Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sakura25

Sprawy damsko - męskie

Polecane posty

Gość sakura25

Cześć Dziewczyny, Po raz pierwszy uciekam się do takiego sposobu uzyskania informacji, w sumie miłoby było aby również i Panowie wypowiedzieli się na ten temat. Już mówię o co chodzi: Przez długi czas żyłam szczęśliwie z pewnym mężczyzną, który wprowadził w moje życie szczęście, zaufanie oraz nauczył mnie znowu kochać a także słowo to nabrało dla nie niesamowitego znaczenia. I tak sobie żyliśmy dniem codziennym, robiliśmy wszystko to co robią zakochani, chłopak i dziewczyna, mieliśmy wspólne plany, jednym słowem było nam razem dobrze. Wiecie jak to jest być zakochanym - człowiek wówczas może góry przenosić. Mój chłopak i ja mieliśmy swoje pasie, które realizowaliśmy. On zafascynowany był motoryzacją a ja sportem ale to nam nie przeszkadzało w "byciu razem", zawsze mieliśmy czas by się spotkać. Jednym słowem zapowiadało się na długi poważny związek, wypełniony miłością który przerodzić miał się w małżeństwo. Ostatniej soboty dostałam najbrutalniejszą wiadomość, że tu cytuję " czuję że się od Ciebie oddalam, nie chcę tego dłużej ciągnąć,[...] proszę nie dzwoń [...]" Nagle mój świat się rozbił a moję serce pękło na miliard kawałków, nie umiem zrozumieć dlaczego podjął taką decyzję tym bardziej że już kiedyś ktoś mnie w taki sam sposób zranił zostawił mnie przez sms. A co najdziwniejsze obaj zostawili mnie w tym samy czasie, i być może ten ból jest dwa razy silniejszy. chyba przez dłuższy czas będę miała traumę co do miesiąca listopada. Wracając do sedna sprawy, nie umiem zrozumieć dlaczego podjął taką decyzję tym bardziej że nie dawał żadnych znaków a wręcz przeciwnie. Dlatego postanowiłam dziś zmierzyć się z nim i powiedzieć to co czuję, chcę żeby widział że mnie zranił i że cierpię, chcę mu spojrzeć w oczy. Powiedzieć "kocham" jest łatwo ale powiedzieć "już Cie nie Kocham" w dzisiejszych czasach załatwia się sesm, żenada.... Dlatego drodzy czytelnicy przygotowałam sobie na piśmie wszystko to co chciałabym mu powiedzieć, ponieważ znając samą siebie znowu poniosą mnie emocję a moja wypowiedz będze dla niego bezsensowna i chaotyczna. To co napisałam ma być pewnego rodzaju katharsis, proszę również o komentarze a także apeluję do męskiej części żeby wypowiedzieli się czym kieruję się mężczyzna, że kończy znajomość w taki właśnie sposób. Czy moję życie owiane było wielkim kłamstwem ..... z poważaniem K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robić...
mężczyzna nie myśli on to po prostu robi, im się czucie wyłącza. Albo czuje albo nie i my kobiety nic na to nie poradzimy niestety... Chyba ze przejrzy na oczy jeśli to pierwszy raz i może wtedy będzie już ok, ale nie ma co wybaczać raz po raz. Może po prostu poznał jakąś inną pannę i bo ciastkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszedzie pisze tak samo.. Jezeli skrzywdzi raz to zrobi to ponownie. Teraz masz na to dowod. Kiedys bylam w podobnej sytuacji ale pozniej zrozumialam ze ciesze sie ze z nim nie jestem bo to co co mi robil na pewno by sie powtorzylo. Teraz jestem w o wiele lepszym zwiazku dlatego jezeli chcesz byc dalej raniona przez niego to prosze bardzo dalej mu wybaczaj tylko zastanow sie czy aby na pewno chcesz zeay tak wygladal Twoj zwiazek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×