pionowa pozycja tez zrobi swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antypatologia
Tez prawda, mam chusty ale tkane Nati i maly sie w nich uspokaja. Nie moglam nosic ze wzgl. na bioderka. Choc zawsze myslalam, ze chusty sa dobre na bioderka, ale sluchalam ortopedy i nosilam sporadycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×