Jak poderwać pewnego siebie faceta , który może mieć każdą?

Powiem Wam ,że to strasznie ciężki orzech do zgryzienia :/ Macie jakieś rady? Dodam tylko ,że jest niesamowity i na moje nieszczęście wie o tym on , jak i cały wianuszek..ba! wianuch! kobiet wokół niego :P

Sam powinien ciebie poderwac:) najpierw jak wpadniesz mu w oko..tak sie to zaczyna Tak było u gen Andersa..i Ireny Anders..tez ona młodsza od niego wpadła mu w oko. Ona sie wymawiała..ale on nalegał:) zapraszał na bankiety, przysyłał kwiaty. Nie ukrywał sie, robił to jawnie. Az w koncu uległa jego urokowi i darowi przekonywania:) gdzie tacy faceci? jacys obrazalscy...czekaja az kobieta ich poderwie:O Nie kazda kobieta podrywa, sa jeszcze takie, ktre tak nie robią. Nie wyobrazam sobie widziec czy byc blisko kobiety która mi sie podoba, wpadła mi w oko..i zamiast sie do niecj usmeichnac zagadac..isc sobie i miec ja w dupie:O

albo miec focha czy obrazaona mine..bo ona sie nie usmiechneła:O najpierw sam sie usmiechnij, postepuj fair, zagadaj. wtedy wymagaj o niej usmiechu itp Kobieta widzac faceta który ma ja w dupie na pewno sie do niego nie usmiechnie..:(

Podrywał ...niby :/ Podobam mu się ,ale chyba próbował mnie tylko przelecieć a własnie chodzi mi o to ,zeby takie zainteresowanie przerodzic w cos wiecej;) Niestety od nadmiaru adoratorek chyba sie przewraca w głowie i facet sie rozleniwia :/

niby:? Facet tak podrywa aby byłow idac, ze podrywa:) szuka okazji np zaprasza na sylwestra, na swoje urodziny. Czy na impreze ktra szykuje kumpel. Cokolwiek. Szuka okazji bycia z ta kobieta sam na sam. Na rozmowe. A nie jedzie/idzie..i nic. I ona miała sie sama domyslec, ze on chciał ja gdzies zaprosic:O nonsens..Skoro nie usłyszała słów od niego: zapraszam ciebie na sylwetrsa 2009..to nie moze on jej zarzucac, ze ona nie miała zamiaru spedzic z nim tego sylwestra..facet zachowuje sie dziecinnie Wysyła zyczenia i kwiaty na dzien kobiet, ale podpisuje sie imieniem. Anie szukaj wiatru w polu. To nie podryw. Jak widzi kobiete to sie usmecha kulturalnie wita z nią. Nawiązuje rozmowę. Bywa w miejscach gdzie ona..ale nigdy nie milczy. Tylko usmieca sie a potem cos do niej mówi. faktycznie faceci 21 wieku..to nie faceci.z fochami..obrazalscy leniwi...olewaja i nic wiecej...

Chętnie ,ale to raczej nic nie da :P Jak już pewnie zauważyły osoby o choć minimalnej zdolności czytania ze zrozumieniem - on chce/chciał mnie przeleciec a mi chodzi o cos więcej.. :P

ale chciał cie przeleciec..ale cie nie umiał poderwac:D? dobre sobie..wygodni ci faceci..nawet na przelecenie..kobieta musi sama go podrywac..Boze:P

Powiedzmy ,że chce go zmotywować do podrywania :D Pobudzić w nim te pierwotne instynkty , które zamarły wraz w wysypem napalonych na niego , nieco żałosnych kobiet. Traktuje go nieco poważniej i chciałabym ,aby ta znajomość sie rozwinęła , a seks... hmm.. no juz później jako miły bonus:D