Tak bardzo bym się wróciła do czasów liceum...

Mam 23 lata, wiem że od liceum to dość nieodległy czas, ale uwierzcie że bardzo tęsknię. Lubiłam swoją szkołę, ludzi, to wieczne wścibskie obgadywanie które po zakończeniu liceum wydawało się śmieszne. Wtedy jeszcze się było dzieckiem. Nauczyciele, wagary, wywiadówki, ściąganie na klasówkach, dostawanie jedynek... Rok po zakończeniu liceum moja klasa przygotowała spotkanie w liceum z wielką pompą, my i kilka naszych ulubionych nauczycieli, wychowawca... Płakałam jak bóbr. Będąc w LO chciało się jak najszybciej z niego wyjść a teraz... Na studiach (nie łudźmy się)- nie ma się już tylu znajomych, ludzie mają na ciebie wywalone, każdy ma swoje życie. Zupełnie inny tryb życia, samodzielność...W trakcie nich stajesz się dorosły niemal w 100%. Potem się bronisz, masz tytuł magistra, zazwyczaj w tym samym czasie zakładasz rodzinę. I młodość minęła. Widzicie jaka chwila?

a ja jestem teraz w liceum i bardzo watpie, czy kiedykolwiek bede za tym okresem tesknic. nie lubie swojej klasy, spie po 5h na dobe, jestem non stop poddenerwowana, dziewczyny sa dla siebie chamskie, chlopacy sa niedorobieni, nawet nie ma sie z czego posmiac.

u mnie też tak było, też się nie lubiłam z niektórymi i to bardzo, też się uczyłam i też narzekałam tak jak ty. zobaczysz, że z czasem miło wspomnisz ten okres.

wrócić do liceum,co ja bym dała żeby cofnąc czas,najlepsze czasy mojego zycia nigdy nie wrócą.

najlepszy czas w życiu? buhahaha zwłaszcza jak się chodzi do liceum gdzie dominującą grupą jest dresiarnia i wytapetowane k.u.r.w.y :O