3 miesiace po slubie i rozwod

witam, musze sie wyzalic bo chyba oszaleje. w sierpniu wyszlam za maz. mieszkamy u moich rodzicow, maz ciagle sie z nimi kloci- ze mna zreszta tez:( zazwyczaj chodzi o to ze nie chce dokladac sie do rachunkow, choc moi rodzice poprosili nas o to zebysmy tez dorzucali sie do wegla, swiatla i wody. On ma swoja firme duzo zarabia, a moi rodzice slabe pensje w prywatnych firmach, nie stac ich zeby jeszcze nas utrzymywac. wyprowadzil sie od nas. naublizal nam ze jestesmy nieudolni i chcemy od niego kase wyciagac. co ja mam robic?

Czemu mieszkacie z rodzicami?

To Ty go nie znałaś wcześniej na tyle ze za niego wyszłaś? Moze patrzyłaś przez "różowe okulary"?

to wynajmijcie coś sami.

tak to jest wymuszać na pierwszym lepszym ślub, najlepiej już po 3 m-cach zaręczyny, za kolejne 3 ślub. Nie macie gdzie mieszkać, TY GO NIE ZNASZ! Nawet nie wiesz, za kogo wyszłaś za mąż. Ku przestrodze innym! Tak to sie kończy.

uwierzcie mi ze nie wiedzialam ze taki jest:( najgorsze jest to ze on mowi ze wszystko nasza wina, moja i rodzicow. Zastanawiam sie czy nie spakowac jego rzeczy i odejsc od niego

patrzyła na to że ma gość firme :P

dziwna sprawa. Jeśli dużo zarabia to dlaczego razem mieszkacie. No i dokąd się wyprowadził? Ciebie nie zabrał? A Ty pracujesz?

czy ja powiedzialam ze go nie znam??? dlugo bylismy razem!!

z rodzicami skoro twój mąż tyle zarabia a w ogóle po chuj się hajtałaś jak własnego kąta nie macie matoły jedne:O

ja studiuje i pomagam prowadzic jego biznes. a wyprowadzil sie do swoich rodzicow, jest jedynakiem i matka swiata poza nim nie widzi

skoro tyle zarabia , dlaczego nie wynajmiecie czegos? lub kupicie?

"chcecie od niego kasę wyciągać?????" masakra, to on chce za darmo mieszkać??? takim sposobem wyciąga kasę od twoich rodziców... jeju co za prostak, współczuję.... może wyprowadźcie się i zamieszkajcie sami, wtedy zobaczy co ile kosztuje :o

czemu mieszkacie z rodzicami? czemu nie pracujesz?

jak było ? Bo jakoś ciężko mi uwierzyc że nagle tak z dnia na dzień się zmienił :O:O To że powinniście się dokładac do rachunków nie podlega żadnej dyskusji , dziwne żeby rodzice mieli utrzymywac dorosłych ludzi którzy tworzą własną rodzinę

nie musisz mówić, to wynika z twoich tekstów. Nie znasz go i już, skoro nie przewidziałaś takiego zachowania. Poza tym tak sie kończy mieszkanie z mamusią i tatusiem.

bo moi rodzice maja duzy dom, mama nam dala 200 m2 domu a mojemu mezowi wszystko malo. Szkoda mu kupic mieszkanie, szkoda mu na wszystko chociaz zarabiamy ponad 12 tysiecy miesiecznie!

"szkoda mu????" to co on z tymi pieniądzami robi?????????

bylismy ze soba 5 lat!! i naprawde po slubie tak mu odbilo! wydaje mi sie ze wplyw na niego ma jego mamusia ktora dzwoni po 10 razy dziennie do niego i ciagle ma do mnie jakis problem

ta jasne :D pewnie jeniferka zakłada te głupoty:P nie wierze w takie głupoty:D

to niech rodzice wynajmą komuś te 200m, będą mieć kasę, a wy na swoje WON, bo to wasze śmieszne małżeństwo nawet pół roku nie przetrwa

Coś mi tu nie pasuje... Po co wam 200m domu? I ile ma ten dom metrów, skoro rodzice dali wam, az 200? Zarabiacie? Przecież mówisz, że nie pracujesz, tylko studjujesz... Kupy się ta opowieśc nie trzyma.

co robi z kasa? wszystko odklada na konto i jak juz jest odpowiednia ilosc to kupuje nastepny sklep...:( w domu nigdy nie ma nawet zlotowki bo wszystko jest na koncie a ja kase ciagle zyczam od mojej mamy

to przez 5 lat nie zauważyłaś jaki twój facet ma stosunek do pieniędzy ?Wystarczy wspólny wyjazd , czy zakupy , takie rzeczy zawsze wychodzą , a ile ty dostajesz za to pomaganie ?

mamy dom 10 m na 10. ma 3 pietra. kazde pietro po 100 m. mam ma parter a my reszte.

to faktycznie lepiej go zostaw, to jakiś pojeb i kutwa. :O

czesto jezdzilismy na wakacje i nigdy niczego sobie nie odmawialismy:( ja naprawde nie mam pojecia co tak nagle sie z nim stalo.. Wystarczylo 3 miesiace i z milosci nici....moge stwierdzic ze czasem go nienawidze

a tutaj szukam bratniej duszy, bo juz mam dosc wyplakiwac sie mojej mamie w rekaw. Ona tak to przezywa ze noce cale nie spi

a jezeli zlozylabym pozew o rozwod to jak sad osadza kogo byla wina rozpadu?

Jeśli macie wspólność majątkową, to także możesz dysponować tym dochodem i po prostu cośdla Was wynająć. Ale moim zdaniem i tak masz przesrane - kutwa bez ambicji pójścia na swoje i maminsynek w jednym :O