Co was wkurza w tym dziale, wyżyjcie się i wyżalcie:-)

Dużo na kafeterii i w tym dziale złości, zawiści, uszczypliwych uwag na każdy temat. Ja sama nie raz łapię się za głowę, jak czytam niektóre poglądy, metody wychowania dziecka, prowokacje tematowe.Mamuśki skaczą sobie do oczu, wymyslają coraz to dziwniejsze teorie, co należy robić z dzieckiem, czego nie. Pomyślałam, żeby założyć osobny temat, na którym można sobie popyskować i wykrzyczeć to, co nas wkurza czy to w danych tematach, czy w danych użytkownikach, czy w ogóle w wypowiedziach.Może wtedy mniej będzie pyskowania i narzekania na poszczególnych tematach.Dawajcie:-)

A mnie wkurza to,że jak byłam "pomarańczowa"ktoś złośliwie podszywał się pod mój nick i wypisywał i zadawał głupie pytanie:(dlatego zmieniłam nick i się "zaczarniłam" zresztą dużo osób mi to doradzało... a poza tym była tutaj taka sytuacja napisze w streszczeniu:"matka straciła dziecko i napisała o tym jak jej ciężko"a ktoś wypisywał bardzo brzydkie rzeczy na jej temat i temat jej dziecka:(od tego czasu zauważyłam ze ta Pani przestała sie odzywać:(cóż zrobić wydaje mi się ze jeżeli to wypisywała jakaś mamusia to najwyrażnieja sama nie dorosła do tego by być matką:( Pozdrawiam...

Mnie wkurza z jednej strony, ze co nie temat, to zawsze kłótnia, ktoś kogoś zjeżdża. Ale z drugiej strony, jak czytam temat, który wydaje mi się debilny, czy poglądy autorki są jakieś śmieszne, mi samej trudno powstrzymac się przed dogadaniem komuś.

heh no nie które pytania to aż powalają z nóg:(ja sobie takie poczytam ale daje luz z odpisywaniem po co mam się wkurzać:)

dokładnie ja też na nie które nie pisze bo nie ma sensu

A mnie wkurza, jak ktoś zadaje konkretne pytanie i dostaje 1000 odpowiedzi nie na temat... tzn np. pytanie jest: "czy wasze dziecko też ulewa", a odpowiedzi dotyczą np. młodego wieku autorki... Porażka

1500 topikow o tym samym lub podobnym temacie!!!!! Np.jak spakowac torbe do szpitala, jakie pieluszki dla niemowlaka, jak pozbyc sie koli, itp. Zadawnie debilnych pytan typu jak dac na imie dziecku?! Co powie rodzina na.....cos tam, cos tam..., I obrazanie innych, odpowiadanie głupimi tekstami i topiki na temat jagody369

Tak, to odpisywanie nie na temat jest straszne. W ogóle wiele tu moralizatorskich wypowiedzi... Z drugiej strony czego się spodziewać, skoro każdy może bez zakładania konta pisać. Denerwuje mnie też chamstwo i mnóóóstwo wulgaryzmów.

dokładnie...pisze ktoś do osób "danego działu".a wypowiadają się osoby, które najeżdżają na wiek, na niedojrzałość...że coś tam.. ogólnie rzecz biorąc...niektóre osoby chyba nie powinny się wypowiadać.. pozdrawiam wszystkie kafki!!

A mnie denerwuje zakładany kolejny taki głupi temat jak ten.

mnie denerwuje...............chociaz nie, smieszy, ze wszystko na tym dziale jest w ciazy, nawet tarczyca, bol gardla czy spuchniete nogi :D

Widzę, że w tym temacie nie obyło się również bez jednej uszczypliwej wypowiedzi. I to jest właśnie denerwujące na kafeterii. Chyba ludzie mają przyjemność w tym, żeby tak anonimowo się na kimś powyżywać, bo tak twarzą w twarz to rzadko kto by miał odwagę komuś dogadać i tylko by fałszywie słodził. W sumie może to dobrze, bo widać tu, jacy ludzie są naprawdę, jak czasem podli i bezwzględni. A do kogoś, kogo znają, pewnie puszczają tylko fałszywe uśmieszki i słodkie słowa, a w sercu to mają tylko zawiść i zazdrość. Jest jeszcze cała ta afera z jagodą. Co o tym myślicie ?

Albio tematy, które są często uznawane za prowokacje. Dziewczyna np. pisze, że zostawiła dziecko dziadkom i przyjeżdża do niego tylko na weekend, albo że ktoś nie znosi swego dziecka, że zostawi je ojcu, a sama pojedzie w siną dal, albo że dziecko było chore, w szpitalu, a dla niej ważniejsze było spotkanie z mężem i pogaduchy czy seks , niż czuwanie nad chorym dzieckiem w szpitalu. Jak myślicie, są to prawdziwe historie czy czyste prowokacje, zeby zobaczyć, jak ludzie zareagują, albo może ktoś ma radochę , że za chwilę będzie fala wpisów z wyzwiskami i besztem.

Mnie denerwuje, kiedy pojawia sie pytanie: Moje dziecko ma 3 lata i nadal korzysta z pieluch, co robić? To zaraz zlatuje się stado matek, które się licytują - a moje dziecko to już korzystało z nocnika jak miało rok, a moje jak 5 miesięcy. I głupie komentarze - bo jesteś wyrodną matką, trzeba się zająć dzieckiem, a nie robić karierę. :o

Albo jak matka martwi się, że jej dziecko jeszcze nie siedzi czy nie raczkuje, mimo że ma już np. 9 miesięcy, a zaraz wypysznianie się, "A moje to już siedziało samo, jak miało 3 miesiące":-):-)A jak miało 5, to już chodziło.

A mnie wkórzają kolejne tematy z cyklu:"czy jestem w ciąży?"-tak jakbyśmy rentgena w komputerach miały itp.Albo jak któraś kobieta straciła dziecko,napisała o tym na forum,bo szukała pocieszenia,chciała z kimś normalnie porozmawiać,a ktoś jej pisze np."o jednego bachora mniej"itp.Już się z tym spotkałam! Wkórza mnie też to,że ludziom na kafe brakuje kultury,że jeden drugiego obraża(chyba z nudów),że nie można czasem normalnie,poważnie z kimś porozmawiać!