Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mala891111

doradzcie....problem z mieszkaniem

Polecane posty

Gość mala891111

Mieszkam z mama i babcia z 3 pokojowym mieszkaniu adm.Niestety w wyniku wielu wydarzen losowych ,chorob(moje mama nie widzi i ma epilepsje,babcia choruje na serce)nie splacalismy nalezycie oplat za mieszkanie.Utrzymujemy sie z renty mamy w wysokosci okolo 900zl i babci okolo 1000 zl ,ja zarabiam tylko dorywczo gdyz studiuje.Niestety leki,oplaty,ogrzewanie(niestety elektryczne),kredyt pochlaniaja prawie wszystkie pieniadze niewiele zostaje na jedzenie i reszte potrzebnych do zycia rzeczy.Ale zmierzajac do sedna sprawy przyszlo pismo wczesniej ze mamy 7 tysiecy dlugu,rozlozyli nam to na raty,ktore ja moglysmy tak splacalysmy niestety przez 3 msc nie mialysmy jak zreszta zblizaja sie swieta i nie wiem za co jez zrobimy.Ostatnio jednak przyszlo pismo ze jezeli nie splacimy do konca roku 10 tys! czyli dlugu wraz z odsetkami itp to zostanie wypowiedziana umowa i bedzie sprawa o eksmisje.....Nie wiem co robic kredytu nie mozemy juz wziac gdyz babcia ma juz swoje lata,mama nie ma tez takiej mozliwosci gdyz jeden juz ma zreszta nie wychdzi z domu gdyz nie widzi i moze w kazdej chwili dostac atak:(probuje namowic chlopaka zeby pomogl i zplacil choc 2 tysiace bd oddawac mu w ratach i napisac pismo do urzedu ze po prostu nie mozemy zaplacic tyle az my nawet nie mamy doslownie 500 zl na to.Mieszkamy w tym mieszkaniu ponad 20 lat duzo w nim zmienilismy wymienilismy okna itp co tez nie jest do konca splacone i po prostu nie mozemy teraz tego tak po prostu zostawic,Wiem ze wina jest nasza ale naprawde gdyby bylo z czego bysmy placily,Na pomoc rodziny nie ma co liczyc prosilysmy juz lecz kazdy dba tylko niestety o siebie....nie prosze tutaj o pomoc finansowa choc napewno by sie przydala, pewnie zaraz mnostwo osob napadlo by na mnie,zycie niestety doswiadczylo i wszystkim zycze aby sie to nikomu nie przytrafilo.Oczekuje tylko tutaj odpowiedzi na to czy jezeli uda sie ze wplacimy te 2 tys i poprosimy i rozlozenie reszty ponownie na raty czy to cos moze dac?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasssiaiaia
powinnaś pójść do urzędu, w którym zalegacie z opłatami i porozmawiać z urzednikiem, ktory się tym zajmuje. może akurat uda ci cie cos zalatwic i zgodza sie np. na odroczenie terminu platnosci. powiedz jaka macie sytuacje, możze sie uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpłacajcie najmniejsze kwoty jakie mozecie ;-) jezeli wplacacie cokolwiek, nie moga was eksmitowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala891111
Moja babcia wlasnie byla mowia ze najlepiej wplacic kwote cala bo tylko na podstawie tego chca nas wyrzucic lecz ta urzedniczka powiedziala ze moze chociaz wieksza czesc i pismo w ktorym udowodnimy tzn ksero wplat itp najlepiej zaplacic na dniach gdyz od poczatku stycznia bd naliczac nam odsetki za nielegalne zajmowanie lokalu lecz my nie mamy nawet tych dwoch tys :( nie wiem czy wogole mozliwe jest ponowne rozlozenie tego na raty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala891111
wlasnie najbardziej boje sie tego ze pomimo tego iz udalo by sie pozyczyc narobic sobie dlugow i wpaty tych 2 tys to nic nie da i i tak nas wyrzuca naprawde nie spie po nocach i mam wciaz przed oczami obraz tej eksmisji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prosze zamieszkac z mama lub
babcia i wynajac pokoj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zima napewno Was nie eksmituja bo jest to tzw okres ochronny.Zreszta nie jest tak łatwo eksmitować kogokolwiek z mieszkania.To nie jest takie hop siup.Spokojnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mozna było dzisiaj nie zda
a ty nie możesz isc do normalnej pracy?? przeciez da się pracowac i studiowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala891111
pomysl z pokojem nie jest mozliwy gdyz ten 3 pokoj nie jest w pelni wyremontowany i nie ogrzewamy nim bo mamy ogrzewanie gazowe i tak placimy jakies 600 zl za ogrzewanie w zime za msc wiec dodatkowo by byly koszty...slyszalam o tym okresie ochronnym ale np jak kogos eksmituja to daja w zamian przeciez jakies mieszkanie tylko ze w zasadzie do remontu i duzo mniejsze... to moga w czasie trwania tego okresu tak komus zrobic?boje sie bo tych pism juz troche jest i na dodatek wlasnie to ostatnie o tym ze wypowiadaja umowe z miesiecznym wyprzedzeniem...a pisze tutaj jeszcze ze mamy przekazac to mieszkanie jak nie zaplacimy gdzies do dyspozycji BOK nie wiem co to jest i co jezeli nie zaplacimy i bysmy przekazali to mieszkanie do tego BOK to co sie z nim stanie?dziekuje za porady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala891111
napialam ze dorabiam gdzie sie da tzn na promocjach ,wykladaniu towaru niestety mam tak grafik ze nie da sie inaczej bo nie mam w tych samych godz i dniach a studiow nie rzuce bo to moj wymarzony kierunek i dobrze mi idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
ze względu na Twoją chorą mamę nawet jeśli was wyrzucą powinni dać wam mieszkanie zastępcze (oczywiście to nie będą luksusy,przygotuj sie na najgorsze) Pomyśl nad tym żeby iść do normalnej pracy i wziąć np dziekankę. Może uda ci się wyjechać do pracy za granicę? Spłacicie dług i będziesz mogła wrócić do swojego życia. płacicie teraz normalnie za mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala891111
wiem tylko o to chodzi ze chcialybysmy zostac w TYM mieszkaniu gdyz duzo tu wlozylysmy pieniedzy i wogole a teraz tak sie wyprowadzic i znow remonty okazalo by sie ze to pieniadze wyrzucone w bloto...do pracy za granice planuje wyjechac zaraz po skonczeniu tego roku akademickiego.Wlasnie w tym probem ze osttnie 3 msc nie placilysmy stad to pismo ale my naprawde nie mielismy juz z czego placic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
przez 3 miesiące nie płacilyście i macie 10 tys długu? czy było tak: wczesniej nie płaciłyście, 10 tysi długu się uzbierało, potem płaciłyście ale przez ostatnie 3miesiące nie miałyście z czego? Tak było? Jeśli nie spłacicie długu wyrzucą was na bruk (tzn. nie dokładnie na bruk, bo na pewno dadzą wam jakis lokal zastępczy). tak jest i jeśli chcecie dalej tam mieszkać musicie spłacić długi. Wiem jak to jest nie mieć kasy,mieć chorą mamę na głowie i być wyrzuconym z chaty do tekturowych baraków także nie masz pojęcie jak ci współczuję. Nie zmienia to jednak faktu że niepłacenie za mieszkanie skutkuje eksmisją. Wolałabym siedzieć bez wody gazu i prądu ale mieć dach nad głową. Idźcie do administracji, przedstawcie jaka jest sytuacja, do mopsu- w niektórych miastach jest taki program w ramach którego rozkłada się zadłużonym rodzinom dług na takie raty które są w stanie spłacić,może u was jest też coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tak czy siak na ciebie ,, napadnę''. Jak bym miała taką sytuacje jak ty to bym rzuciła studia i ruszyła dupę i wreszcie poszła do pracy. Za 1900spokojnie mogą utrzymać się 3 osoby tylko jak się liczy na pomoc innych i nic nie odkłada a nawet nie płaci rachunków to tak to jest. Dziewczyno jesteś po prostu żałosna. A co po świętach nagle ci pieniądze przybędą??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala891111
tak wlasnie tak bylo ze wczesniej nie placilismy regularnie uzbieralo sie 7 tys rozlozyli nam to na raty ktore placilismy ale nie przez ostatnie 3 msc i z tego teraz sa konsekwencje takie ze mamy z odsetkami karnymi 10 ty tego dlugu.przez ostatni rok wlasnie mama miala tez operacje nie refundowana ktora sie nie powiodla do tego leki itp to wszystko sie zbiera a bd miec wiecej pieniedzy od grudnia bo babci konczy sie kredyt za ktory placi 800 zl msc.mysle ze jest mops ale sie zorientuje mieszkam w dosc duzym miescie wiec mozliwe.Nie licze na pomoc innych przeciez napisalam wyraznie ale widac ze ktos tu nie wie jak to jest kiedy w domu jest choroba i nie ma na wszystko lacznie z oplatami.Z tych 1900 ten kredyt 800 zl kosztowal do tego lekartwa jedzenie oplaty tak sie mowi.A bardzo latwo kogos ocenic jak sie nie ma pojecia o wielu sprawach.Jezeli nie bd innego wyjscia to zostawie studia choc nie chce znow ich zaczynac skoro mam wszystko zaliczone i nie wiadomo co bd jak bd zwlekac ze skonczeniem ich a babcia nie daj boze umrze zostane bez pieniedzy wykrztalcenia i domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala891111
najlepiej po prostu pomalu splacac dokladac sie i dalej studiowac tylko wlasnie problem w tym czy jak bd splacac po trochu czy nas nie wyrzuca wiem ze dla niektorch studia nie sa takie wazne dla mnie sa i rzucenie ich to juz ostatecznosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to czemu tak po mało nie spłacaliście przez 3 miesiące. Nie chce mi się wierzyć że przez 3 miesiące uzbierało wam się 7tys. To ile wy płacicie tych opłat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala891111
a przeczytala pani poprzednie wypowiedzi napisalam od poczatku jak wygladalo to ze nie placilismy wczesniej pozniej rozlozyli nam to na dosc wysokie raty ktorcyh przez ostatnie 3msc nie placilismy i teraz jest juz 10 tys wraz z tymi oplatami karnymi a pomalu nie placilismy bo nie bylo z czego tak trudno to zrozumiec co do zlotowki mam pani wyliczyc?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE MI NIC NIE MUSISZ WYLICZAĆ TO TY MASZ PROBLEM NIE JA:0 to TOBIE SIĘ NIE CHCE RUSZYĆ DUPY I IŚĆ DO PRACY. najlepiej CZEKAJ JAK CI PAŃSTWO DA MIESZKANIE SOCJALNE ALBO UMORY DŁUGI. DARMOZJADZIE. a JA NA TAKICH JAK TY MUSZE PODATKI PŁACIĆ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smrodek
"nie pracuje gdyz studiuje" nosz szlak mnie trafia jak to slysze!!! ludzie studiujacy dziennie spokojnie moga pracowac 90-110 h miesiecznie i miec z tego ok 1 tyś zl!! (tak jest u mnie w pracy), a jak nie to sie przepisz na zaoczne i pracuj na caly etat. Najlatwiej jest powiedziec "nie pracuje, bo studiuje" jak sie chce to mozna wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala891111
zadziwiajaca jest ludzka zyczliwosc doprawdy..o umorzeniu dlugow nawet nie myslalam.tym optymistycznym akcentem koncze i ide na uczelnie ,ale jakby co postaram sie odpisac wieczorem na jakies odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie musisz bo to ja nie mam problemu tylko ty! Nie chce ci się dupy do pracy tylko czekasz jak ci państwo da mieszkanie socjalne albo umorzy długi . A ja muszę ciężko pracować i płacić podatki na takich ludzi jak ty! Darmozjadzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smrodek
w sklepach chcetnie przyjmuja studentow (znizki, mniejszy podatek) na umowe-zlecenia, tam dopasowuja Ci grafik POD PLAN NA UCZELNI i dzinnym spokojnie udaje si zrobic 90-120h/mies i maja z tego ok tys zł. Moze nie chce Ci sie tracic wolnego czasu na prace, skoro pieniadze i tak bedziesz musiala "wtopic" a nie beda dla Ciebie? wydaje mi sie ze jesli dojdzie do jakiejs rozprawy itp, to sad i tak kaze Ci isc do pracy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak by chciała to na pewno by coś znalazła. ja jak chodziłam do liceum to w weekendy stałam na promocjach jako hostessa i 1zl miesięcznie wyciągałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnie ręce opadają...
Przeczytałem i naprawdę nie wierzę własnym oczom. Jak można bawić się w studia jak się ma taką sytuację ? Powiedź mi co zrobisz jak nie daj Boże umrze główny żywiciel w Twojej rodzinie czyli babcia ? Jak w takiej sytuacji można bawić się w studia, przecież nawet jak skończysz to i tak nikt na start nie da kokosów. Za bystra to też nie jesteś bo miałabyś stypendia, więc tu też się nie czarujmy, że idzie Ci tak dobrze. Sytuacja narastała a Ty dopiero teraz jak chcą Cie wyrzucać z mieszkania zaczynasz się zastanawiać ? Podejrzewam, że kredytu studenckiego do tej pory też nie wzięłaś bo i po co ? Zresztą jest już zdaje się po terminie na składania papierów. Do tej pory zastanawiałem się dlaczego ludzie po studiach mają takie problemy ze znalezieniem pracy, ale już wiem dlaczego. Pozdrawiam i baw się dalej w "studiowanie". Najlepiej to znajdź szybko bogatego i mądrego męża, bo samodzielnie nie radzisz sobie z życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjjjjjjjjj
To masz ogrzewanie gazowe czy elektrykę? Spróbuj dogadać się w urzędzie. Z mopsu nic nie dostaniesz, bo dochód duży. Do pracy(to argument dla urzędu, że jest szansa na regularne płatności..) i koniec. Widać nie stać Cię na dzienne. Może wyjdzie Ci to na dobre? Albo zacznij ten rok za rok... A teraz work, work, work...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala891111
nie rozumiem czemu tak sie uczepiliscie tych studiow sami nie macie ich czy co ze wszyscy radza zeby je zostawic.Idzie mi dobrze ale nie na tyle zeby miec stypendium naukowe a do socjalnego sa za duze dochody,Pytalam sie tylko czy waszym zdaniem da cos jesli zaplacimy 2 tys i reszte czy moga ponownie na raty rozlozyc.Powtorze raz jeszcze ze przeciez ja tez pracuje na rozne umowy-zlecenia gdzie sie tylko da np na promocjach jesli mam wolny jakis dzien nawet po 12h lub godziny ale nie zarabia sie na nich duzo zreszta nie wydaje tego na ciuchy tylko mam np na przejazdy na oplaty rozne zwiazane ze szkola i daje tez babci.nie pomysleliscie ze w przyszlosci moge nie miec juz okazji studiowac.Z roznych dodatkowych prac moge wyciagnac jakies 500 zl przy dobrym miesiacu i stawkach.I stoje na nich tez od liceum zeby pomoc troche.I wiem ze babcia nie chciala by zebym rzucala studia skoro tak do nich dazylam.O kredycie studenckim myslalam ale nie chcialam pozniej pakowac sie w kolejne dlugi.Jakos sobie poradzimy i splacimy wielkie dzieki i tak nie dowiedzialam sie tego co chcialam.O to czy sobie poradze i jak to juz moj problem wiec dziekuje bardzo za rady w stylu sponsora lub bogatego meza. mam ogrzewanie elektryczne juz napisalam.Teraz planuje dorabiac dalej dorywczo a pozniej wyjechac na 3 msc za granice juz wszystko zalatwione bo mam tam rodzine i wtedy reszte moze uda sie splacic.A gdybym poszla na zaoczne to pewnie polowe tego co zarobie musialabym oplacic za studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×