Przespałam się z nim na 4 randce.....

9885 - żal ci tyłek ściska, że na ciebie żadna nie leci, hahaha Pewnie przez Twoje zacofane podejście do życia :P

nie kłuccie sie! A sex i zaufanie do drugiego człowieka to nie to samo!! Ja sadzilam ze to bedzie tylko cos w stylu sexu bez zobowiazan.. a tu sie mi romans rozkreca;) pieknieeee

Tak sie sklada, ze mam wszystkie panienki w dupie i wcale za nimi nie tesknie;) Jestem singlem i jest mi z tym zajebiscie;) A zal to dupe sciska jak sie widzi ludzi ktorzy na wlasne zyczenie pakuja sie w klopoty milosne zamiast miec swiety spokoj;)

9885 spipczaj z forum singlu, nie chcemy tu singli, ten temat tylko dla hmmm jak to okreslic, dla nie singli:):):)

Czemu zaraz pakują w problemy?! Omija cię koleś mnóstwo niezapomnianych chwil! Co za ubogie musisz mieć życie, nawet nie chcę myśleć. Uciekanie od problemów jest domeną sierot i maminsynków. Niczego w życiu nie osiągniesz nie podejmując dorosłych decyzji. Nie dziwię się że jesteś i na zawsze pozostaniesz już sam.

Ale mam przyjaciol i swiety spokoj, ktore bardzo sobie cenie;) A jesli chodzi o pakowanie sie w problemy to od groma jest tematow typu "zakochalem/am sie bez wzajemnosci" , "nie wiem czy mnie kocha co robic" czy "zostawil/a mnie nie chce mi sie zyc";) Sa ludzie ktorzy przezywac takie emocje a sa tez tacy, ktorzy juz je przezywali, maja ich dosc i cenia sobie spokoj duszy ;p

Przyjaciele... Przyjaciele nie zapewnią ci takiej bliskości jak partner/ka. Sexu z przyjaciółmi chyba nie uprawiasz? Może nie masz potrzeb seksualnych? To już inna sprawa, to lepiej rzeczywiście bądź sam.

Tak sie składa ze właśnie on do mnie zadzwonił teraz i chce mi zrobic kupsko na klate

z kimś, kogo mało lub wcale nie znacie, ta osoba się stara? Pytam dlatego, że ja nie miałam nigdy nikogo, tzn. nie byłam w związku. Kilka miesięcy temu zdecydowałam się na seks, bo zbliżaly się moje 26 urodziny, byłam ciekawa, napalona itd. facet sie wydawał miły, normalny, nie jakiś tam ruchacz, taki zwykły koleś. Starszy o 2 lata. I było beznadziejnie. On wiedział, że to mój pierwszy raz, ale nawet się nie postarał o gre wstępną:O Był dośc delikatny, chociaż seks był bolesny i nieprzyjemny, ale poza taki.. podstawowy. Nie chciał, żebym mu cos robiła "tam", gra wstępna dokonana na mnie trwała tak ok. 15 sekund. Szczerze mówiąc byłam rozczarowana:(

Ale przyjazn nie wypala sie tak szybko jak milosc;p Przyjaciol mozna miec wielu, w milosci juz niekoniecznie a jesli juz, to trzeba sie z tym niezle kryc bo moze byc nieciekawie;) Nieraz jest tak, ze przyjazn jest trwalsza niz zakochanie i milosc;p A kto ci powiedzial ze nie mam potrzeb seksualnych i ich nie zaspokajam?;p Tak sie sklada ze bycie w zwiazku nie jest jedyna metoda na zaspokojenie fantazji seksualnych;p

godzina 200 zł full!!!!

Niekoniecznie, poprostu mozna uprawiac seks pomijajac wszystkie te "procedury" podrywow, niepewnosci, zdobywania a co sie z tym wiaze nieraz nieprzespanych nocy i cholera wie czego;) I to wcale nie za pieniadze, przynajmniej nie zawsze;) Potrzeby seksualne lubie spelniac, ale "procedurami" wymienionymi powyzej nie zamierzam zatruwac sobie zycia, taka droga na skroty;)

podszywacz grasujeeeeeee

9885 - z pewnością możesz być spokojny używając swojej prawicy :D zero stresów, nic nie płacisz. Tyle że to nie dla normalnych facetów.

A czy ja gdzies napisalem ze chodzi tu o moja prawice? No wlasnie. Napisalem wyzej "seks" a nie walenie konia czytaj uwaznie;p

Niestety ja ci nie wierzę, widzę to po sposobie twojego wypowiadania się na forum. Obstawiam prawicę.

A w jaki sposob ty mozesz to "widziec"? W literkach masz zapisane jakies szyfry?

To bije od ciebie - niestety. Jesteś prawiczkiem.

:D Chyba lepiej kogos miec, chociazby po to by sie wybzykac porzadnie raz na miesiac, noz byc takin nuuuuudnym singlem;)

Posiadanie nie jest prawem podmiotowym, polega ono na możliwości faktycznego władania rzeczą we własnym imieniu, które odpo¬wiada treści określonego prawa podmiotowego. Posiadanie składa się z: elementu zewnętrznego (corpus), które przejawia się w woli władania rzeczą oraz elementu wewnętrznego (animus), które wyraża się w woli władania rzeczą we własnym imie¬niu. Jeśli posiadanie wynika z prawa podmiotowego to taki rodzaj posiadania jest zgodny z prawem (posiadanie legalne), np. właściciel, najemca. Może być także taki stan, że osoba nie mająca prawa podmiotowego będzie posiadaczem (posiadanie nie¬legalne), np. złodziej, paser, nieformalny nabywca nieruchomośc****siadanie samoistne — polega na tym, że osoba ma możliwość włada rzeczą tak jak właściciel (posiadacz samoistny nie traci swojego posiadania przez że oddaje rzecz innej osobie w posiadanie zależne ;Posiadanie zależne — oznacza, że podmiot może władać cudzą rzeczą j np. użytkownik, najemca, dzierżawca, zastawnik. Możliwość władania rzeczą odpowiada wtedy treści innego prawa podmiotowego niż własność.Posiadanie samoistne albo zależne może przysługiwać więcej niż jednej osobie (współposiadanie). Realizacja współposiadania może wymagać współdziała współ-posiadaczy (np. współposiadanie samochodu) oraz współposiadanie takiego współdziałania nie wymaga (np. współposiadanie studni). Posiadanie służebności ma miejsce, gdy podmiot korzysta z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebnościDomniemania prawne związane z posiadaniemDomniemywa się, że ten kto włada rzeczą jest posiadaczem samoistnym.Domniemywa się ciągłość posiadania. Niemożliwość władania rzeczą - wołana przez przemijającą przeszkodę nie przerywa posiadania, kradzież rzeczy i jej zwrot od złodzieja, oddanie rzeczy do naprawy.Domniemywa się, że posiadanie jest zgodne z prawem. Dotyczy to ta poprzedniego posiadacza.Domniemanie dobrej wiary posiadacza.Domniemania te są wzruszalne. Ciężar udowodnienia faktów, z którymzwiązane domniemania prawne dotyczące posiadania, spoczywa na podmiocie, który ma w tym interes prawny.Ochrona posiadaniaIstnieje zakaz prawny samowolnego naruszenia posiadania choćby posiać działał w złej wierze chodzi tu o ingerencję bezprawną pochodząc tylko od człowieka). W razie naruszenia posiadania (np. utrata rzeczy, systematyczne przepędz bydła przez grunt) posiadaczowi przysługuje ochrona cywilnoprawna: ochrom dowa i ochrona pozasądowa.Ochrona sądowa (roszczenie posesoryjne) wyraża się w tym, że posiadacz może skierować swoje roszczenia na drogę sądową . Roszczenia te skierowane są przeciwko osobie, która naruszyła posiadanie bądź wobec osobie która z naruszenia posiadania skorzystała (również wobec tych osób łącznie).Ochrona sądowa polega na:żądaniu przywrócenia stanu poprzedniego (w przypadku pozbawienie posiadania), np. najemca żąda zwrotu zabranej mu rzeczy,żądaniu zaniechania dalszych naruszeń (w przypadku zakłócenie posiada¬nia), np. żądanie przez dzierżawcę gruntu aby sąsiad nie przepędzał bydła.Ochrona pozasądowa polega na własnym działaniu posiadacza przez stosowa-nie obrony

Nympho--- ja juz na drugiej randce bylam mocno zerznieta przez niego i sie nie chwale ze dalej sie z nim wale jak zwariowana

Zle zatytuowalas watek:-D Powinno być : przespałam się z nim po tygodniu", lub " przespałam sie po 4 zobaczeniu sie z nim". To czy będziecie razem, to mało ważne....ważne jest to, ze prawie zawsze zaczynacie znajomość od seksu, a potem "olagoga on mnie olewa". Nie ma reguly na której randce sie idzie do lozka, jest za to normalny rozsadek , który podpowiada, kiedy znajomość przeradza sie w uczucie...i nikt mi nie powie, ze to uczucie na pierwszej czy drugiej randce to " milosc" ( podobno tego szukacie?). Bo na początku to jest zwyczajne pozadanie, czyli chuc:-D

NYMPHO!!!!!----no i co dalej cie ten sam wali