Czy mozna pozbyc sie zachowania typu cieple kluchy

jak tego dokonac?

czyli jakiego konkretnie, bo są różne kluchy :P

chodzi o ciepłe do kurwy nędzy

tarmoszę sobie pieroga blenderem

nic nie zrobisz :p kto sie ciepły urodził ,ciepły umrze:D

Chodzi o niesmialego faceta. Bez sily przebicia, al eo dobrym sercu.

:D no przecież wiem, że nie zimne :P chodziło mi o to , że są różne rodzaje ciepłych kluch, do jakiej grupy ty należysz?:)

a o co dokladnie Ci chodzi

Podaj przykłady zachowań! Co robisz, żeś niby ciepłą kluchą? :O

najlepszym lekarstwem na męską nieśmiałość jest śmiała kobieta

Musiałbyś pod jaja podłączyć baterię r22.

np.jak ktos mi powie cos głupiego,to napływaja mi łzy do oczu i pędzę do mamy zeby mnie pocieszyła:(

i dobija mnie we mnie to, ze jak spotykam przystojnego faceta, to włancza mi sie cholernie miłe usposobienie i usmiech od ucha do ucha, jestem słodka,az za bardzo. Cholera... mam charakterek tak na prawde i po blizszym poznaniu ow panowie sie zawodza, bo tu taki cukiereczek na poczatku, a potem pewna siebie zołza. :O jak przestac byc przesadnie miłą dla obcych ludzi?

Każda baba tak ma, najpierw jest wyrozumiała i cudowna a potem wydzwania z pretensjami do pracy w stylu "nie wyrzuciłeś śmieci". To normalne kobiety starają się wejść facetowi na głowę i to jest faktycznie podyktowane wewnętrzna złośliwością ;)

męska rzeczo :P ale ja kurde wcale nie chce byc taka tak na prawde nie zalezy mi na niczyjej akceptacji tak wlasciwie to zawsze taka jestem podswiadomie, no pyta sie ktos o godzine, a ja szybko z usmiechem od ucha do ucha i słodziutkim glosikiem odpowiadam, ten ktos jest zachwycony, usmiecha sie do mnie i nie rozumie, ze ja w glebi serca nie jestem taka znow milutka, mam swoje zdanie i jestem twarda...to chyba jakis instynkt kobiety pradawnej, słabiutkiej czy cos...:O nie chce byc odbierana przez ludzi jako ta milutka, lizuska i ładniutka, chce by mnie traktowali na serio ! ostatnio poznałam kogos na imprezie, cos mi sie wyrwało, nawet nie pamietam i juz kurde głupia przepraszam goscia za jakąs bzdete:O potem sie wkurzam, ze nikt mnie nigdy za nic nie przeprasza, nawet on nie był jakos szczegolnie wychowany, a ja przepraszam, dziekuję, nie ma za co:O dobijają mnie moje cholerne dobre maniery:O

Nadmiar kultury nikomu nie zaszkodził. Bądź jaka jesteś im mniej udajesz tym lepiej śpisz. Czemu masz być bucem ? Przecież to przyjemne powiedzieć przepraszam a nie tak bezceremonialnie weź pan spierdalaj.

czesto chlopcy mi mowia, ze zachowuje sie jak dziewczyna z dobrego domu, przyjmuje to jako obelge, bo mowia to w taki sposob...poza tym niektorzy nowopoznani smieją się ze chyba jestem ciepła klucha, to troche denerwuje, wtedy gasnie mi usmiech i sie juz tak nie przymilam... ale czy naprawde musze zacząc kląć, zeby oni przestali mnie postrzegac jako taką dobrą, swietą i milutką? nie jestem taka

Zależy co chcesz osiągnąć. Jak chcesz pasować do grupy która klnie i pije to cóż nie ma wyjścia, ale nie musisz. Kto to słyszał żeby miarą normalności było przeklinanie. Zobacz Marcina Mellera w TV http://www.youtube.com/watch?v=R5WeKYG2Ru0 http://www.youtube.com/watch?v=H-OoBf7XQtk

hahaha przejęzyczył się:P to nie wiem, to ja moze powinnam towarzystwo zmienic, albo w inne miejsca chodzic. Kurcze, ale własnie spoleczenstwo nam sie zmienia, albo takie jest i było, ze jak dziewczyna nie klnie,jest w miare skromna i miła, to juz nie ma prawa wyjsc od czasu do czasu, pokołysac biodrami na parkiecie i znac smaku piwa...

Jak mawia przysłowie "cicha woda brzegi rwie". Z baru Cię nie wyrzucą za dystyngowany język

ha ha ha:) kurcze nie mam zamiaru niczego udawac, ale denerwuje mnie czyjes spostrzezenie,w rodzaju: ty taka swieta tutaj(czytaj bo sie usmiecham i jestem miła), a tam piwo,tance, spiew...to ludzie maja o mnie błedne wyobrazenia, szufladkuja mnie, a ja mam dosc juz tlumaczenia sie, ze mam ochote na zabawe jak kazdy, nawet z tą swoją elokwencją i wysoką kultura osobista:O powiedz mi, czy to rozdwojenie jazni? ja czuje sie całkiem normalna:P

to jakaś niekumatość albo burakowatość tych ludzi. każdy lubi się zabawić nawet inteligentni kulturalni czy ułożeni