3 miesiace po slubie i rozwod

bo z tego co piszesz twoja przyszłość u jego boku nie będzie sielanką :P to typ zakochany w forsie,z takim rywalem nie masz szans.

mlode malzenstwa nie powinny mieszkac z rodzicami. powinni byc na swoim i razem ukladac sobie zycie i budowac rodzine. zamieszkajcie razem, bez rodzicow - skoro dlugo razem byliscie to moze jest jeszcze szansa

postaw mu się, zaryzykuj. może postrasz go alimentami? ;)

twoi rodzice dali wam dach nad glowa o to całkiem spory a on chce zby jescze płącili za neigo rachunki?? no pojeb jakis poweinien sie cieszyc a nei narzekac w takim razie niech sobie sam załatwi meiszkanie i sam mieszka-ciekawe ile to bedize go kosztowało skenra jakich mal0-12tys zarabia i niedolozy kilkaset złotych na rachunki kobieto trzymaj sie od niego z daleka ciebie tez tak oranicza? skapi ci na wszystko?? po h u j ci taki chlop?

jezeli chodzi o mnie to zawsze na wszystko mam. kupuje mi wszystko, ale pieniedzy do reki nie dostaje. Tak to jest ze ja wybieram a on placi!

niech idzie do mamusi i bzyka sie z wyciagiem bankowym ze stanem swojego konta myslal pewnie , że sporo odloży jak bedzie mial mieszkanie i wikt za free , no i darmowa sile robocza i pukanko co noc

i on chce miec dziecko

noo juz czarno to widze skoro tobie nei daje pieniedzy do reki znam takich zle sie to kończy nie wroze dobrze takiemu zwiazkowi ale pomysl sama skoro ma tyle pieneidzy to czemu nie chce dolozyc sie do rachunkow-przeciez korzysta w pradu,gazu, wody dlaczego twoi rodzine maja go utrzymywac??

wyp*rdol go z domu jak nie chce płacić za rachunki jasnie pan

nie mogeeeeeeeeeeeee!! co za wstretny pasozyt!!to co on myslal ze rodzice beda go utrzymywac cale zycie//?????? jak tak mozna w ogole??mi sie to w glowie nie miesci!! ja mieszkam jeszcze ze swoimi rodzicami i tez daje im co miesaic 300 zł bo nie wyobrazam sobiue mieszkac na ich koszt...owszem bylam na bezrobociu to im nie placilam ale jesli czlowiek pracuje to ma OBOWIAZEK sie dokladac...a tym bardziej zięć:((( w zyciu bym z kims takim nie była

tak go mama nauczyla, ze wszystko zawsze dostawal(jego mama) narobil dlugow u wierzycieli, poszla i zaplacila, wzial na nia kredyt i nie splacal to z pensji jej zabrali- a ja sie wszystkiego dowiedzialam po slubie. Zaluje ze w sierpniu doszlo do tego wesela< zaluje ze wogole go poznalam i zaluje ze moi rodzice przez moja glupote teraz cierpia:( mam dopiero 23 lata a z usmiechnietej kobiety stalam sie wiecznie placzliwa i smutna stara zrzeda:(:(

zartujesz sobiE??????????????? wziol kredyt na matke i nie splacal???? dziewczyno zostaw tego pasozyta bo kiedys i ciebie zostawi z długami:( jestem w szoku

chyba sie rozwiode:( juz nawet nie interesuje mnie co na to sasiedzi i ludzie, chce znowu zyc tak jak dawniej

ona sama nigdzie nie może pojsc na zakupy bo nie ma zlotówki tylko z nim bo on ma karte i wtedy zaplaci nawet do kiosku po gazete nie wyjdzie bo nie ma za co kupic

masz DOPIERO 23 lata dziewczyno wiej od niego masz szanse na poznanie kogos odpowiedzialnego... ja mam 30 lat i zakonczylam swoj zwiazek i wiesz co???czuje sie 10000 razy lepiej i chodze na randki i wcale nie znaczy ze po trzydziestce to juz stara panna:)

wazne zebys nie zaszla z nim w ciaze bo wtedy ebdzie ci juz gorzej ulozyc sobie zycie ale terqaz to sie na nawet nie zatsnawiaj!! a co cie obchodzi zdanie sasiadow!!

wiecie co jest najgorsze? ze jak mu powiedzialam ze od niego odejde to uslyszalam ze bez niego jestem nikim. Tak mnie doluje ze czasme wydaje mi sie ze mowi prawde, ciagle slysze ze sa ode mnie ladniejsze. dobrze ze jest kafe to mam sie komu wygadac

poki jestes mloda i nie masz dzieci poznasz fajnego faceta i sobie zycie ulożysz a nie z takim typem bedziesz sie meczyc i miec cale zycie poczucie , ze jestes nieszczesliwa w koncu go znienawidzisz i życie z nim bedzie udreką a lepiej z nim nie bedzie ..... tylko gorzej

w ogóle Ci nie żałuje. nie masz dzieci.3 miechy po slubie, masz 23 lata. nie spada na drzewo a Ty idz dalej. ale wiem że i tak bedziesz przez LATA się użalała, kłótnie itd. kobiety tak mają. facet podejmuje decyzje i to robi nie oglądając się za siebie.czasami to egoistyczne ale jemu samemu jest dobrze.kobieta bedzie analizowała, wałkowała,lamentowała, pierdu=pierdu zamiast miec "jaja" sprzedac mu kopa w dupe jak nie da sie ustawić go do pionu i tak powstają zgorzkniałe kobiety:)

kiedys uwazalam ze jestem ladna, ze moge miec dobrego faceta, a po tym jak on mi ciagle mowi ze jestem brzydka gruba itp, to patrze w lustro i nie widze juz tamtej milej i ladnej dziewczyny z blond wlosami i niebieskimi oczami tylko jakas gruba kobiete o szarej cerze i zaplakanych oczach. Stracilam wiare w siebie

marcoo masz racje patrz na nia ona sie przemuje tym co ludzie powiedza:( mialabym w dupie co ludzie powiedza...wolisz sobie spieprzyc zycie niz byc na jezykach przez tydzien we wsi?????:(

" zamiast miec "jaja" sprzedac mu kopa w d**e jak nie da sie ustawić go do pionu " to jest bardzo trafnie powiedziane :)

Hmmm, to co piszesz jest dość przerażające. Co, jeśli teraz weźie kredyt i nie będzie spłacać? Ty będziesz spłacała. :( To, co ludzie powiedzą, nie ma znaczenia. Pogadają? No i co. A nieodpowiedzialne posunięcia męża mogą się za Tobą wlec w nieskończoność. Będąc na Twoim miejscu, założyłabym sprawę o rozwód i natychmiastowe orzeczenie rozdzielności majątkowej. Ale to Twoja decyzja. Być może nawet jest podstawa do unieważnienia kościelnego, o ile taki macie - raz, że nie dorósł do roli męża, dwa, że zataił ważne fakty. Bywa, że popełniamy błędy - ale najważniejsze, żeby w nich nie tkwić, skoro już to sobie uświadomimy...

dziewczyno wywal go a zobaczysz jak szybko wroci dawne postrzeganie sibie!@!@! masz dopiero 23 lata!!!co ja mam powiedziec??? powiem ci ze ja po zerwaniu wreszcie odzyłam a czulam sie tak beznadziejnie!!!

powiedzial mi wczoraj ze sie wyprowadza a ja go pozegnalam wazonem. dzisiaj chcial wrocic, niby mnie przeprosil ale ja juz postanowilam, wole byc sama ale szczesliwa choc zyjaca na sredniej stopie niz z nim bogata i zastraszona jak do tej pory. DO tego doszlo ze rzucl mi dzisiaj tekstem "skuje Ci ryj jak nie przyjdziesz do pracy" bo chyba pisalam ze pomagam mu prowadzic fimre

Zachoaj ten sms dla sądu. :O Jesteś tam zatrudniona na umowę czy tylko "na gębę"? Jak masz umowę, to powinnaś pójść, co najwyżej możesz dać wypowiedzenie, ale jak bez papiera, to niech się chłopak modli, żebyś tego smsa do PIP-y nie zaniosła, hehe :P

zartujesz????tak ci powiedzial????????????????? to jest jakis psychol!!! ja piernicze ale niektorzy tkwia w beznajdziejnych zwiazkach... wisz co troche wierzyc mi sie nie chce ze nie widzilas pewnych zachowan u niego rpzed slubem:(

niestety mamy koscielny:(:( bede juz zawsze kobieta po przejsciach.. choc dawniej bylam niezalezna i wszystkim kolezanka mowilam ze ja bym sobie nie dala zeby mi facet podkakiwal! i co? jednak sobie na to pozwolilam

przepraszam za wszystkie bledy! ale to z nerwow

nie jestem zatrudniona...chyba zartujesz, jeszcze ZUS musialby za mnie oplacac