Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zddezorrientowwanna

10miesięczny bobas domaga się ciągłej uwagi

Polecane posty

Gość zddezorrientowwanna

moja córeczka skończyła niedawno 10mc. od pewnego czasu zaczęła domagać się uwagi non stop. nie chce sama się bawić, jak wychodzę z pokoju na chwilę to zaczyna marudzić, jak się nią dłuższą chwilę nie interesuje to wpada w histerię, jak siadam na chwilę przed komputerem to przychodzi do mnie i zaczyna się wspinać na krzesło żebym się nią zajęła. mąż pracuje po 10/12h dziennie i jestem z nią właściwie sama. naprawdę jestem już tym bardzo zmęczona, bo dosłownie nie mogę wyjść do toalety żeby mi nie towarzyszyły jęki, piski i płacz ... co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż również pracuje po 12 godzin i jestem z dzieckiem sama. Ja mam taki system, że zawsze do południa jest czas, że dziecko bawi się samo, albo z moim niewielkim zaangażowaniem, a ja sprzątam, gotuje i mam czas dla siebie. Później mamy spacer, obiad i spanie i jak się obudzi, to już jestem cała dla niej. Wtedy się bawimy. Myślę że taki stały rytm dnia jest pomocny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty myślałaś że co
zrobisz fasiolke, dzidzunia i będziesz się bawić jak lalką kiedy będziesz miała chęć, a jak ci się znudzi, to odłożysz i pa pa ? Co masz robić ? Zająć się dzieckiem, niestety, pożegnaj wolność i możliwość robienia tego co chcesz kiedy chcesz. Dorośnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zddezorrientowwanna
czy któraś z mam, ma podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zddezorrientowwanna
matko, tak myślałam, że zrobię sobie dziecko, wyskoczy i będzie w pełni samodzielne, tak właśnie myślałam :D piszę, bo mam problem, a jak wywołuje to w kimś niesmak, agresję czy chęć wyładowania się, to sugeruje wizytę u psychiatry, może pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxzz
Dlatego nie chce miec dzieci , bo wiem jak to wyglada,a wyglada to tak jak opisałaś na własnym przykładzie, dlatego mówie STOOP ROZMNAŻANIU, ewentualnie kiedys zaadoptuje ale to juz tak 3-4 latka , najleprze rozwiązanie jak dla mnie ;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie małe dziecko nie jest jeszcze zdolne zeby samo sie soba zajac. u mnie nie jest tak ze jak jestem zajeta, to mala siedzi i sie bawi, tylko wlasnie chodzi za mna wszedzie i ja jej na to pozwalam, gadam do niej itp. czasem zajmie sie czyms dluzej np grzebie w szufladzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zddezorrientowwanna
to jest jasne. chodzi głownie o to, że nawet jak razem gdzieś przebywamy i dajmy na to chcę powiesić pranie i Mała jest ze mną, podchodzi do mnie i ciągnie mnie za nogawkę, żebym się nią zajęła. nie chcę gdzieś popełnić błędu, żeby potem nie wpoić jej złych nawyków, tak, że w ogóle nie będzie zdolna do samodzielności. nawet jak ma 1000 atrakcji w około, nadal domaga się, abym ją zabawiała. to mnie, nie powiem, trochę męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę że to jest przejściowe. Musisz przeczekać i po prostu poświęcić jej więcej uwagi. Na pewno jej nie przyzwyczaisz. Moja miała taki okres że budziła się często w nocy i nie chciała spać u siebie, więc z nią spaliśmy, dopóki jej to nie przeszło. Może jest taka marudna, bo ząbkuje. Długo to już trwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zddezorrientowwanna
około miesiąca, ale od mniej więcej 2 tyg to jest jakaś masakra. teraz też stoi przyczepiona do moich kolan i awantura, bo na chwile oderwałam od niej wzrok .... mam nadzieję, że to minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×