jakie śmieszne rzeczy robią wasze ZWIERZETA?

moj pies lubi jak go sie woda leje, lubi stac na deszczu i w zimie jak snieg pada stoi i sie patrzy

kot mojego chlopaka codziennie robi mu kupe pod drzwiami pokoju, poza tym nalogowo kradnie jedzenie - w lato przyszedl do domu z kawalkiem tortu, nie wiemy ktoremu sasiadowi ukradl:D

kot- Maciej robi fikołki przed zamkniętymi drzwiami by mu otworzyć gryzie jak nie wstaje z łóżka płacze jak wychodzę z domu szczeka na ptaki za oknem

koty dwa: - czekają na mnie wieczorem, zeby położyć się spać - patrza wymownym wzrokiem, jeśli spóźniam się chociaż pół godzinki - młoda szczeka na ptaki za oknem - stara myje się bardzo dokładnie za każdym razem, kiedy ją pocałuję i prycha przy całowaniu

nasz kot: - rano i wieczorem przychodzi i zaczyna mnie ssać ( ręce, ramiona, szyję) lubi obserwować - jak z neta korzystam siada i patrzy sie w monitor, jak się kąpie siada na wannie i się patrzy jak uprawiamy sex też siada na rogu i się przygląda ;)

hi hi nsz czasami puszcza baczki koteczek ale mu wtedy jejeczka smiesznie faluja ;)

mój poprzedni kot -podnosił łapę jak pies przy miskach, dopóki nie dostał czegoś co lubił, -zawsze przybiegał 'witać się' jak ktoś z domowników przychodził do domu (obecny też tak robi), -odzywał się za każdy razem jak wracał do domu z dworu i jak coś się do niego powiedziało, -robił 'byka' i atakował ;] -zanim przeszedł przez ulicę to rozglądał się w prawo i lewo :D

Koty dwa - mała wydaje dziwne dźwięki szczekające, kiedy się do niej takie same dźwięki wymawia - czyli odpowiada:D Popisuje się, kiedy się ją drapie po brzuchu, mimo że jest wysterylizowana. Kiedy się naje, podryguje ogonkiem:o Szczeka na ptaki:o Komicznie leżą:D Jak dużego swędzi ucho, to ja pękam ze śmiechu - jest wtedy oklapnięte i wygląda przedziwnie. Z niecierpliwością czeka, aż zostanie pościelone łóżko - wtedy jako pierwszy wskakuje na pościel i układa się do snu:o

dwuletni króliczek ;) - robi dziwne wygibasy w powietrzu :D - rozpędza się na śliskiej podłodze, tuż przed ścianą sprytnie odkręca się kuperkiem, żeby w pyszczek nie dostać, - jak mocno śpi to nie potrafi utrzymać łepka w jednej pozycji i wygląda jak mały pijaczek :D - gdy ktoś przy niej je jabłko, orzechy, itp. to tak slodko podstawia pyszczek, że zawsze coś "wycygani" W ogóle mam bzika na jej punkcie i mogłabym patrzeć na nią godzinami ;)

kotka ustawiła sukę pod tzw "pantofel", gryzie ją za kostki i uszy notorycznie wyżera psu z miski i pije jej wodę -> jako pierwsza, suka musi zaczekać :( gdy kroje mięso siedzi na stole i pyszczy dopóki nie dostanie kawałka surowego drze się niemiłosiernie latem! bo ona chce na dwór, siedzi pod drzwiami i miauuuczy, drapie szafki, kanapy, uszy do tyłu, patrzy prosto Ci prosto w oczy i ze złością drapie kanapę podcina nogi jak wracam z siatami z zakupów oczywiście gdy się kochamy z TŻ to robi za publiczność, siedzi i się szkapi suka jak tylko nie widzimy to gwałci kota :O dzieci jak byly małe to sie pytają: co piesek robi kotu?, ja z purpurą na twarzy tłumaczę, że nasza sunia ze schroniska to chce się opiekować kotem i tak go przytula :O teraz już młode wiedza i drą się "xxx" nie gwałć kota! spacerowanie z karmą: bierze jedna kuleczkę karmy, idzie pod drzwi tam rozdziabuje te kulkę na części i zjada, wraca się i znów tak samo, kuleczka w pysk, spacer, chrupanie... a w misce pińcet kuleczek :P szczególnie nocą nas szlag trafia

Zapomniałam dodać, że jak zrobi coś czego jej nie wolno, np. wskoczy na meble, to zanim zajmie się swoim myszkowaniem, podgryzaniem i kopaniem, patrzy czy nikt jej nie zauważył :D

właził na bude i spał na niej, teraz ma ze spadzistym dachem, więc włazi na taką beczke na podwórku i sobie na niej siedzi, śmiesznie to wygląda bo on jest duży a beczka dość mała raz nasrał na tą budę bo mu sie nie chciało z niej schodzić to było w lato jak sie na niej wylegiwał porysował kilka razy pazurami samochód (to akurat nie było śmieszne) zerwał lampki z choinki podwórkowej i nosił w zębach poobgryzał swój garnek, oberwał uszy od niego włazi poza tym w różne zakamarki podwórka, wyciąga różne rzeczy, jest strasznym niszczycielem, wszystko co dorwie rozerwie na strzępy albo doszczętnie zniszczy jak nabroi i ojciec na niego krzyczy szukając go to on sie chowa pod samochód i cichutko siedzi

kot mojego chlopaka codziennie robi mu kupe pod drzwiami pokoju, poza tym nalogowo kradnie jedzenie - w lato przyszedl do domu z kawalkiem tortu, nie wiemy ktoremu sasiadowi ukradl oj tam zaraz ukradł, może sąsiad nie miał sie z kim podzielić tortem i podzielił sie z kotem

moja suczka: -ogląda tv (potrafi cały film obejrzeć a jak zobaczy coś ciekawego to szczeka) -od samego rana gwałci poduszki, teraz brała się za moją torebkę :o (ma cieczkę i chyba dlatego), za chwile się zapali, język już ma wyciągnięty do samej ziemi :o - z kotami się bawi jak szalona, potrafi się nimi opiekować jak matka a psów nienawidzi, nie pozwoli nawet podejść innemu psu do siebie - jak idę z nią do weterynarza i wchodzimy do gabinetu to wchodzi mi na szyję i obejmuje dwoma łapkami (jak dziecko :) ) i nie chce puścić - uwielbia chodzić w swoim sweterku, sama do niego głowę pcha i próbuję ubrać -jak leżę w łózku to wchodzi z mojej strony i "stęka" żebym się jej przesunęła bo zawsze śpi na mojej poduszce. Jak się odsunę, połozy się tak bokiem i jedną łapę podnosi do góry i dopiero jak ją przytulę to opuszcza i zasypia :) - jak wychodzę do pracy to zawsze układam jej poduszkę na łóżku i tylko mówię "chodz sie tu połóż" a ona grzecznie rozkłada się i czeka aż ją kołdrą przykryję i od razu zasypia - bardzo lubi się kąpać i nieraz weszła mi do miski z wodą jak myłam podłogę :o - jak jej niewygodnie to łapami ścieli sobie łóżko, wszystko rozkopie, poobraca się z 10 razy w kółko i dopiero idzie spać. - uwielbia gryźć papierowe rzeczy. Chusteczki to jej ulubiona zabawka, pogryzie na drobne kawałki i zostawi. Kiedyś zostawiłam na stole 200zł i bilety, poszłam do łazienki i jak wróciłam to wszystko było pogryzione :o Wtedy mi do śmiechu nie było ale teraz już wybaczyłam :p -jak widzi konia to dostaje szału, piszczy niesamowicie jakby ją ktoś katował -wyciąga mi różne rzeczy z torebki, ostatnio portfel zaniosła do legowiska a jeszcze wcześniej wyciągnęła milky waya i jak przyszłam to papierek był pogryziony a ona wylizywała czekoladę. Na szczęście nie zdążyła go zjeść nawet w połowie

:D ale się uśmiałam ;p Mój kot, jak śpi, ma wszystkie łapy w górze i czasami macha ogonem jak coś czytam, przychodzi i siada mi na książce moja świnka morska kidyś przylazła i nasikała mi na gazetę

a tak, jak mam rozłożoną książkę czy gazetę i cztam w łóżku, to grubcia musi koniecznie się na niej rozłożyć

Mój pies ma zawsze coś takiego ze smakolykami albo suchą karmą - bierze kilka sztuk do pyska przynosi sobie do dużego pokoju rozrzuca wszędzie, podbiega chwyta znów do pyska i podrzuca w górę po czym zjada Zawsze rano jak chce, żebym go wypuścila na zewnątrz zdziera brutalnie koldre ze mnie :P dzisiaj spadl pierwszy śnieg u nas (za kostki) i pies byl tak zaskoczony, że na początku skakal w śniegu jak jakiś królik, chyba za zimno bylo :D teraz go zjada (przynajmniej odśnieży troche ha ha) i wystawia język na pruszące platki :D

mój pies to taki raczej tchórz , mimo ,ze jest dośc duzy . Zasypia pod kanapą , wywala sie na plecy i całe " podwozie " ma odsłonięte a na to tylko czeka maly kot , któremu się to wydaje bardzo interesujące . Kot spi na kanapie i już raz skoczył na psa znienacka i trzeba bylo słyszeć ten pisk :) i zdumione spojrzenia jakie rzucał na lewo i prawo :):):)

Kot: - szczeka na ptaki za oknem -otwiera pyszczek, gdy tylko cos powacha, niewazne czy wode czy skartpetke:p komicznie to wyglada, gdy tak dluzszy czas niucha i nagle otwiera pyszczol -gdy jest glodny, grzecznie wpatruje sie we mnie lub chlopaka przez bardzo dlugi czas -gdy tylko moze kladzie sie na wszystkich mozliwych rzeczach papierowych A jest bardzo niegrzecznym, agresywnym kotem tak w ogole.

Moje zwierzęta- 2 psy i kot - ścielą sie u mych stóp - dosłownie :) łażą za mną wszędzie i jak tylko sie zatrzymam zaraz sie układaja do spania albo chociaż poleżenia i musże tak przez nie przeskakiwać :) Już nie raz omal przez nie omal zębów nie wybiłam :)) A chrapią tak ,zę nie słychać jak telefon dzwoni :))

Moj kot wszedzie wlazil, kiedys dzieciaki przyszly na korepetycjei sie im wpakowal do plecaka, albo wlazl na polke pod biurkiem i wsadzal lapke miedzy biurko a sciane. Wtedy zaczynal macac ta lapka po biurku, a jak trafil na gimke,czy dlugopis to kradl i uciekal... Najczesciej jak walnal kupe to jakby sie nakoksowal, biega jak szalony i wycina 'matriksy'. 'Matrix' w wykonaniu kota polega na szybkim przebieganiu wzdluz sciany i w trakcie biegu kilka razy odbija sie obiema tylnymi nozkami od sciany. Wyglada to przekomicznie. Oprocz tego wsadzanie dlugopisow pod dywany i dywaniki i lowienie ich lapka, najgorzej,ze czasem schowal dlugopis za dnia, a przypomnialo mu sie o 3 nad ranem,ze mozna sie pobawic w wyciaganie. Oprocz tego standard - czylli szczekanie na ptaki, kiedys tak sie kot nakrecil,ze skoczyl w drzwi balkonowe, mimo,ze byla zaluzja i firana. Biedak byl w szoku od uderzenia i buzie sobie rozcial lekko zaluzja :/ Oprocz tego wital wszystkich glosnym miauczeniem,albo prowadzil do miseczki jak byl glodny. No i raz sie tak obzarl watrobka,ze nie mogl chodzic ...

Mój pies potrafi biegać po całym domu i się cieszyć, ale kiedy zaczynam do niego mówić coś w stylu "Biedaaaku, kto cię tak skrzywdził?", to nagle robi się smutny, opadają mu uszy, pada na ziemię i wystawia brzuch do głaskania :D

Za to mój pies bardzo lubi zagladac z balkonu co sie dzieje "na miescie" i kiedy siedze na krzesle ktore jest przy barierce zaczyna na mnie szczekac i nie przestaje dopoki go nie wpuszcze na "jego" krzeslo :)

moj dino- pies- zjada pety. ble....:D

moj kot aportuje :D najbardziej lubi jak mu rzucam te patyczki do uszu albo kulki ze sreberka :) juz sie tak przyzwyczail ze jak chce sie pobawic to przynosi sam pierwszy zeby mu rzucac :D i jak jest glodny i nie dam mu zarcia albo wychodze z domu a on chce sie bawic to rzuca sie na noge i gryzie :> czesto patrzy sie na mnie godzinami i nie mam pojecia o co moze mu chodzic. czesto lubi sobie mruknac jakby chcial cos powiedziec lub odpowiada mi w ten sposob :)

Mój pies bardzo lubi sie bawic z kotem. i fajnie zaczepiaja sie lapkami po twarzy http://www.youtube.com/watch?v=Dx9QwFkeqUk