Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona_w_uczuciach

jego koleżanka z pracy:(

Polecane posty

Gość zagubiona_w_uczuciach

Mam problem i potrzebuję porady. Mój chłopak zaczął nową pracę, w której jego przełożoną jest kobieta ogólnie mówiąc wyzwolona. 40 letnia rozwódka która nie stroni od romansów(sama otwarcie to przyznaje). No i chyba ma chrapkę na mojego chłopaka. Jemu ufam i wiem,że jest mi wierny i nie skory do romansów. Ale nie umiem zdystansować się do jej zachowania. Sms-y, telefony, dwuznaczne maile których jest coraz więcej. Misiek sam mi je pokazuje żebym nie była zazdrosna ale ja po prostu nie potrafię wobec tego być obojętna. Poza tym kobieta zaczyna przeginać:zawsze stara się by wszystkie projekty realizować w duecie z moim chłopakiem a jednocześnie słyszę, że podkopuje nasze relacje w związku np.krytykuje to że wychodzę sama z kumpelami na piwo, bez chłopaka itp. Kobieta ubiera się wyzywająco (a muszę przyznać że jest zadbana) ale moją panikę wzbudziło to co usłyszałam ostatnio od Niego: że w modzie są prześwitujące bluzki i widoczny stanik, pytam go skąd stał się takim znawcą, a on na to, że ona cały czas tak przychodzi do pracy!!! Może ja po prostu przesadzam. Ale nie wiem jak się zachowywać. Dodam, że kiedyś zostałam zdradzona i stąd takie wyczulenie na tym punkcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta kobieta jest
jakas pojebana. stara baba chcac sie dowartosciowac. przeswitujace bluzki to sa dla kurew przy drodze a nie dla szanujacej sie kobiety! moglas mu to powiedziec. kurcze, a jak on jej ulegnie? przeciez to roznie bywa, jak ona bedzie ciagle taka nachalna.. a w ogole Twoj facet opowiada jej co robisz ze Cie krytykuje? uwazaj na ta babe.. pokazuj mu ją w swietle tego ze jest puszczalska stara zdzira i pewnie zaraz jakims syfem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polo monola + coca cola
Jeśli znów do niego napisze cośdwuznacznego to poproś chłopaka, żeby pozwolił ci odpsać. Wiesz co robić ;) Nie bój się, że się ośmieszysz itp (często włąsnie dlatego kobiety nie reagują na natrętne baby bo boją sie ze zrobiąz siebie idiotkę), to twoj facet i masz prawo być niezadowolona z jej zachowania. Napisz coś takiego "Witam, tu dziewczyna X, pozwolił mi odpisać na pani wiadomość. Prosiłabym o więcej powściągliwości w stosunku do mojego chłopaka. Uważam, że pani wiadomości są nieodpowiednie i myślę, że w takie sposób nie pisze siędo zajętego mężczyzny. Pani zbytania otwartość wobec niego budzi moje niezadowolenie - być może to wynika z tego, że po prostu pani nie znam tak więc może możemy się spotkać i wtedy wyjaśnię panie o jakie zachowanie chodzi. Pozdrawiam, XXX" Ja tak pozbyłam się natrętnej baby która szykowała sie na mojego TZ. Sam mnie poprosił bo nie mógł sięod niej opędzić. Oczywiście nie chciała sięspotkać i dałą sobie psokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorki nie ma
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa87
Popieram. Nie daj sobie kobieto w kasze dmuchać i odbijać perfidnie faceta. Dla niego bądź kobieca a jej daj odczuć gdzie jej miejsce!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_w_uczuciach
Wiecie co jest najgorsze, że tak naprawdę to zaczynam mieć wrażenie, że jemu to schlebia. Na początku strasznie na nią narzekał, a dziś co słyszę?! :kolejny projekt razem, w duecie. Chociaż wiem, że to ona jest przełożoną i ustala grafik. Ona zaczyna nim manipulować a on nic nie widzi!! Jej maile niby o pracy ale z wplecionym wątkiem erotycznym. Czy ja przesadzam???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_w_uczuciach
Ale jak nie wyjść na zazdrosną i zaborczą (chociaż jestem zazdrosna!!!) a jednocześnie dać jasno do zrozumienia gdzie jej miejsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madalina yhnalina
zaczełabym od rozmowy z chlopakiem, a nie od ataku na jego szefową. niektóre kobiety mają taki sposób bycia, i nie straszne im jakies meile od młodych dziewczyn (bo zakładam, że jesteś młodsza, a dla niej zazdrość młodszej będzie pożywką)... bardziej martwiłaby mnie postawa chłopaka, który komentuje jej zalety... bądź uważna i rozmawiaj z nim dużo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz jej po prostu jasno i rzeczowo wyjaśnić co czujesz w tej sytuacji, jak to wygląda z Twojego punktu widzenia i że nie życzysz sobie tego. Z nim też pogadaj i wybadaj dokładnie czy facet przypadkiem nie jest już nią zauroczony i jaki ma do tego stosunek. Jeżeli wyczujesz, że jest nastawiony pro- i pozytywnie i nic złego nie widzi w zachowaniu tej babki to możesz od razu wzmóc swoją uwagę, być może sytuacja rozwinie się na Twoją niekorzyść. Oczywiście należy brać pod uwagę to, że babka jest jego przełożoną i jego wszelkie próby zmiany sytuacji zawodowej - rzadsze kontakty czy zmiana grafika - mogą przynieść skutek zupełnie odmienny do zamierzonego, np. represje zawodowe. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_w_uczuciach
Ona jest po 40 (ale jej ,,oficjalny" wiek to 40;) ja mam 24 wiec różnica znaczna. Przyznam nie mam doświadczenia z osobami manipulującymi otoczeniem i nie wiem jak się zachować. Mój chłopak raczej nie mówi o jej zaletach, po prostu przestał mówić o tym jak go ona wkurza. Za to widzę,że ona zaczyna coraz więcej o nim wiedzieć (wiem, że w pracy nie mówi się tylko o pracy :) i wykorzystuje zdobyte informacje na swoją korzyść np. Misiek lubi kuchnię chińską, ona zaczyna zamawiać dostawy z chińskiej restauracji etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madalina yhnalina
to porozmawiaj szczerze i otwarcie z nim że mu ufasz, ale Cie to niepokoi - naprawdę nie ma sensu wdawać sie w gadke z nia, bo "ten typ" nic sobie z tego nie zrobi. Wszelkie kwestie tego typu załatwia się z partnerem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_w_uczuciach
On doskonale zna mój punkt widzenia, na ten temat, ale też rozumiem jego argument, że to bezpośrednia przełożona i on nie za bardzo może się od niej odciąć. Dlatego nie wiem co robić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola lojalna laj
Porozmawiać szczerze z chłopakiem- po pierwsze. Po drugie- wymagać od niego lojalności i uczciwości. Po trzecie : chłopak ma w pracy coraz częściej opowiadać o tobie- jaka jesteś piękna, mądra, wspaniała pod każdym względem; któregoś dnia niech wszystko mu leci z rąk w pracy- niech powie, że brak mu pomysłu na jakiś prezent dla ciebie ze szczególnej okazji, niech któregoś dnia wyskoczy na chwilę w trakcie pracy i kupi piękne kwiaty- dla ciebie, niech powie, że musiał już teraz, bo po pracy chce jak najszybciej iść do ciebie. Babon zobaczy jak jesteście związani, że może przyjść nago do pracy, a jego to nie ruszy, bo tylko ty i ty i ty. Ale facet musi być lojalny i uczciwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola lojalna laj
Kiedyś mój facet miał internetową koleżankę. Było ok do czasu, jak zaczęła mu słać zdjęcia i pisać bzdury. Oświeciłam go, że ona się na niego czai, ale on twierdził, że oni tylko gadu gadu i nic więcej. Żaliła mu się na swego faceta itd. Któregoś dnia postanowiła to skończyć i otworzyłam mu oczy: zasiadłam przed klawiaturą, posłałam kilka postów i wylazło szydło z worka na co lalunia liczyła. Mój facet był w szoku, w ogóle nie czuł, żeby się na niego zasadzała, były to zwyczajne pogaduchy. Ale ja jako kobieta wiedziałam, co napisać, by wyciągnąć z małpy prawdziwe intencje. Faceci czasem to takie młotki... Od tamtej pory żadnych internetowych koleżanek, zero smsów, ja i przede wszystkim ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×