Anniee##

do domu co robić?? Teraz siedzi między szybami starego okna w łazience od strony podwórka. Jest naprawdę bardzo mały, ostatnio wleciał do mnie prawdziwy 'wampir', który jak rozłożył skrzydła naprawdę wyglądał imponująco ;) zostawiło się otwarte okno na oścież na noc i wyleciał. A teraz?? Nietoperz jest bardzo, bardzo mały i jest wysoki mróz na dworze, nie chce go wypuścić bo zamarznie.. nie wiem może wypuścić go na klatkę schodową na dole, żeby sobie poleciał gdzieś do sufitu?? tam jest cieplej niż w tym oknie i w moim domu nawet bo u mnie jest tak średnio ciepło a na dole sąsiedzi dużo grzeją, albo poczekać do rano i go wypuścić. Nietoperek się strasznie trzęsie, cały czas próbuje się wydostać, spina się po ścianie, szybie itp Jej naprawdę najlepiej wzięłabym go na ręce i nakarmiła jakimiś owadami;) ale teraz gdzie jakieś znajdę?? :( boję się, że zamarznie między tymi szybami.. :( zastanawiam się nad opcją, iż spadł z góry ze strychu, iże są tam pozostałe nietoperzem które utworzyły sobie tam wylęgarnię na zimę albo przyleciał z pobliskiego cmentarza, kościoła nie wiem, ale za zimno chyba by było, jest zima nietoperze śpią przecież..

a tak w ogóle to pomylił mi się pseudonim z tematem dyskusji, ale mniejsza każdy chyba wie, że chodzi o nietoperza :D

no właśnie też tak myślę, że z góry bardziej niż z tego cmentarza.. ale aż się serce kraje, jak się patrzy na niego, w życiu nie widziałam takiego małego nietoperza, taki uroczy widok, nie wiem jak można się brzydzić takimi wspaniałymi zwierzętami;) chyba na klatkę schodową go dam koło tych sąsiadów 2 piętra niżej co grzeją najwięcej, najwyżej do nich wleci przez wywietrznik w drzwiach :D tylko trzeba będzie okna posprawdzać czy wszystkie są zamknięte żeby nie wyleciał no i ten strych jakoś sprawdzić, tylko, że z tej strony to ja nie mam strychu, tylko akurat ktoś inny:/

kurze no wyczytałam teraz, że nietoperze zapadają w hibernację, i nie można ich budzić, a żeby poleciały gdziekolwiek potrzebują na to kilkadziesiąt min., żeby odpowiednio podwyższyć temp. swojego ciała i nie wiem czy one już wszystkie zapadły i ten się obudził, czy dopiero zapadają, bo jak już wszystkie śpię t i an tej klatce może sobie nie poradzić:( najlepiej go na strych od razu chyba zanieść, żeby zasnął w sen zimowy..

kurcze* zapadł w sen*