clitest ? za mało hormonow?

bralam 3 lata cilest - mialam buzie bardzo ladna bez wypryskow. musialam przerwac stosowanie tabletek na 4 miesiace po czym znowu zaczelam je barc i twarz mam koszmarna. same wypryski . prowadze taki sam tryb zycia jak wczesniej wiec wszytsko jest tak jak dawniej zandych zmian. wiec skoro twarz nie poprawila mi sie od cilestu to moze powinnam zmienic tabletki? moze wieksza dawka hormonow jest potrzebna? moze do tych organizm jest juz przyzwyczajony ? co o tym myslicie? dlaczego tabletki ktore wzcesniej pomagaly na twarz teraz nie pomagaja?

jak się wymawia nazwę tych tabletek?

wydaje mi sie ze albo cilest tak jak sie pisze albo Silest , szczerze to nigdy nie zastanawialam sie nad tym ani tez nikogo nie pytalam a co ty myslisz o moim problemie? moze umiesz mi pomoc?

szczerze mówiąc nie mam pojęcia bo dopiero zaczynam go brać. miałam kiedyś duze problemy z trądzikiem ale z tym udalam sie do dermatologa. porozmawiaj z lekarzem najlepiej

ok napewno cos z tym zrobie bo nie moge miec takiej twarzy ale poki co prosze o reszte opini na temat : czy moglam tak sie przyzwyczaic do tabletek by po 3 latach stosowania i 4 miesiecznej przerwie przestaly pomagac mi na twarz? moze potrzrbuje zmiany tabletek na inne ktore maja wiecej hormonow?

Mam podobny problem, biorę cilest (3 lata i 2 miesiące) i i ostatnio zauważyłam że wyskakuje mi pełno pryszczy. Tez sie zastanawiam czy organizm sie przyzwyczaił, czy co...

z tego co niedawno czytalam tutaj na forum to duzo kobiet skarzylo sie na cilest ze przy regularnym braniu zaszly w ciaze, wiec skoro tak sie stalo to wydaje mi sie ze nasze problemy z wychodzeniem pryszczy tez sa mozliwe, ja musialam przestac na 4 miesiace brac go poniewaz mialam powazny wypadek samochodowy i bylam w spiaczce, dostawalam silne leki i wydawalo mi sie na poczatku ze to moze od nich mam taka twarz ale minelo juz ponad 6 miesiecy ja czuje sie ok nie bioroe od ponad 3 miesiecy zadnych lekow a twarz mam tragiczna....