Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość volga_jasnowidzaaa

mój facet maminsynek..wchodzcie;)

Polecane posty

Gość volga_jasnowidzaaa

ja byłam rok z maminsynkiem który: - co dzien zawoził i przywoził mamusie z pracy która miała 10 minut tramwajem..jak mielismy sie spotkac..to nigdy nie przyjechał napierw po mnie tylko najpierw po mame..ja w tym czasie zdazyłam wrócic do domu autobusem..po czym on z mama podjezdzali pod mój dom i jechalismy razem:D - gdy byłam sama w domu nie nocował u mnie bo zawoził rano mame do pracy, jak juz sie wkurwiłam i mówie ze ma spac bo nie bede sama spac..to mam przyszła i powiedziaął ze musi smieci ze sklepu wywiezc oczywiscie nie spał u mnie - potraił w sobote kiedy chciałam z nim spedzic popłudnie..powiedziec mamo idziesz z nami na obiad:o co mnie wkurzało bo rzadko razem wychodzilismy...oczywiscie siedzimyw kanjpie..a mamusia a gdzie teraz idziecie..ja mówie do galerii na zakupy..a ona: o to ja pójde z wami to sobie zrobie zakupy w tesco a potem pojdziemy na nasze ulubione lodu synku:D oczywiscie nie raz łazilismy z nia na obiad na miasto:O - jak wychodzilismy w sobote na miasto..to przychodizła i mówiła mam nadzieje ze nie bedziesz pił bo rano trzeba wstac na zakupy - jak wychodzilismy gdzies to trzeba było jechac do marketu po zaopatrzenie dla niej facet miał 28 lat..i na moje pytanie czy wyobraza sobie jak bedzie wygladało jego zycie jak bedzie miec zone, dzieci..odpowiedział ze nie chce o tym myslec a na to ze czas sie wyprowadzic..to mówił a co ja mam z nia zrobic - do tego jak usłyszała ze bedzie chciał kupic mieszkanie i nie mieszkac z nia..zaczeła gadac ze tak matka to najlepiej do piachu, juz ci nie ejst potzrebna:D -brat który sie wczesniej wyprowadził i mieszkał z dziewczyna..musiał byc co weekend na obiedzie bo jak nie to wielka obraza..i oczywiscie tamta synowa jest straszna..marnuje sobie z nia zycie na szcescie nie ejstesmy juz razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
up:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oo Kurcze
no właściwie mami synek :) Mój niestety chyba troszkę też nim jest ;/ U mnie jak jest to o 1 jak jedzie do domu to juz w domu ma wielką jazdę że siedzi u mnie tak długo ;/ Teraz to juz nie wiem czy tak jest bo nic nie mówi a ja nie pytam bo nie chcę się denerwować ;/ W tamtym roku w zimie zawiało nas bo mieszkam na wsi i musiał zostać u mnie na noc... i pojechaliśmy rano razem do niego jego matko zrobiła nam mega kazanie ! babka to samo... miałam ochotę im coś powiedzieć takiego że ostro posżło by im w pięty ale na szczęście tylko przytakiwałam... Moi rodzice nic nie mówili nawet tata się wkurzał że co on to robi że się zakopie itd. Albo w niedziele został u mnie na noc bo ni emial am jak rano pojechać w niedzielę na busa... to też po południu jego matka patrzyła na mnie jak na jakąś trędowatą I co mam robić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłam rok z maminsynkiem który: - co dzien zawoził i przywoził mamusie z pracy która miała 10 minut tramwajem" ale jakims dziwnym trafem rok czasu ci to nie przeszkadzało ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
jak go poznałam to nie miał samochodu kupił go około 5 miesiecy temu i wtedy sie zaczeło;) chciał kupic sportowe..ale mama wolała combi wiec kupił combi:Dzeby mmiał duzo miejsca na towar mama mu sie nie dokładała:D, zeby nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrób se czwarte z kolejnym
jak można z kimś takim wytrzymac cały rok ? :O Odstrzał po pierwszych kilku żenujących akcjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliaaaaaaaaaaa
3,5 roku ruchal mnie w skarpetach zeby sie nie przeiebic jego matka mnie nie nawidzila zerwal ze mna za jej namowa a mi sie swiat zawalil ..do dzis rany sie nie zagoily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×