Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xxxkkkkkaaaa

terapia

Polecane posty

Gość xxxkkkkkaaaa

Mam pytanie. Czy ktoras z Was wybaczyla pobicie? Moj facet blaga mnie zebym zostala, powiedzial, ze bedzie sei leczyl u psychologa. Czy uwierzyc? Czy to mozlliwe zeby terapia pomogla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxkkkkkaaaa
up, prosze Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstęp wolny:)
Terapia moze pomóc ale najpierw ty się wynieś i niech zrobi terapie a potem zobaczysz jak wyjdzie obiecanki to zazwyczaj pewne następne pobicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja przyjaciółka (w zasadzie była przyjaciółka, bo od jakiegoś czasu nie utrzymujemy kontaktu) jest regularnie bita przez męża. On też błaga o wybaczenie, obiecuje terapię za każdym razem jak jej podbije oko, albo rozetnie wargę. Mówiłam jej po pierwszym razie - uciekaj, póki czas. Razem z nią poszłam złożyć pozew rozwodowy, a ta idiotka go wycofała i wróciła do tyrana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxkkkkkaaaa
no wlasnie ja tez tak mysle, ze ja sie wyprowadze najpierw. Ale on chce chodzic do tego psychologa ze mna, zebym ja mowila tez co mnie boli itd. Blaga zebym zostala, ze nie musze mu wybaczac ani spac z nim tylko zebym sie nie wyprowadzala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxkkkkkaaaa
ja mam obdukcje ale sprawy nie chce zakladac, nie umiem tego zrobic...wiem, ze jak raz uderzyl to bedzie to robil ale chodzi mi o to czy psycholog moze tu rzeczywiscie cos pomoc czy nie ma szans. On pojdzie, wiem to na bank bo zrobi wszystko zeby mnie zatrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstęp wolny:)
Psycholog to jedyna droga lae dobry psycholog. Możesz z nim chodzić do psychologa ale mieszkanie osobno i psycholog ci potem powie co i jak, bo będziecie też na sesjach osobnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxkkkkkaaaa
kurde, nie wyobrazam sobie mieszkania osobno, my od samego niiemal poczatku mieszkamy razem. No i jak go wtedy kontrolowac czy on sie zmienia? A co do psychologa: doradzcie, w czym ma sie specjalizowac? i czy to ma byc jakas terapia dla par czy jak? Duzego wyboru w mojej miescinie nie mam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxkkkkkaaaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxkkkkkaaaa
prosze Was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxkkkkkaaaa
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxkkkkkaaaa
zabieram sie za czytanie. No, on mowi, ze ja go prowokuje, ze wrzeszcze itd....nie,z e wspolna, raczej zebym poszla z nim i pomogla wyjasnic psychologowi gdzie jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najważniejsza jest jego motywacja.No i radzę psychoterapeutę certyfikowanego. Terapia może być skuteczna,ale to wymaga długiego czasu ,a dla Ciebie pozostawanie z nim to ogromne ryzyko. Przemyśl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja radzę: niezwłocznie się wyprowadź , a terapia po pobiciu też Ci się przyda.Jesteś ofiarą przemocy.W takich kategoriach trzeba to rozpatrywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxkkkkkaaaa
no wlasnie ja tez tak mysle. Ja tez jestem wybuchowa, wiem,z e mam problem ze soba tez. Ale on jest zbyt agresywny. No i mysle, ze moze przerwa by tez pomogla w tym zeby docenil bo jak zostane to chyba wszytsko wroci do normy, czyli dostane wchrzan znowu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22344234
razem na terapie chodzi sie raczej typowo malzenska, a on musi leczyc problemy osobiste przede wszystkim... Moim zadniem wyprowadzka to dobry pomysl. TErapie sa niestety b. malo skuteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxkkkkkaaaa
Decyzje o wyprowadzce juz podjelam, modle sie jednak o to zeby terapia pomogla. Bardzo kocham tego czlowieka i chce z nim stworzyc dom, ale normalny dom, bez przemocy. Nie wiem na ile mi sie to uda...moze sa tu jakies osoby, ktore maja podobne doswiadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxkkkkkaaaa
bardzo madry ten artykul, ktory ktos tu przytoczyl. Ten psycholog idealnie opisuje mojego faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxkkkkkaaaa
jest tu ktos z podobnymi doswiadczeniami i chce pogadac? potrzebuje wsparcia....naprawde mi ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxkkkkkaaaa
prosze was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxkkkkkaaaa
Blagam Was....nie mam z kim pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxkkkkkaaaa
...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że nie ma odpowiedzi na pytanie odejść, czy nie, która byłaby uniwersalna. Z jednej strony przemoc to zazwyczaj nie jest akt jednorazowy - jeżeli człowiek ma zasoby i schematy pozwalające mu na dopuszczenie się takiego aktu to już zawsze może to powtórzyć. Z drugiej jednak terapia i praca z psychologiem może pomóc. Proponowałabym zerwanie kontaktów przynajmniej na jakiś czas tak aby sprawa nie rozeszła się po kościach. Kiedy psychoterapia zacznie przynosić efekty można wtedy próbować odbudować relację i może nawet pomyśleć o terapii par.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×