czy jesli teraz jest zle to za jakis czas los sie odwroci?

:(

niekoniecznie.

Mysl pozytywnie:)

jest mi strasznie zle;( mam bardzo duze problemy zdrowotne prakycznie nie chodze i na jedno oko niedowidze, od kiedy zaczełam chorowac straciłam przyjacioł, znajomych maja mnie w sumie w dupie, moj jedyny facet okazał sie byc alkoholikiem,. psychopatą, toksycznym człowiekiem, nie wiem co bedzie;(

?

Ja wyznaję zasadę 7 lat chudych i 7 tłustych:)

no to teraz mam bardzo chude;( ech

jak to w zyciu - raz pod gorke, raz z gorki :o

kurwa musi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie może być cały czas pod górkę

no wląsnie!! ja z tego wyjde bede chodzic i widziec ale kurwa takich pseudoprzyjazni juz nigdy wecej!!

ktos tam mowił ze z rodzina tylko dobrze na zdjeciach jakby nie rodzina nie wiem jak bym teraz funkcjonowala:(

ja co do pseudoprzyjaciol dorzuce dwa slowa. W zasadzie na wszystkich sie przejechalam- gdy pracowalam, po pracy z kolezankami chodzilysmy do pubu (oczywiscie niecodziennie) bylam lubiana, poniewaz czesto stawialam pizze i drinki a do tego mam poczucie humoru, bawilam towarzystwo kawalami etc...gdy okazalo sie, ze trzeba zwolnic 6 osob z dzialu a wsrod nich mnie, okazalo sie, ze jak juz siedze w domu i szukam pracy, kolezanki nagle o mnie zapomnialy. Z poczatku telefony co slychac? a teraz zamilkly ....:o przykre to jest, bo ja chcialam nadal z nimi utrzymywac kontakt, jak widac, to co ja uwazalam za dobra znajomosc inni niekoniecznie .... Glowa do gory,ciesz sie drobnostkami - tylko nieliczni tak potrafia :) pozdrawiam

Wiesz, ile z tego dobrego wynika? Nauczyłaś się czegoś - ludziom nie można ufać:) też przez to przeszłam - w najtrudniejszej chwili swojego życia zostałam sama:) Teraz mam jedną przyjaciółkę, sprawdzoną latami doświadczeń.

moja najlepsza przyjaciołka mimo ze wiedziala doskonale ze ide do szpitala to nie napisała głupiego sms-a z pytaniem jak po opreacji:o nastepnego dnia tez nie, w sumie do dzisiaj nie napisała a minął tydzien;/

:(

To ją olej - ja już bym nigdy w życiu nie odebrała telefonu od takiej osoby. Takim sposobem pozbyłam się wielu toksycznych osób ze swojego otoczenia:)

razem studiujemy;/ niestety bede ja musiala widywac ale przykro mi jak cholera;(

grgreeg ja myślałam że ty masz problemy finansowe

raczej bardziej zdrowotne

?

:(

jestes chyba jeszcze mloda osoba, co nie? ;)

a co ci dolega?

prawie nie chodze i niedowidze jednym okiem w szczegóły nie bede sie zagłebiac

dla siebie momencie stracilam przyjaciela,zostawil mnie.i choc trudny czas nie minal a mnie nadal boli czuje ulge.bo okazalo sie kim tak naprawde byl.

a jesteś po wypadku czy to z choroby?

wbrew pozorom tylko rodzina mi pomogła:/

Ja też się zawiodłam na ludziach oj bardzo... 3 lata niedługo będzie jak płacze przez nich w poduszkę, dobrze że coraz rzadziej... Musisz teraz być silna. Wiem że łatwo tak pier**dolić ale innej rady naprawdę nie ma. Pomyśl o tym jaka jesteś wyjątkowa, o ile bogatsza w doświadczenia i mądrzejsza.

sstarram sie byc silna;(

Czasami będzie Ci naprawdę trudno, ale ponoć co nas nie zabije to nas wzmocni... Nie trać nadzieji, kiedyś MUSI być lepiej tylko się nie poddawaj. Każdy musi sobie jakoś radzić w tej całej małpiarni, znaleźć jakiś patent na przetrwanie. Ale... jak to życie... człowiek radzi sobie raz lepiej, raz gorzej. To normalne.