Chcę wyjechać tylko dokąd?

Zastanawiam się nad Wielką Brytanią, Szwecją, Danią i Szkocją?? Doradźcie, proszę.

polećcie mi, w którym z tych 4 państw najlepiej osiedlić się na stałe?

nic mi nie doradzicie?

chyba duzo zalezy od tego jaki znasz jezyk i w jakim stopniu.

Znam angielski

Znam angielski Znajac brak samokrytycyzmu Polakow nie znasz zadnego jezyka plynnie, wiec z czym do ludzi?? A dunski znasz? Gdzie niby chcesz pracowac w danii, szwecji nie znajac jezyka? Nawet przy sprzataniu trzeba znac podstawy:O

na poziomie średniozaawansowanym Głównie chcę wyjechać za pracą i w sumie to nie wiem czy opłaca się myśleć o Danii czy Szwecji, myślę raczej o dwóch pozostałych możliwościach...

niezupełnie, wystarczy znać angielski biorąc pod uwagę niektóre stanowiska

znam angielski umiem powiedzieć maj nejm is

Nie no wiecie co? Dobrzy jesteście. Przecież to jest prowokacja, Wielka Brytania obejmuje Szkocję, a te 2 skandynawsie państwa celowo dołączyłam do zestawu, żebyście się nie zorientowali, że jaja sobie robię, a Wy mi na ten temat nic... :D:D

nie udało mi się provo provo niezauważalne :o

Daj spokój, my tu zostajemy! Fajnie jest:)

właśnie zjadłąm własną kupę

spadajcie podszywy :o

wyjadę do rumunii, tam sie odnajde odpowiada mi ta narowość

leniwy dowcip Na lekcji wychowawczej nauczycielka pyta dzieci, kim chciałyby zostać jak dorosną. Dzieci wymieniają zawody piosenkarza, aktora, strażaka, policjanta .... tylko Jasio mówi, że chciałbym zostać Mikołajem. - Czy dlatego, że rozdaje prezenty? - pyta nauczycielka. - Nie. Dlatego, że pracuje tylko jeden dzień w roku!

ten jest cool Młody marynarz wypłynął w swój pierwszy rejs i cały grudzień miał spędzić z dala od rodziny. Przed Wigilią wywiesił w swojej kajucie damski kostium kąpielowy i przypiął do niego kartkę z napisem : "Drogi Św. Mikołaju! W tym roku proszę cię tylko o jeden prezent. Jeśli możesz, to wypełnij mi ten kostium czymś konkretnym".

słabe bardzo

co jest slabe? kawaly?? czy provo?

http://infobot.pl/r/1Sns

każdy ma w dupie ciebie i twoje "provo" przestań sie ośmieszać

chcę wyjechać na wieś, dojrzałe wiśnie z drzewa rwać

Niekoniecznie trzeba od razu znać języki, żeby wyjechać. Jest bardzo fajna książka o klimatyzowaniu się w Danii o wdzięcznym tytule "Duńska Odyseja". Nie pamiętam autorki. Można potraktować jako podręcznik jak sobie dać radę nic nie wiedząc i nie znając języka;)