Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czekolada z pomarańczą

co czuje facet który zerwał ze mną a widzi mnie w parkiecie z innym?

Polecane posty

Gość czekolada z pomarańczą

Zerwał ze mną kilka tygodni temu, potem niby mielismy jeszcze chodzić na wspolny kurs tanca ale po pierwszej lekcji sie poklocilismy, padly straszne słowa, że nie był zakochany, że woli blondynki, i takie tam różne szczegóły urażonej dumy. Myślałam że jeszcze pogadamy o naszych sprawach, on jednak zerwał potem kontakt jednym smsem. Teraz ciągle się mijamy w klubach. W sobote znowu to samo. Znowu on z nową zdobyczą na parkiecie... Przyprowadził na ten parkiet, gdzie ja tańczyłam jakąś kobietę i po jakimś czasie zauważyłam że obserwował /spoglądał na mnie znad jej ramienia, podczas gdy ja tańczyłam na odleglosc z moim kumplem, ktorego on nie zna. POtem nawet przyłapałam go na tym że gdzieś tam tanczył za mną sam... a gdy tylko się na chwile odwrociłam, zauwazył to że go widzę i chyba postanowił zejść z parkietu i tyle go widzialam tej nocy... Co czuje facet obserwując że była może właśnie kogoś poznała? to samo co ja? zlość, smutek? Byłby niekonsekwetny gdyby chciał mnie odbić, bo chyba sam miał mnie wtedy przed zerwaniem dosyć, to czemu teraz mnie obserwuje? oczywiście chciałabym żeby wrocił. powinnam czesciej pokazywac sie z roznymi facetami w klubach czy moze unikac miejsc gdzie on sie pojawia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada z pomarańczą
LOL NA PARKIECIE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udawac ze masz go w dupie.... nie pisz , zamieszczaj zdjecia na np nk z kims, olej go a to napewno zaboli, minie miesiac zacznie mu przypominac sie ze o kurde ona byla fajna ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada z pomarańczą
chciałabym żeby sobie przypomnial a że on jest troche starszy ode mnie to albo doceni wreszcie że byłam młodą, wierną i zakochaną w nim dziewczyną ...ech nie chce wzbudzać w nim zazdrości, bo to na krótko, nie chce żeby pomyślał że kogoś juz mam, ale nie chce też wyjsc na zdesperowaną czekającą na jego odzew... on nie jest na żadnym portalu, jedyne gdzie mogę o sobie się przypomnieć to kluby gdzie oboje przed naszymi spotkaniami i w czasie naszego związku odwiedzialiśmy, mamy tez wspolnego kumpla który sie do mnie odzywa- i to na dodatek jego najlepszy kumpel, ale nie mam pojęcia czy kumpel o mnie coś mu mówi... pewnie tak, kumpel wie co robię- bo jestem na facebooku itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada z pomarańczą
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co czuje facet który zerwał ze mną a widzi mnie w parkiecie z innym?" ale że o co chodzi? wgniotło cie w niego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada z pomarańczą
"na parkiecie" poprawiłam sie wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikaikaika
ja myśle że to zależy od osoby, ale na pewno jakąś małą złość czy żal odczuwa- pod warunkiem ze nie widać że to na pokaz i udawane. najlepiej gdyby cie widział z kimś z kim jesteś w faktycznie bliskiej relacji, wtedy drobne czułości i usmiechy dają mocnego kopa, bo ktoś zwykły, pierwszy z brzegu ..to niewiele znaczy generalnie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekka zenada
Taa jasne, sam zerwal, a teraz rozpacza po nocach, bo ty sie z innym zadajesz... daj spokoj. Twoj blad polega na tym, ze przykladasz kobiecy sposob myslenia do meskic zachowan. Gdybym ja zerwal z laska, to chocby tanczyla z Misterem Polonia nic by mnie to nie obchodzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko twoja matka
musiała tonę śniegu zjeść żeby takiego jak ty bałwana urodzić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada z pomarańczą
zazdrosny to on był wtedy gdy sie spotykaliśmy... i oczywiscie, nie po to pytam co czuje facet, bo gdybym nim była to bym nie pytała tu na forum... "miał mnie dość" oznaczało nie tyle że się ze mną męczył bo wymagałam niewiadomo jakich rzeczy, ale że ja chciałam po prostu normalności- tzn, tego czego każda dziewczyna chce czyli związku partnerskiego a nie jakiegoś seksu i spotkań bez zobowiązań, na początku owszem to było ok ale potem to się nudzi i jako dziewczyna chce mieć wszystko albo nic, nic pośrodku, bo nie chce być zabawką... On jednak wolał swoją wolność i teraz widzę że co impreza to inna na parkiecie, na razie widziałam dwie. (sądzę że od obydwu jestem przynajmniej w wyglądu atrakcyjniejsza) Czyżby żadna go na dłużej nie chciała? Wybredny jakiś? Poza tym to u niego mogło być na pokaz (obcą trzymał za reke, stojąc z nią trzymał za ramię-pewnie na dluzszą mete mogło nawet na niejedną z parkietu dzialać odstraszająco-chyba nie pomyslal że mnie to moze raczej obrzydzić do niego a nie wzbudzić zazdrosc) ja nie udawałam- u mnie była to rozmowa z kumplem, żadne przytulania ani trzymanie za ręke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada z pomarańczą
myslałam ze on chce dziewczyne z charakterem... wychodzi jednak na to że co innego mowi a co innego mysli, wydaje mi sie teraz, że on chciałby miec kure domową przy ktorej moglby sobie robic co chce i latac z kumplami mimo że za kilka lat stuknie mu 40stka... Nie rozumiem go... Nie kochałam za bardzo, pokazywałam jednak że jest mi ważny, że nie znoszę kłamstwa i niewiernosci, mowilam co bym zaakceptowała a co nie w związku... Myślałam że się docieramy a tu lipa, on poszedł na latwiznę- drugi raz odwalił mi numer, koledzy (i ich zycie singla) są wazniejsi... mam nadzieje że kiedyś zrozumie że druga osoba w zyciu daje radość, bo jak na razie on chyba sądzi że jego zycie singla to jest takie super... że kobiety które spotka w klubie będą może lepsze niż ja, gówno prawda... Nie mam kasy, mam siłe, urode, mlodość, wyksztalcenie i DOBRE serce- to ostatnie sam mi powiedział "w naszych dobrych czasach"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×